34-letni miotacz Jared Weaver postanowił zakończyć karierę. Pitcher, który aktualnie był graczem SD Padres przez większość swojej kariery był związany z LA Angels. Weaver, niestety aktualnie mógł się kojarzyć z okropnym stylem narzucania i słabymi statystykami. W swoim czasie były gwiador Halos był jednak jednym z najlepszych w lidze. Ukoronowaniem jego kariery był zaliczony no-hitter w sezonie 2012, w rywalizacji przeciwko Minnesota Twins. Weaver miał pecha, ponieważ gdyby nie prime time Justina Verlandra z pewnością zdobyłby nagrodę im. Cy Younga. Potem miotacza stopniowo zaczęły dopadać różnego rodzaju urazy, a ostatecznie stwierdził on, że nie chce rozmieniać się na drobne.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się