Pitcher Matt Garza dosyć niespodziewanie podpisał czteroletni kontrakt z Milwaukee Brewers, dzięki czemu zainkasuje on w tym czasie 52 mln $. Piwowarzy w walce o usługi tego zawodnika pokonali faworyzowanych LA Angels, którzy już od dłuższego czasu zabiegali o możliwość pozyskania tego miotacza. Kontrakt Garzy, który był jednym z najlepszych pitcherow dostępnych na rynku wolnych agentów w trakcie tegorocznego offseason wydaje się stosunkowo niski, biorąc pod uwagę status ligowy tego gracza. Nie ulega wątpliwości, że ekipa z Milwaukee zrobiła doskonały interes pozyskując tego zawodnika, dzięki czemu jej rotacja w nadchodzących rozgrywkach będzie wyglądać co najmniej solidnie, ponieważ oprócz Garzy będą ją prawdopodobnie tworzyć: Yovani Gallardo, Kyle Lose oraz Willy Peralta, a o piątą pozycję powalczą Marco Estrada oraz Tyler Thornburg.

Garza po pierwszej części zeszłorocznego sezonu, którą spędził w barwach Chicago Cubs (średnia ERA 3.17) mógł spodziewać się lepszej umowy, ale na wysokości jego nowego kontraktu zaważyła słaba druga cześć rozgrywek. Miotacz po transferze do Texas Rangers (średnia ERA 4.38) znacznie obniżył loty, co przełożyło się na przeciętny wynik w skali całego roku, ponieważ jego ogólny współczynnik ERA wzrósł do poziomu 3.82. Kibice ekipy z Milwaukee nie powinni mieć jednak powodów do niepokoju, ponieważ Garza na stadionie Brewers – Miller Park – zawsze prezentował się bardzo dobrze, a występując znowu w National League powinien on wrócić do swojej normalnej dyspozycji.

Zakontraktowanie Garzy przez Piwowarów jest z pewnością efektem tego, że Masahiro Tanaka związał się z NY Yankees, dlatego w najbliższych dniach możemy się spodziewać kolejnych ruchów transferowych z udziałem Ubaldo Jimeneza oraz Ervina Santany.

 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się