Oj to był szalony tydzień, kolejny, w którym wyniki schodzą na dalszy plan. Naturalne jest to, że głównym tematem będzie Sacramento, gdzie A's już oficjalnie będą grać od 2025 roku do momentu wybudowania nowego stadionu w Las Vegas, o ile on w ogóle powstanie. Informacja ta została podana mediom czwartek wczesnym rankiem czasu pacyficznego, czyli dzień po negocjacjach z Sacramento i 2 dni po negocjacjach z Oakland. Mam bardzo mieszane uczucia, dziwnie się z tym czuję. Spędziłem sporo miesięcy w Sacramento i nawet pracowałem przez jakiś czas dla Sacramento River Cats, więc doskonale znam ich stadion mało ligowy, na którym A's mają rozgrywać swoje mecze. Stąd mam różne ciekawe spostrzeżenia na ten temat. Teoretycznie powinienen się cieszyć, że moja drużyna przyjeżdża do mojego amerykańskiego domu, w końcu spodziewam się, że jeszcze spędzę sporo czasu w Sacramento w najbliższych kilku latach. Jednak nie da się ukryć cierpienia kibiców w Oakland i całej niekompetencji bandy Fishera.

Drużyna czuła presję znalezienia swojego miejsca na sezon 2025 i mogło się wydawać, że pozostanie w Oakland było dla nich najbardziej logiczną opcją. Miasto miało silną pozycję negocjacyjną dopóki w grze nie pojawił się właściciel Sacramento Kings i Sacramento River Cats Vivek Ranadivé, który jak się okazuje, jest dobrym kolegą Fishera. Vivek zaoferował A's grę na stadionie River Cats, który na pojemność 10 600 osób nie licząc trawnika, gdzie kilkaset osób może usiąść. Na ten moment frekwencja w Oakland Coliseum jest tak niska, że nawet stadion w Sacramento Sutter Health Park nie byłby zapełniony. Dużą przeszkodą w opuszczeniu Oakland Coliseum wydawała się strata 70 mln, które by otrzymywali od NBC za transmisję meczów, gdyby zostali w Oakland. Szczegóły umowy nie są znane, ale najwidoczniej stacja telewizyjna zgodziła się dalej płacić sporo pieniędzy za transmisję meczów w Sacramento. Warto tu zaznaczyć, że miasto Oakland chciało około 20 mln rocznie za możliwość korzystania z obiektu, czyli wtedy by byli 50 mln na plusie, a nie 70 mln. Kolejną przeszkodą był fakt, że bardzo naciskano na gwarancję ekspansji, a to było coś poza kontrolą A's. Miasto Oakland od początku stawiało twarde warunki i nie ugięło się. Sacramento zatem wydawało się dla Fishera najbardziej rozsądną opcją.

Vivek oskarżany jest o hipokryzję przez kibiców Oakland i przypominają sytuację, w której to Sacramento o mały włos nie stracili Kings i dopiero udało się uratować drużynę, gdy w 2013 roku rodzina Maloof sprzedała drużynę Vivkowi. Mówi się, że miasto, które na własnej skórze poczuli groźbę relokacji nie powinno "kraść drużynę od innego miasta". Śmieją się też ze słów właściciela Kings, który kiedyś powiedział, że Sacramento nie będzie nigdy grać drugoplanowej roli, a jednak zgadza się na bycie "przystankiem" dla A's w ich drodze do Las Vegas. Warto tutaj wspomnieć o tym, że nie będą nazywać się Sacramento A's, po prostu tymczasowo będą nazywać się A's bez żadnego przypisanego miasta do nazwy. Nie ma co ukrywać, Vivek pogorszył pozycję negocjacyjną Oakland i ułatwił drogę Fisherowi do ostatecznego celu. Właściciel Kings powiedział, że widzą w tym ruchu szansę na promocję i jest to pewnego rodzaju audycja, wierzy w to, że miasto może być brane pod uwagę pod względem ekspansji. W swoich wypowiedziach było widać raczej brak empatii dla kibiców w Oakland, ale taki jest świat, że każdy dba o swoje interesy. Wpakował się jednak w ten cały "fisherowski chaos" i już w rozumieniu fanów A's z Bay Area stał się wrogiem i kimś, kto stoi "po złej stronie mocy".

