Baltimore Orioles doszli do porozumienia w sprawie rocznej umowy z praworęcznym miotaczem Jairem Jurrjensem, który zaliczył bardzo nieudany zeszły sezon w barwach Atlanta Braves. Jurrjens przystał na roczną umowę wartą 1.5 mln $, a jeżeli zaprezentuje w trakcie sezonu wysoką formę jego wynagrodzenie razem z bonusami może wynieść aż 4 mln $. 25 – letni miotacz do tej pory całą swoją pięcioletnią karierę spędził w klubie z Atlanty, gdzie aż do zeszłego sezonu był czołowym miotaczem. Początek poprzednich rozgrywek dla Jurrjensa był fatalny, ponieważ w pierwszych czterech startach zanotował on wskaźnik ERA na poziomie 9.37. Później było już troszkę lepiej, ponieważ średnia zawodnika zeszła do poziomu 6.89, ale nie uchroniło go to przed spędzeniem dalszej części sezonu w zespole z Triple-A Gwinett. Klub z Baltimore liczy na to, że zawodnik wróci do formy z sezonu 2011, kiedy to Jurrjens zdołał wystąpić w Meczu Gwiazd, a rozgrywki zakończył ze wskaźnikiem ERA na poziomie 2.60.

Orioles negocjują jeszcze z miotaczem Joe Saundersem i jeżeli uda im się przedłużyć z nim kontrakt skład rotacji na przyszłe rozgrywki zostanie zamknięty. Pozostali zawodnicy, którzy będą walczyli o pozycję startera to: Wei-Yin Chen, Miguel Gonzalez, Jason Hammel, Chris Tillman oraz rekowalescent Tsuyoshi Wada.

Doskonały ruch Orioles, którzy tanim kosztem mogą mieć więcej niż solidnego zawodnika. Poniżej Jarrjens z Brianem McCannem w trakcie rozgrzewki.