Witam wszystkich maniaków baseballu. W dzisiejszej części z kart historii będzie w formie ciekawostki, co nie znaczy, że nie historycznie. Rozpoczęcie sezonu MLB 2016, to coś, na co czekamy z utęsknieniem. Będąc na kolejnej wizycie u wuja Google, zacząłem przeglądać jego zbiory i postanowiłem zrobić krótkie zestawienie zawodników, którzy grali zarówno w MLB, jak i w NBA. Czemu w NBA? Ponieważ koszykówka jest obok baseballu moją największą miłością sportową. W historii zawodowego sportu w USA było tylko 12 zawodników, którzy zaliczyli grę w MLB i NBA. Najbardziej znanym koszykarzem wśród baseballistów lub najbardziej znanym baseballistą wśród koszykarzy jest oczywiście Michael Jordan legenda Chicago Bulls. Co Jordan wyprawiał na parkiecie koszykarskim każdy, średnio zainteresowany kibic sportu doskonale wie, a najlepiej obrazuje to jego poniższe top 10 z kariery (wybrałem 1 z brzegu, gdyż jest tego od groma)

W baseballu w barwach Chicago White Sox nie był już taki dominujący jak w koszykówce co nie znaczy, że nie zapełniał stadionów. Ostatecznie jak wiemy w MLB nie grał w sezonie regularnym, a jedynie w grach przedsezonowych.

Najbardziej znanym zawodnikiem dla europejskich kibiców, który występował zarówno w MLB jak i w NBA był Dany Ainge.

Obecny GM Boston Celtic, a wcześniej zawodnik tego klubu, z którym zdobył 2 mistrzostwa NBA w 1984 i 1986, walnie przyczyniając się do końcowego sukcesu. Grał na pozycji rzucającego obrońcy oraz rozgrywającego. W 1992 i 1993 zagrał dwukrotnie w finale NBA przeciwko wyżej wymienionemu Michaelowi Jordanowi. W NBA rozegrał 1042 mecze. Oprócz Celtics reprezentował barwy Phoenix Suns, Portland Trail Blazer oraz Sacramento Kings. Kibice koszykówki nie dowiedzieliby się o jego talencie, gdyby postanowił zostać na dłużej w MLB, w której rozpoczynał swoją zawodową karierę sportową. Przez 3 sezony reprezentował barwy Toronto Blue Jays (1979 – 1981).

Ainge w odróżnieniu od Jordana może się pochwalić wynikami w MLB i NBA. Podczas kariery w MLB grał głównie na pozycji 2B. Występował również jako 3B oraz CF. 15 maja 1981 grał na trzeciej bazie w meczu pomiędzy Toronto Blue Jays a Cleveland Indians. Jays przegrali tamto spotkanie 0 – 3, a pitcher Indians Len Barker zaliczył perfect game (10 w historii MLB). Ainge może dobrze nie wspominać tamtego meczu, ale być świadkiem perfect game z pozycji boiska to wielka sprawa. W MLB rozegrał 211 spotkań. Zdobył w nich 146 hits, 37 RBI oraz 2 HR. Jeden z 2 blastów w jego karierze ma wymiar historyczny dla klubu z Kanady. Ainge jest najmłodszym zawodnikiem w historii Toronto Blue Jays, który zdobył home runa. W sezonie 1981 w momencie wybicia HR miał 20 lat i 77 dni. Poniżej jego zagranie w obronie.

Zawodnikiem, którego obecni kibice MLB mogą pamiętać jest Mark Hendrickson. Jest to miotacz, który jeszcze w sezonie 2011 reprezentował barwy Balimore Orioles. Reprezentował barwy takich klubów jak: Toronto Blue Jays (2002–2003), Tampa Bay Rays (2004–2006), Los Angeles Dodgers (2006–2007), Florida Marlins (2008) oraz Baltimore Orioles (2009–2011). Jako miotacz wystąpił w 328 meczach osiągając w nich bilans 58 – 74 z ERA na poziomie 5.03. W NBA rozegrał 114 spotkań zdobywając 381 punktów. Występował na pozycji silnego skrzydłowego w takich klubach jak: Philadelphia 76ers (1996 – 1997), Sacramento Kings (1997 – 1998), New Jersey Nets (1998 – 2000) oraz Cleveland Cavaliers (1999 – 2000).