Prawda jest natomiast taka, że drużyna MLB według planu będzie przez co najmniej 3 lata grała na stadionie MiLB i dzielić stadion z Sacramento River Cats, którzy są ekipą AAA Giants. Sam się zastanawiam, jak oni zamierzają to pogodzić, A's rozgrywają co roku 81 spotkań domowych, a River Cats 75, razem daje to 156 meczów. Słyszałem głosy, że River Cats mogą rozgrywać część spotkań na stadionie Giants Oracle Park, a nawet część w Oakland Coliseum..yyy..tak. Uważam, że Sutter Health Park powinien być przede wszystkim dla Sacramento River Cats i obecność A's nie powinna zakłócać ich sezonu. W trakcie offseason ulepszono cały ośrodek treningowy i to był znak, że mogli szykować się na przyjęcie A's. Aż tak nie znam warunków dla baseballistów, byłem w clubhouse tylko raz i wszystko wydawało się ok, choć za dużo miejsca tam nie ma. Dużym wyzwaniem będzie też zaopatrzenie całego stadionu w kluczowe produkty jak piwo, woda, hot dogi czy frytki. Magazyn nie jest duży i aby wszystko poprawnie działało, będzie potrzeba sporo osób, aby ten ciągły ruch produktów między magazynem a stoiskami z żywnością przechodził płynnie. Szczególnie, że w trakcie spotkań z zapełnionym stadionem bardzo ciężko jest się poruszać głównym korytarzem, więc przejście z magazynu, który jest przy trzeciej bazie do stanowiska za środkowym zapolem i z powrotem jest czasochłonne. Pamiętam, jak przyjechali Savannah Bananas do Sutter Health Park, wszystkie miejsca zostały wyprzedane i to było takie ważne wydarzenie, w której tłumaczyli nam jak ważne było to, aby dobrze się zaprezentować. Od rana byliśmy zajęci, ale w momencie otworzenia bram to już był ten kulminacyjny moment, dostawaliśmy masę zamówień i byliśmy w ciągłym ruchu, dopóki nie doszło do awarii prądu. Od przyszłego sezonu takie dni będą powszechne, więc przyda się mieć kilkadziesiąt osób w magazynie i rotować między nimi. Przed nowym sezonem napiszę tekst o tym, jak dokładnie wygląda taka praca dla klubu baseballowego. Cieszę się, że mam takie doświadczenie, daje to inne spojrzenie na mecze i organizację dużych wydarzeń, ale nie spodziewałem się, że przyda mi się do napisania takiego oto tekstu.

Może się wydawać, że A's zagrają 3 lata w Sacramento, potem od 2028 roku będą grać na nowym, pięknym stadionie w Las Vegas i wszystko jest już rozstrzygnięte. No nie. Nowy obiekt będzie mógł powstać dopiero po zburzeniu hotelu Tropicany, wydarzenie to zaplanowano na październik. John Fisher nie ma jescze dokładnego planu na sfinansowanie tego stadionu, a istnieje jeszcze możliwość zablokowania 380 mln dotacji od stanu Nevady. Warto tutaj wspomnieć, że w zeszłym tygodniu mieszkańcy Kansas City zagłosowali przeciwko wręczeniu publicznych pieniędzy na stadiony Royals (MLB) i Chiefs (NFL) i sondaże wskazują, że mieszkańcy Nevady mogą postąpić tak samo. To dlatego też kibice Oakland są tak zdeterminowani, aby wspierać finansowo ruch Schools Over Stadiums. Jeśli dotacja zostanie zablokowana, Fisher znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji i być może zostanie zmuszony sprzedać drużynę. Dołączenie Sacramento do gry może spowodować, że w razie czego powstaje rywalizacja o kupno A's między Sacramento (grupa Vivka), Oakland (grupa Lacoba, właściciela Golden State Warriors), a inwestorami w Las Vegas. Warto tutaj wspomnieć, że Joe Lacob jest znacznie bogatszy od Vivka i przez lata wyrażał zainteresowanie kupnem A's, więc to wcale nie musi być tak, że MLB już nigdy nie wróci do Oakland. Jak dla mnie brazylijska telenowela wciąż trwa w najlepsze i teraz mamy kolejne, bardzo ważne wydarzenie.

