Święta Bożego Narodzenia już za kilka dni, niektórzy wolni agenci postanowili sprawić sobie prezent. Mieliśmy kilka ważnych kontraktów. Daniel Murphy będzie graczem Colorado Rockies. Infielder zarobi 24 mln w ciągu następnych dwóch latach i jest opcja na trzeci sezon. 33 letni zawodnik może grać na pierwszej lub drugiej bazie w zależności od tego gdzie ekipa będzie go potrzebowała. Nie jest już dobrym defensorem, ale jego styl gry ofensywnej może pasować do Coors Field. Daniel często wykonuje kontakt z piłką przez co będzie mógł wykorzystać stadion na swoją korzyść. W następnej Analizie dowiecie się dlaczego pałkarze generalnie osiągają lepsze statystyki grając na obiekcie Colorado Rockies.

Andrew Miller podpisał dwuletnią umowę z St. Louis Cardinals. Reliever znany jest z fenomenalnych występów podczas 2016 Poststeason, ale ostatnio miewał problemy z kontuzjami. Miotacz zarobi 25 mln w przeciągu następnych dwóch lat i jest opcja na trzeci sezon tak jak w przypadku Daniela Murphyego. Różnica jest taka, że może ona automatycznie wejść w życie. Stanie się tak, jeśli Andrew zaliczy 110 występów w następnych dwóch sezonach. Cardinals koniecznie chcą wrócić do playoffów w 2019 roku. Po sprowadzeniu do siebie Goldschmidta teraz dodali Millera i najprawdopodobniej pojawią się jeszcze kolejne wzmocnienia przed Opening Day.

Los Angeles Angels po sprowadzeniu do siebie Matta Harvey dodali do swojej rotacji kolejnego startera, chodzi o Trevora Cahilla. Baseballista zarobi 9 mln w przyszłym sezonie, maksymalna wartość kontraktu może wynieść 10.5 mln. Po sezonie 2019 miotacz znowu będzie wolnym agentem. Trevor był wartościowym starterem dla A's w zeszłym sezonie i na pewno pomógł drużynie osiągnąć sukces. Miał jednak beznadziejne statystyki na wyjeździe i aż dwukrotnie trafił na DL. Wręczenie takiej umowy wiąże się więc z ryzykiem, ale Angels i tak postanowili ją zaoferować Cahillowi. W wielu swoich startach u siebie jego narzuty po prostu były niemal nie do odbicia. Pomogła mu trochę też gra na Oakland Coliseum i świetni infielderzy, ale stadion Angels nie jest jakoś uprzejmy dla pałkarzy, a do pomocy będzie miał Andreltona Simmonsa. Nie sądzę, aby 30 letni Trevor był asem Angels, ale może być ważnym członkiem ich rotacji.

Washington Nationals natomiast do swojego składu dodali startera Anibala Sancheza. 34 latek odbudował swoją karierę w 2018 roku reprezentując barwy Braves. Miotacz zarobi 6 mln w 2019 roku i 7 mln w 2020 roku i przynajmniej 6 mln w 2021 roku. Nationals wydają już sporo pieniędzy na ten sezon, więc wykombinowali sprytny 2 letni kontrakt, który by mogli spłacić w przeciągu trzech lat. Jest jeszcze opcja na sezon 2021 o wartości 12 mln. Nationals mają już miotacza na tył rotacji. Sanchez będzie zarabiał mniej w przyszłym sezonie niż wymieniony do Reds Tanner Roark. Wydaje mi się też jednak, że mogą się pojawić problemy z formą i kontuzjami w przypadku tego weterana.

Oakland A's cały czas szukają starterów i właśnie im uciekły kolejne opcje. Drużyna postanowiła natomiast nie przejmować się tym i wzmocnili inne części swojego składu. Podpisali oni kontrakt z Joakimem Sorią. 34 letni reliever zarobi 15 mln w przeciągu następnych dwóch lat. Potem wzięli oni udział w trzyosobowej wymianie. Pozyskali oni infieldera Juricksona Profara od Texas Rangers. Tampa Bay Rays otrzymali: Emilio Pagana, wysoki wybór w przyszłorocznym drafcie (od A's), prospekta miotacza Rollie Lacy (od Rangers). Texas dostali taki powrót : international bonus allotments, prospekt 2B Eli White (od A's), leworęcznyni miotacze Brock Burke, Kyle Bird i praworęczny miotacz Yoel Espinal (od Rays). Wszyscy miotacze wysłani z Tampa Bay do Texasu to prospekty. A's otrzymują Profara, który był świetnym prospektem w przeszłości, ale miał problemy z kontuzjami na początku kariery. 25 latek zaliczył jednak w 2018 roku bardzo przyzwoity sezon i bardzo możliwe jest to, że w przyszłości gracz będzie grał jeszcze lepiej. Rays otrzymują relievera z dużym potencjałem, a Rangers polepszyli swoją farmę.

W innych newsach warto wspomnieć o kontrakcie drugobazowego Cory Spangenberga z Brewers. Milwaukee zamiast płacić koło 10 mln Schoopowi postanowili sprowadzić do siebie mniej kosztownego zawodnika. San Francisco Giants podpisali kontrakt z switch pitcherem Patem Venditte. Oficjalnie ogłoszono także nową umowę Iana Kinslera z Padres. Mieliśmy też sporo małoligowych kontraktów. Blue Jays dali szansę Ericowi Sogardowi, Yankees Danny Coulombowi i Rex Brothersowi, Phillies Shaneowi Robinsonowi a Mariners Zacowi Rosscupowi. Manny Machado już jest po spotkaniach z przedstawicielami różnych drużyn. Nie wiadomo kiedy kontrowersjny gracz podpisze nową umowę. Niektórzy jeszcze czekają na nowe oferty, ale to się wiąże z ryzykiem. Zawodnikom zdarzają się poważne kontuzje podczas zimowych przygotowań do sezonu. Taki los spotkał rok temu Zacha Brittona, teraz Joe Smith może stracić bardzo dużą część następnego sezonu. Reliever Astros musiał przejść operację na lewej stopie i będzie go czekała długa i męcząca rehabilitacja. Podobny los mógł spotkać przecież Harpera czy Machado. Wyobrażacie sobie ile pieniędzy mogliby panowie stracić? Okres czekania na nowe oferty może być stresujący dla wolnych agentów i jak widać wielu zawodników robi sobie prezent na święta podpisując gwarantowane umowy.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się