Dave DeBusschere jest legendą NBA, zaliczony do 50 najlepszych graczy w historii ligi. Dwukrotny mistrz NBA z New York Knicks. W NBA występował w 2 klubach. W wspomnianych przed chwilą Knicks (1968 – 1974) oraz w Detroit Pistons (1962 – 1968). W MLB występował w latach 1962 – 1963 reprezentując barwy Chicago White Sox na pozycji miotacza. Jak nie trudno zauważyć w latach 1962 – 1963 był jednocześnie zawodnikiem NBA oraz MLB. Sytuacja, którą trudno sobie obecnie wyobrazić. W MLB rozegrał 36 spotkań osiągając bilans 3 – 4 z ERA na poziomie 2.90.

Bardzo ważnym nazwiskiem w tym zestawieniu jest Gene Conley, który ma na swoim koncie mistrzostwo zdobyte w MLB i NBA. W koszykówce reprezentował barwy 2 klubów: Boston Celtics (1952–1953 oraz 1958–1961), a także New York Knicks (1962–1964). Z tymi pierwszymi zdobył 3 tytułu NBA. W MLB rozegrał 11 sezonów reprezentując barwy takich klubów jak: Boston Braves (1952), Milwaukee Braves (1954–1958), Philadelphia Phillies (1959–1960) oraz Boston Red Sox (1961–1963). W 276 meczach w jakich wystąpił zaliczył bilans  91-96, 888 strikeouts z ERA na poziomie 3.82 ERA podczas 1588.2 IP. Jest 4 krotnym uczestnikiem All-Star Game (1954, 1955, 1959 x 2/ w latach 1959-1962 MLB rozgrywała 2 mecze ASG w ciągu jednego sezonu). Jest zdobywcą World Series 1957.

Następnym nazwiskiem na liście jest Ron Reed, który przez 19 sezonów występował w MLB na pozycji starting/relief pitcher reprezentując takie kluby jak: Atlanta Braves (1966–75), St. Louis Cardinals (1975), Philadelphia Phillies (1976–83) oraz Chicago White Sox (1984). W 751 występach osiągnął bilans 146-140 z ERA na poziomie 3.46. Zaliczył 103 saves, 1,481 K, podczas 2.477 2/3 IP. Uczestnik All-Star Game 1968 oraz zdobywca World Series z 1980 roku. Jest jednym z 5 miotaczy w historii MLB, który zaliczył 100 wygranych, 100 saves oraz 50 complete games. W latach 1965–1967 występował w Detroit Pistons na pozycji silnego skrzydłowego.

Najbardziej wszechstronnym z wszystkich jest Chuck Connors. Oprócz gry w obu ligach ma na swoim koncie gwiazdę w Hollywoodzkiej Alei Gwiazd, ponieważ grał w wielu filmach. W MLB reprezentował takie kluby jak: Brooklyn Dodgers (1949) oraz Chicago Cubs (1951) grając na pozycji 1B. W latach 1946 – 1948 grał w Boston Celtics na pozycji silnego skrzydłowego i centra.

Steve Hamilton jest pitcherem, który przez 12 lat występował w MLB reprezentując barwy takich klubów jak: Cleveland Indians (1961), Washington Senators (1962–1963), New York Yankees (1963–1970), Chicago White Sox (1970), San Francisco Giants (1971) oraz Chicago Cubs (1972). W 421 meczach uzyskał bilans 40–31, 42 saves z ERA na poziomie 3.05. W NBA grał w latach 1958 – 1960 dla Minneapolis Lakers na pozycji niski skrzydłowy, silny skrzydłowy oraz center.