Oczywiście moment ogłoszenia tego ruchu nie był przypadkowy. A's rozegrali w środę ostatni mecz w Coliseum przed wyjazdem do Detroit, więc akurat kibice w Oakland nie mieli jeszcze okazji protestować. Konferencję prasową zorganizowali w czwartek rano tak, aby poważne stacje telewizyjne z Bay Area nie zdążyły dojechać do Sacramento i zadawać trudne pytania. Jakimś cudem dziennikarz ABC Casey Pratt zdołał się tam pojawić i jako jedyny był w stanie "wycisnąć coś więcej" z tych wywiadów niż lokalni przedstawiciele mediów. Najpierw jednak Vivek, Fisher i przedstawiciele miasta Sacramento mieli swoje przemowy, kuriozalne było, jak Fisher powiedział, że nie może się doczekać aż Aaron Judge będzie tutaj wybijał Home Runy. No cóż, może akurat nazwiska pałkarzy A's mu wypadły z głowy, nawet Vivek był w stanie wspomnieć o Gelofie. Casey dostał informację od Fishera i Kavala, że porozmawiają z nim, ale tylko ten drugi odważył się udzielić wywiadu. Fisher szybko uciekł i jakoś nie jestem zaskoczony, że znowu unika ludzi i jakiejkolwiek odpowiedzialności. Pewnie się umówił z Kavalem, że to on "odwali całą trudną robotę". W wywiadach Dave zachowywał się jak polityk, który powtarzał wyuczone formułki, że się nie udało w Oakland, więc skupiają się na tym, by przynieść pozytywną energię na stadion. Casey spytał się o wyłączone komentarze i mówił mu, że nie dostał odpowiedzi na pytanie, gdy Kaval w kółko powtarzał "positive atmosphere, positive atmosphere...". W osobnym filmiku Casey jednak przyznał, że w jakimś stopniu docenił, że miał możliwość porozmawiać z Dave Kavalem. Warto wspomnieć, że A's obiecali promocje, w tym w ostatnim meczu 26 września 2024 roku z Rangers będą wręczać figurki Oakland Coliseum. Może myślą, że w ten sposób polepszą choć trochę swój PR, ale i tak nie ma co ukrywać, że drużyna opuszcza miasto w toksycznej atmosferze.

Co jeszcze można powiedzieć o tej konferencji? Trochę żałosne było to, jak śliniono się do Fishera. Komicznie to też wyglądało, jak napis "Welcome A's" stał obok wpisu: "Proud affiliate of the Giants". Mieszkańcy Sacramento kibicują w dużej mierze SF, w końcu od 2015 roku są ich ekipą AAA, ale wcześniej byli AAA A's, więc jest też sporo ich kibiców. Dziwnie tak, że nagle A's się tam pojawią, gdy przez ostatnie lata Sacramento przekształcano w miasto, które ma kibicować Giants. Czy jest miejsce na to, aby Sacramento miało drużynę MLB, czy jest to realna opcja? Mam wrażenie, że ekspansja w MLB z 30 do 32 ekip to tylko kwestia czasu, trzeba tylko wyjaśnić tę sytuację z A's. Jeśli wylądują ostatecznie w Las Vegas to teoretycznie jest jedno miejsce dla drużyny z Kalifornii, która by grała w Oakland lub Sacramento. Może będzie to pojedynek Lacoba z Vivkiem, widzimy w NBA rywalizację między Kings a Warriors to może rywalizacja przeniesie się na inne pole. Może natomiast też być tak, że nowe drużyny powstaną w Nashville (wszystko na to wskazuje) i powiedzmy Salt Lake City.

