Piątkowa seria meczów Division Series zaczęła się od meczu Guardians vs Yankees. Drugi mecz serii miał się odbyć w czwartek, ale został przełożony ze względu na pogodę. Starterzy Nestor Cortez i Shane Bieber musieli zatem zmienić swoje przygotowania tak, aby być w jak najlepszej formie kilkanaście godzin później, niż początkowo zakładano. New York Yankees już w pierwszym inningu wyszli na prowadzenie 2-0 po Home Runie Giancarlo Stantona, ale nie zdobyli już więcej runów w całym meczu. Ofensywa Cleveland Guardians też nie miała jakiegoś rewelacyjnego spotkania, ale zagrali wystarczająco dobrze, aby wygrać ten mecz. Andres Gimenez zaliczył RBI single w czwartym inningu, inning później Amed Rosario wyrównał stan meczu z solo HR, a w dziesiątym inningu Gimenez i Naylor zaliczyli kluczowe odbicia, dzięki którym drużyna zdobyła 2 runy. Bohaterem Cleveland był też reliever Emmanuel Clase, który w wszedł na boisko ósmym inningu z 2 outami i załadowanymi bazami za sprawą gorszego występu Karinchaka. Dominator zaliczył kluczowy lineout, po czym zaliczył ostatnie 6 outów i zakończył mecz z wygraną. Po drugiej stronie Aaron Judge zakończył spotkanie z 4 strikeoutami i ground outem, nawet słyszał gwizdy od kibiców Yankees. Stan serii się wyrównał. Nie będzie żadnego dnia wolnego między Game 2 a Game 3, więc w większym stopniu rolę może odgrywać w tym spotkaniu aspekt zmęczenia podróżą z Nowego Jorku do Cleveland. Gramy do 3 zwycięstw.

W kolejnym pojedynku w ciągu dnia Braves podejmowali Phillies w Philadelphii. Starterem Atlanty był Spencer Strider, który niedawno podpisał długoterminowy kontrakt ze swoim klubem gwarantując sobie 75mln dolarów, co jest niezłą sumą biorąc pod uwagę fakt, że jest żółtodziobem. Pierwsze dwa inningi były dobre w jego wykonaniu, gdy w trzecim inningu prędkości jego narzutów znacząco spadły. Dla Phillies to wystarczyło do wyprowadzenia destrukcyjnego ataku. Zaczęło się od RBI double Stotta, następnie Hoskins zaliczył 3 run HR i po single Realmuto Spencera nie było już na boisku. Nowy reliever Dylan Lee pozwolił Harperowi na 2 run HR i było już 6-0. Co poszło nie tak? Fastball Stridera w 1 inningu miał prędkość około 98 mil na godzinę, ale fastball narzucony Hoskinsowi osiągnął prędkość zaledwie 93,8 mil na godzinę. Spencer był krytykowany przez niezależnego trenera baseballowego Chrisa O'Leary za styl narzucania i wiele wskazuje na to, że coś go mogło uwierać w trzecim inningu. Należy pamiętać też o tym, że to jest żółtodziób bez doświadczenia w Postseason, a także nigdy nie narzucił tyle inningów w jednym sezonie. Braves nie zdołali się podnieść po tym ciosie. Drużyna zaczęła używać swoich słabszych relieverów, aby najlepsi miotacze z bullpen nie byli zmęczeni przed Game 4. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 9-1 dla Phillies i już w sobotę odbędzie się kolejny pojedynek w tej serii. Porażka w tym meczu będzie oznaczała eliminację Braves i gwarancję kolejnego sezonu z nowym mistrzem.

Trzecim i ostatnim piątkowym meczem było starcie Los Angeles Dodgers z San Diego Padres. Tony Gonsolin opuścił boisko już w drugim inningu po tym, jak pozwolił rywalom na zaliczenie 4 odbić i 1 earned runa. Na górce pojawił się Andrew Heaney, który prezentował się lepiej od Gonsolina, ale nie udało mu się powstrzymać będącego w świetnej formie Trenta Grishama przez wybiciem piłki poza boisko. Dodgers zdobyli jednego runa w piątym inningu, ale zmarnowali świetną okazję do wyrównania meczu kończąc inning z graczem na trzeciej bazie. Było to tym bardziej wkurzające dla nich, że inning wcześniej nie zdobyli żadnego runa mimo załadowanych baz. Ostatecznie starter Padres Blake Snell narzucił 5,1 inningów z 1 earned run i jego drużyna prowadziła 2-1, Nick Martinez dokończył szósty inning bez straty runa. W ostatnich 3 inningach bullpen San Diego pozwoliło ekipie z LA na zaledwie jedno odbicie. Luis Garcia, Robert Suarez i Josh Hader dominowali nad pałkarzami Dodgers, dzięki czemu Padres doprowadzili prowadzenie do końca. San Diego potrzebuje już tylko jednej wygranej, a na górce w Game 4 powinien się pojawić Joe Musgrove, który w swoim ostatnim spotkaniu uciszył groźną ofensywę Mets. Dodgers muszą skupić się na tym, aby w ogóle doprowadzić do Game 5, co wcale nie będzie takie łatwe.

W sobotę rozegrane zostaną 4 mecze, przy czym w przypadku 3 z nich mogąto być ostatnie mecze tej serii. Astros, Padres i Phillies potrzebują już tylko jednej wygranej do awansu do Championship Series. Miłego oglądania!

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się