Tydzień rozpoczął się słabo, przegraliśmy pierwsze dwa mecze przeciwko Twins. Sonny Gray oddał rywalom za dużo Home Runów, a Kendall miał tak naprawdę swój pierwszy słaby start w tym sezonie. W ostatnim meczu serii A's od początku wyskoczyli na spore prowadzenie, ale i tak było nerwowo pod koniec meczu. Reliever Frankie Montas ma szybki fastball, ale tylko na nim polega. W kluczowych momentach rywale już kilkakrotnie zdołali wybić piłkę poza boisko i tak też było w Minnesocie. Santiago Casilla w 9 inningu załadował wszystkie bazy, jednak zdołał opanować sytuację i A's wygrali 8-5. Drużyna wróciła do Oakland, by rozpocząć serię przeciwko Detroit Tigers. W pierwszym meczu ofensywa była bezradna, gdy dla gości narzucał Michael Fulmer. Natomiast w następnych dwóch meczach mieliśmy 2 walk-off wygrane! Niestety nie miałem okazji tego zobaczyć na żywo. Nie poczułem więc tej euforii, którą fan ma, gdy jego drużyna wygrywa po "comebacku". Nadal mamy więcej porażek od zwycięstw, nasz rekord to 14-17. Jednak teraz A's mogą nabrać pewności siebie po ostatnich wygranych. Jeszcze kilka dni temu myślałem, że sezon 2017 będzie taki sam jak te 2 poprzednie w wykonaniu Oakland. Kontuzji doznali Sean Doolittle i Josh Phegley, a Sean Manaea będzie musiał pauzować na dłużej niż myślano początkowo. Teraz na nowo odzyskałem wiarę w swoją ekipę. Na szczególną pochwałę zasługuje nasz pierwszobazowy, Yonder Alonso. Gracz jest naszym największym zaskoczeniem, ma już na swoim koncie 9 HR i OPS na poziomie 1053, ósme najlepsze w całej lidze. Jeszcze rok temu gracz zawodził, nie chciałem widzieć jego nazwiska w podstawowym składzie. Jednak gracz dokonał transgresji. Przed zrobieniem zamachu Yonder wysoko podnosi kolano podczas gdy rok temu ledwo co nim ruszał. Dzięki temu może odbijać piłkę wyżej. Jest dopiero 8 maja, a zawodnik już wyrównał największą ilość Home Runów, jaką miał w jednym sezonie. Tak, Alonso nigdy nie miał sezonu, w którym by zaliczył przynajmniej 10 HR. Jednak teraz jest w gazie i wygląda na to, że zawodnik zaczyna wykorzystywać swój maksymalny potencjał. Przecież to silny człowiek, stać go zawsze było na dużo HR. Dobrze, że nie tylko Khris Davis potrafi tutaj wybijać Home Runy, szczególnie, że w tym tygodniu nie odbijał już tak dobrze. Teraz to Yonder Alonso tworzy z nim serce ofensywy i być może będziemy mogli tak mówić o Ryonie Healym. To właśnie po jego HR w ostatnim meczu serii przeciwko Tigers A's wygrali w walk-off stylu. Niestety Healy popełnia także dużo błędów w defensywie, a ostatnio również Adam Rosales. Wydaje się, że w prawie co każdym meczu jakiś miotacz ma "unearned runy" spowodowane nie jego błędami, a błędami graczy z pola. To musi się poprawić!! No cóż, teraz czeka nas seria u siebie z Los Angeles Angels, a potem gramy w Arlington przeciwko Texas Rangers. Dobrze byłoby wrócić do rekordu powyżej 500, jednak będzie o to ciężko. Go A's!!!!!!!!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się