Według raportów pozostali właściciele MLB są wściekli na zaistniałą sytuację. Mają obawy, że nie wpłynie to dobrze na ich finanse. No cóż, jednogłośnie zagłosowali za relokacją to teraz nie powinni narzekać. Jestem też ciekaw co na ten temat myśli unia zawodników, chociaż na ten moment ich głównym problemem są urazy miotaczy. Będzie to dziwne dla takiego Aarona Judge czy Shohei Ohtaniego grać na takim stadionie, ale może to być całkiem ciekawe. Jest to bardzo ładny, 25 letni stadion, ale z założenia to jest stadion mało ligowy. Jakieś ulepszenia mogą być dokonane, ale tak jak w przypadku Oakland czy Las Vegas, brakuje stadionu, gdzie można by było rozgrywać mecze MLB długoterminowo.

Mnie boli to, że cała ta sytuacja ma miejsce wtedy, gdy powoli ciekawa drużyna zaczyna się tworzyć. Obawiam się, że ta nowa fala z Gelofem na czele nie otrzyma żadnego wsparcia przez następne lata. Fisher na pewno będzie chciał ustalić budżet na żenująco niskim poziomie i będzie wykorzystywał grę na stadionie MiLB jako wymówkę do tego. Jestem ciekaw, jak to też będzie z revenue share, w końcu idea jest taka, że te pieniądze mają iść na wzmocnienia, ale w praktyce ta suma 70 mln to więcej od obecnego budżetu A's. Kolejna kwestia, jak chcą zdołać przekonać wolnych agentów do podpisania kontraktu w takich warunkach? Obawiam się, że będzie trzeba za nich przepłacać. Dalej będę im kibicować w Sacramento, to też są moje tereny, ale mimo wszystko uważam, że w idealnym scenariuszu drużyna powinna zostać w Oakland. Niestety, wiele wskazuje na to, że stracili kolejną ekipę na dobre.

Sezon 2024 będzie zatem ostatnim na Oakland Coliseum i jest to bardzo smutne. 57 lat pięknych wspomnień, a to się kończy. Można znaleźć długą listę osób, które są winne tej sytuacji. Oczywiście na pierwszym miejscu jest Fisher, ale Manfred i właściciele też mu pomogli, a przypomnijmy, że poprzedni komisarz Bud Selig dopilnował tego, że A's trafili w ręce jego kolegi Lew Wolffa i Fishera. Miasto na pewno też jakąś winę ponosi, ale nie słuchajcie tej propagandy fisherowskiej, że "hehe kolejną ekipę stracili" bez znania kontekstu i rozumienia sytuacji. W tygodniku 4 sezonu 2023 opisałem dokładnie osobno każdy przypadek oraz jak przebiegała historia z Oakland i drużynami sportowymi.

Na szczęście media w coraz większym stopniu zaczynają stać po stronie kibiców i dostrzegają ten brak kompetencji Fishera. No i nie wierzę w te ich słowa dotyczące pozytywnej atmosfery w Oakland. Warto tu jeszcze kilka słów napisać o fanach. Gdy Esteury Ruiz został odesłany do AAA, grupa kibiców Last Dive Bar zauważyła, że w poprzednich meczach baseballista nosił ich branzoletki. Dostrzegli też pewien trend, że zawodnicy z ich branzoletkami byli gorzej traktowani: Brent Rooker- w pierwszych czterech meczach aż dwukrotnie siedział na ławie. Cole Irvin- wymieniony do Orioles Cristian Pache- odsunięty z 40 osobowego składu przed sezonem 2023, wymieniony do Phillies James Kaprielian- pozwolili mu zostać wolnym agentem po sezonie 2023 i dalej jest bez drużyny. Teoretycznie każdy gracz ma prawo swobodnie rozmawiać o relokacji. Na pewno to nie jest tak, że Ruiz miał świetny sezon 2023, a Ci odsunięci zawodnicy byli jakimiś gwiazdami, ale też nie wykluczam, że te branzoletki nie podobały się A's. Jeden z użytkowników X napisał, że osoby z kamerą na stadionie mają wytyczne, aby unikać osób noszących gadżety od Last Dive Bar, Oakland 68s czy mających na sobie koszulkę z napisem "Sell". Co jeszcze, jeden z kibiców na meczu A's w Coliseum znalazł kartkę, w której jest instrukcja dla pracowników sklepów, aby chować produkty, które zawierają "Oakland" w nazwie. Macie zdjęcie:

