Wczorajsza noc nie była dobrą porą dla chyba żadnego fana baseballowego. Z każdą porą kolejny news robił się coraz smutniejszy. Nie był to na pewno dobry dzień dla Reyesów. Prospekt Cardinals, Alex Reyes dostał karę na 50 meczy. Jednak nie dotyczyła ona brania dopingu, a wykryciem w jego ciele marihuany podczas testowania. Nie sądzę, by za to powinna być taka kara, ale znał on zasady i musi teraz ponieść konsekwencję tego czynu. Inny Reyes, Jose został zaaresztowany z oskarżeniem o bicie swojej żony. Nie wiadomo, jak sprawa się potoczy. Ma on jeszcze wielki kontrakt podpisany jeszcze w 2012 roku z Miami Marlins, który idzie do 2017 roku. Jeżeli pójdzie on do więzienia, może on stracić wiele pieniędzy, gdyż jego obecny klub Colorado Rockies nie będzie wtedy zobowiązane płacić mu mimo tego, że kontrakt jest gwarantowany. Jose był częścią wymiany za Troya Tulowitzkiego, która odbyła się w lipcu tego roku. Ale żaden news nie wstrząsnął mną jak ten. Nagle w wieku 29 lat zmarł były miotacz Braves i Angels Tommy Hanson. Jako przyczynę podaję się "nagłe gwałtowne osłabienie organizmu". Przywieziono go do szpitala w Atlancie, ale nie udało się go uratować. Tommy był wydraftowany w 22 rundzie przez Atlantę Braves. Zadebiutował w 2009 roku i zdobył on 3 miejsce w głosowaniu N.L. Rookie of the Year za Chrisem Coghlanem i J.A Happem, wyprzedził on obecnego gwiazdora Pirates Andrew McCutchena. Kolejne sezony były solidne, ale potencjał w nim był duży i liczono na więcej. W grudniu 2012 roku został wymieniony do Los Angeles Angels za jednego z najlepszych reliewerów Jordana Waldena. Pierwszy sezon i zarówno ostatni w barwach Angels kompletnie mu nie wyszedł. Jego ERA. znalazło się na wysokim poziomie 5.42, przez co rok później musiał grać w małych ligach w różnych organizacjach. Jednak nigdy już nie wrócił i nie wróci na boiska MLB. Ostatni jego występ był 28 września 2013 roku jeszcze w barwach Angels. Dla całej kariery ma on rekord 49-35 i ERA. na poziomie 3.80. Nie tak wyobrażali sobie fani karierę Hansona po swoim pierwszym sezonie w wieku 23 lat, gdy miał rekord 11-4 i ERA. na poziomie 2.89. Niestety, trafiły mu się poważne kontuzje z ramieniem, które uniemożliwiły mu powrót do swojej wysokiej formy. Pamiętam dobrze tego zawodnika i jest bardzo przykro z powodu jego śmierci. Składam kondolencje rodzinie i przyjaciołom. RIP. Tommy.