Kilka dni po tym, jak Phillies wzmocnili bullpen Workmanem i Hembree kolejnej ekipie udało się wzmocnić skład. Toronto Blue Jays pozyskali Taijuana Walkera od Seattle Mariners w zamian za zawodnika, który zostanie nazwany później. Wiadomo, że na liście prospektów do wyboru nie ma żadnego baseballisty, który znajduje się obecnie w 60 osobowym pool player Blue Jays. Sprawdza się zatem to, o czym pisałem podczas ostatniej analizy. Sprzedająca ekipa daje sobie czas na skouting prospektów i dopiero po zakończonym sezonie dowiemy się kto dołączy do ich organizacji.

Toronto potrzebowali takiego startera jak Taijuan Walker, ponieważ Nate Pearson i Trent Thornton są kontuzjowani, a Matt Shoemaker i Tanner Roark zawodzą. Nowy starter wrócił do regularnej gry w 2020 roku (stracił niemal całe 2 lata gry w okresie 2018-2019, bo przeszedł operację Tommy John) i pokazał się z dobrej strony w 5 występach. Walker miał ERA na poziomie 4 i niski WHIP(walks and hits per inning) 1.07. Na pewno znacząco wzmocni rotację Blue Jays. Drużyna z rekordem 15-14 obecnie zajmuje 3 miejsce w AL EAST i ósmy najlepszy rekord w AL i jeśli sezon miał się dziś zakończyć, to dostali by się do Postseason jako najgorzej rozstawiona drużyna. Za nimi są Orioles, którzy mają do nich stratę 1.5 spotkania i Tigers ze stratą 2 spotkań. Są to przecież dwa zespoły, które w ostatnich latach zdobywały pierwsze wybory w draftach i które dalej wydają się być w odbudowie. Blue Jays są ekipą, która może skorzystać na rozszerzonym Postseason, ich szanse na awans wydają się być duże, kiedy w normalnych warunkach mało kto by się ich spodziewał w październikowych rozgrywkach. Teraz Blue Jays mają jeszcze 4 dni na zrobienie kolejnych wymian. Pozyskali już startera z wygasającą umową, ale może im się przydać jeszcze jeden miotacz do rotacji i to może być ktoś z długoterminową kontrolą jak Chad Kuhl czy Trevor Williams z Pirates. Inne zespoły również będą rozmawiać z Pittsburgh.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się