No to wiecie, czemu nie kupuję tego "śWięToWAniA 57 LAt w OakLaNd". Są oni na wojnie z kibicami w Bay Area i nie ma ukrywać, że nienawidzą Last Dive Bar. Można się śmiać z tej teorii branzoletkowej, zwanej jako #WristBandGate, ale dzięki temu udało się sprzedać im sporo branzoletek z napisem "I Stand with Oakland", a dochód został przeznaczony na School Over Stadiums, zyskali kolejne 20 tysięcy dolarów. Zostając jeszcze w temacie Last Dive Bar, śmieszne jest to, że jako pierwsi zgłosili się do opatentowania nazwy "Las Vegas Athletics". Zauważyli, że A's jeszcze tego nie zrobili, więc 6 marca dokonali zgłoszenia. Dopiero teraz ta informacja została ogłoszona trochę jako komentarz do tego, że A's dopiero w dniu konferencji prasowej zgłosili się do opatentowania nazwy "Sacramento A's". To jest kolejna oznaka braku kompetencji, że nie załatwili takich spraw wcześniej. Nie będą się tak nazywać, ale i tak warto opatentować taką nazwę. Wiadomo jednak, że A's raczej nie będą mieć problemów z tym, aby nazywać się tak, jak będą chcieli się nazywać. Mam jednak wrażenie, że ludzie w Las Vegas nie są zadowoleni z tej sytuacji z Sacramento i kto wie, czy niedługo nie zostanie ogłoszone, że A's będą jednocześnie próbować iść dwoma różnymi ścieżkami w sprawie zbudowania nowego stadionu tak jak to było w 2021 roku, gdy jednocześnie Oakland i Las Vegas wchodziło w grę.

Czwartkowy dzień bardzo też przeżył komentator i były zawodnik Oakland A's Dallas Braden. Wszyscy kibice wiedzą, że on ich docenia i pewnie niezbyt przychylnie ocenia działania Fishera, ale nie jest w pozycji do krytykowania go, bo od razu by stracił pracę. Jestem ciekaw, czy niedługo nastanie dzień, w którym Dallas zdradzi kilka faktów na temat toksyczności Fishera. Wymowna była też reakcja muzyka Green Day Billy Joe Armstronga, który wrzucił zdjęcie ze smutną miną mając na głowie czapkę Oakland Ballers, czyli tej nowo powstałej ekipy baseballowej. Co ciekawe, drużyna dopiero co zorganizowała próby dla kibiców, każdy mógł pograć i pokazać, że nadaje się do nich.

To teraz jeszcze szybko o meczach. W serii z Red Sox drużyna potrafiła w dwóch meczach stoczyć zacięty pojedynek, ale ostatecznie seria zakończyła się serią. Byłem ciekaw, jak zawodnicy poradzą sobie w Detroit mając na uwadzę fakt, że ich myśli mogły krążyć wokół całej sytuacji z Sacramento. Pierwszy mecz był słaby, ale w kolejnych dwóch zagrali bardzo dobrze i z rekordem 3-7 przyjeżdżają do Texasu na kolejną serię, potem jest powrót na Oakland Coliseum i seria z Washington Nationals. Jestem ciekaw reakcji fanów, ale mam nadzieję, że w kolejnym tygodniku będę mógł faktycznie coś więcej napisać o tych spotkaniach. Go Oakland A's!!!! Fisher Out!!!! Kaval Out!!!! Manfred Out!!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się