Kiedy już się wydaje, że A's wszystko załatwili, że mają już ustawioną drużynę, robią kolejną wymianę. Do Oakland trafi 30 letni zapolowy Chris Coghlan, a do Chicago Cubs pójdzie 26 letni miotacz Aaron Brooks. Powiem tylko, że dla klubu z wietrznego miasta ta wymiana ma ogromny sens, ich zapole było przepełnione takimi graczami jak Schwarber, Soler, Heyward z wieloma innymi opcjami jak Zobrist, Almora, Alcantara i jeden z moich ulubieńców Matt Szczur. Potrzebowali depth w rotacji, wspominał o tym sam Theo Epstein i Brooks wydaje się być dobrym ubezpieczeniem w małych ligach. Niektóre jego starty były obiecujące, gracz ma potencjał być regularnym starterem w MLB, potrzebuje tylko większej powtarzalności. Teraz czas skupić się na sytuacji A's. Coghlan oprócz gry na lewym i prawym zapolu może też grać na drugiej bazie. Wszystkie pozycje wydają się jednak być ustawione i na każdą z nich mają swojego gracza. Jednak rok temu Jed Lowrie stracił bardzą dużą część sezonu przez kontuzję i to nie był pierwszy taki przypadek. Chris Coghlan to zawodnik, który odbija bardzo dobrze, ale tylko przeciwko praworęcznym miotaczom, może wyłącznie tworzyć z kimś platoon. Trzeba jednak wykombinować dla niego czas gry, Bob Melvin będzie miał z tym przynajmniej na początku ciężki orzech do zgryzienia. Ważne też tutaj jest to, że Jed Lowrie potrafi grać na każdej pozycji infield. Chris może zagrać, gdy z jakiś powodów nie będą grali shortstop Markus Semien albo trzeciobazowy Danny Valencia. Do nich mamy duże oczekiwania, ale pierwszy z nich dopiero co ma pierwszy pełny sezon za sobą, jest mała szansa, że pogorszy się. Ten drugi dopiero w zeszłym roku miał taki dobry sezon, w swojej karierze miesza on dobre lata ze słabymi, nie można mieć pewności, że będzie grał solidnie w następnym roku. A's więc ubezpieczają się w infield przez ten ruch i mają też kolejną opcję w zapolu. Jednak to też spowoduje, że Mark Canha będzie miał jeszcze trudniej w znajdowaniu regularnego czasu gry. A bardzo chcę, aby tę szansę dostał. GM A's David Forst mówił nawet po wymianie za Khrisa Davisa, że i tak znajdzie się miejsce dla Marka. Zawsze może ktoś wejść jako DH gdyby Billy Butler zawodził, ciekawy jestem ile będą mieli dla niego cierpliwości, może nawet wyrzucą go z drużyny, by Canha i Coghlan dostali więcej czasu gry. Jednak tego się nie spodziewam, Butler zaczął lepiej grać w drugiej połowie, jeszcze może zacznie grać tak kiedyś. Minusem tej wymiany jest to, że zmniejszony został ich depth w rotacji. Brooks co prawda nie miał być w ich rotacji, ich piątka to Gray, Hill, Hahn, Graveman i Bassitt, ale jaka jest szansa, że oni będą zdrowi i solidni przez cały sezon? Bardzo, bardzo mała, dlatego niezmiernie ważne jest, by mieć dobrego startera nr 6 i 7. Szczególnie, że w zeszłym sezonie kontuzje mieli Hahn, Graveman i Bassitt, a Hill miał poważne kłopoty z nimi w przeszłości. Na razie wszystko wygląda na to, że poza nimi grać w rotacji może Felix Doubront i Jarrod Parker, ale z nim to nie wiadomo. Miał już w swoim życiu 2 operacje Tommy John i kiedy wracał do siebie po drugiej z nich, jego łokieć znowu naraził się na kontuzje i nie wrócił jeszcze na boisko. Kolejną rzeczą jest to czy jak wróci to będzie nadal dobry i czy być może będzie zmuszony grać tylko jako miotacz z bullpen. Inną, ciekawą opcją jest Sean Manaea, jeden z obecnie najlepszych prospektów A's, jednak nigdy on nie grał w AAA, liga jeden poziom niżej od MLB. Lecz kto wie, mocne Spring Training może od razu dać mu miejsce w głównym składzie. Nie należy zapominać też o tym, że mają w swoim składzie Hendersona Alvareza, jednak dopiero będzie on dostępny najwcześniej w maju. Najprawdopodobniej Oakland stwierdziło, że Brooks nie jest wynitnym miotaczem i że jeżeli z powrotem mogą otrzymać Coghlana, powinni to zrobić. Chris ma tylko rok kontroli, dlatego cena jego pozyskania nie była taka duża na jaką by się mogła wydawać. Jednak martwię się obecnie o depth drużyny, być może Dillon Overton zadebiutuje w A's, może dadzą szansę Tim Lincecumowi, kto wie. Moim zdaniem należy jednak znaleźć kogoś, kto mógłby dawać zabezpieczenie w rotacji. Zobaczymy jak się to ułoży, najprawdopodobniej to była ostatnia tak ważna wymiana dla A's, kto wie. Liczę na to, że rotacja będzie zdrowa przez cały sezon i że nie będzie trzeba martwić się o to, że tył rotacji zawodzi. Takie są moje spostrzeżenia co do tej wymiany, nie jestem do niej do końca przekonany, jednak widzę jej sens.