Jednym z najbardziej utytułowanych baseballistów w dzisiejszym zestawieniu jest Dick Groat, który przez 14 sezonów występował w MLB. Grał na pozycji łącznika w Pittsburgh Pirates (1952–1962), St. Louis Cardinals (1963–1965), Philadelphia Phillies (1966–1967) oraz San Francisco Giants (1967). Wystąpił w 1929 meczach, których zdobył 2138 hits, 707 RBI oraz 39 HR. Jest dwukrotnym zdobywcą World Series (1960, 1964). 8 razy grał All-Star Game (1959– 1960 x 2, 1962–1964). NL MVP (1960). W NBA grał w Fort Wayne Pistons w latach 1952 – 1953 na pozycji obrońcy.

Dick Ricketts jest miotaczem, który w sezonie 1959 występował w St. Louis Cardinals. Wystąpił w 12 meczach osiągając w nich ERA na poziomie 5.82. W NBA występował na pozycji silnego skrzydłowego oraz centra w St. Louis Hawks w latach 1955 – 1956 oraz w Rochester/Cincinnati Royals w latach 1956 – 1958.

Pozostałymi 3 zawodnikami z 12 jacy zagrali zarówno w MLB i NBA byli:

*** Frank Baumholtz: OF w Cincinnati Reds (1947–1949), Chicago Cubs (1949, 1951–1955), Chiladelphia Phillies (1956– 1957). W NBA obrońca w Cleveland Rebels w okresie 1946 – 1948.

*** Cotton Nash: 1B/LF w Chicago White Sox (1967) oraz Minestota Twins (1969 – 1970). W NBA występował w Los Angeles Lakers (1964 – 1965), San Francisco Warriors (1965), Kentucky Colonels (1967 – 1968) na pozycji obrońcy

*** Howie Schultz: 1B w Brooklyn Dodgers (1943–1947), Philadelphia Phillies (1947–1948), Cincinnati Reds (1948). W NBA silny skrzydłowy w  Anderson Packers (1949 – 1950), Fort Wayne Pistons (1950 – 1951) oraz Minneapolis Lakers (1951 – 1953)

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się


Guest

Koszykówka daje zmysł orientacji, szacowania odległości, wydawało mi się, że to mu pomoże do czegoś dojść w baseballu, okazało się, że lat treningów nic nie zastąpi. To było niesamowite - nic mu na boisku nie wychodziło, a po meczu każdy dziennikarz chciał mieć jego wypowiedź

    Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

    To prawda gram w kosza ponad 24 lata :) ale odkąd zacząłem amatorsko coś tam w baseball próbować odbijać i łapać to powiem, że można by to samo napisać o baseballu co o koszykówce odległość, koordynacja itd.. co do Jordana to jest jedyny w swoim rodzaju :)

      Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

      Również 1 powrót Jordana :) I sądzę, że nie powinien wracać do NBA tylko zakończyć karierę rzutem w meczu nr 6 finałów 1998 przeciwko Jazz i to klepnięcie Russella w tyłek :) Nie żałuję, że grał w Wizards bo dostarczył mi wielu niezapomnianych wrażeń :) ale gdyby zakończył to w Bulls to jak z bajki

        Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

        Już teraz praktycznie nie ma takich graczy. Wtedy też by pewnie nie było, gdyba zarabiali pieniądze tak jak obecnie :) Teraz to nie do pomyślenia, żeby taki np Clayton Kershaw pół roku grał jako miotacz w LAD, a drugie pół w Lakers w NBA :)

          Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

          O Jordanie wiedziałem, że grał też w baseball, ale o reszcie nie miałem pojęcia. To trzeba mieć talent, i w tym i w tamtym grać na najwyższym poziomie. Z czasem jednak myślę, że już nie będzie takich graczy, którzy będą mogli tak grać i w tym i w tamtym.

            Guest

            Pamiętam pierwszy powrót Jordana, jak się zmagał z własnymi słabościami, pierwsza runda play-off (Magic-Bulls, duża liczba rzutów na małym procencie, byłem w szoku, bo wtedy okazało się, że był zwykłym człowiekiem, ale tylko na moment, bo w kolejnym sezonie był nie do zatrzymania.