MLB doszła do porozumienia ze związkiem zawodowym baseballistów w celu wprowadzenie kontroli dopingowych, w trakcie trwania sezonu na obecność HGH (Human Growth Hormone – hormon wzrostu) w organizmie. Do tej pory takie kontrole mogły być przeprowadzane jedynie w trakcie letnich przygotować drużyn do sezonu, co w oczywisty sposób nie było zbyt skuteczne. MLB wprowadzi takie testy jako pierwsza zawodowa liga licząca się USA, ponieważ do tej pory NFL, NBA oraz NHL nie podejmują próby rozwiązania tego tematu. MLB bardzo zależało na oczyszczeniu rozgrywek baseballowych z nielegalnego wspomagania, ponieważ kibice, co pokazały ostatnie wybory do Galerii Sław, odwracają się od zawodników kwestionując ich wszystkie rekordy. W trakcie ostatnich rozgrywek sześciu znaczących graczy (Melky Cabrera, Freddy Galvis, Guillermo Mota, Bartolo Colon, Yasmani Grandal oraz Carlos Ruiz) zostało przyłapanych na stosowaniu, a jego rozprzestrzenianie się w niższych stało się już prawdziwą plagą. Nie należy także zapominać o tym, że MVP National League 2011 Ryan Braun także został przyłapany na stosowaniu testosteronu, a jego kara zawieszenia została później anulowana.

Zawodnicy także wydają się już to rozumieć, dlatego poszli na ustępstwa w negocjacjach z MLB. Zobaczymy jak wpłynie to na formę niektórych zawodników w przyszłych rozgrywkach, ale wydaje się, że możemy być świadkami gwałtownego spadku formy niektórych graczy. Ciekawy jestem kogo typujecie?

Na koniec jeszcze Barry Bonds, czyli niesamowicie utalentowany zawodnik, który złamał swoją karierę przez zażywanie substancji niedozwolonych.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się