Jednak to nie był jedyny ciekawy news, ta wymiana była dominem dla następnego wydarzenia. Niecodziennie takie wydarzenia zdarzają się w MLB offseason. 29 letni zapołowy Dexter Fowler podpisał kontrakt kilka dni temu z Baltimore Orioles, o czym poinformowaliśmy na naszej stronie. Ale, gdy Cubs wymienili Coghlana A's, zrobiło się miejsce, by Dexter mógł wrócić do Cubs. Jak widać sam zawodnik bardzo tego chciał. Fowler umówiony był na testy medyczne z O's, ale wcześniej skontaktował się z władzami Cubs i to z nimi ma nowy kontrakt. Kontrakt ma jeden rok i 8mln z klubową opcją na 9mln na 2017. Wystąpiły już kontrowersje co do zachowania zawodnika, jeżeli doszedł do porozumienia z O's, to czemu nagle potajemnie rozmawiał z Cubs i po prostu zostawił ich. Doszło do bardzo niezręcznej sytuacji, Dexter Fowler bardzo chciał wrócić do Cubs, przyjął nawet gorszą ofertę od klubu, w którym grał, O's mu oferowali 3 lata i 33mln dolarów. Akurat drzwi dla niego w Cubs otworzyły się w tym momencie i właściwie od razu po wymianie Cubs z A's Dexter załatwił kontrakt z klubem, w którym grał rok temu. Obecnie pewnie zapołowy żałuje, że nie zaakceptował kwalifikacyjnej oferty, za nią mógłby dostać prawie tyle samo pieniędzy w rok co może dostać przez następne 2 lata. Teraz jednak Baltimore Orioles zostali bez Fowlera i pewnie będą szukali kolejnej odpowiedzi w prawym zapolu. Może zrobią wymianę, może podpiszą kontrakt z Ianem Desmonem, obecnie najlepszym wolnym agentem. Co prawda jego naturalna pozycja to załącznik, ale może zrobią z niego zapołowego. Jak widać taktyka O's, by czekać do ostatniej chwili na jakieś tanie kontrakty jest bardzo ryzykowna. Nie zawsze wszystko zdąży się załatwić na ostatni guzik, ta sytuacja dokładnie to pokazała. Jeszcze ten offseason dla Baltimore nie dobiegł końca.

W innych newsach warto wspomnieć o tym, że Dominic Brown podpisał małoligowy kontrakt z Toronto Blue Jays. Wydaje się to być dobry kontrakt dla obu stron, trener pałkarzy w Toronto pomógł już wielu zawodnikom odbudować swoją karierę w jedynym kanadyjskim klubie w MLB. Może teraz tak samo będzie z Brownem, lewe zapole wydaje się być problemem Jays po tym, jak wymienili Bena Revere za Drew Storena. Michael Saunders wydaje się być rozwiązaniem na razie, ale opuścił cały sezon z powodu kontuzji kolana. Inną opcją jest też młody Dalton Pompey.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się