World Series 2021 za nami, zatem pora skupić się na sezonie ogórkowym i wolnych agentach. Gwiazd do wzięcia nie brakuje. Do 7 listopada dowiemy się, co się stanie z tymi wszystkimi club/player/mutual options, dalej dowiemy się o tym, co się stanie z opcjami kwalifikacyjnymi i na przełomie tych następnych miesięcy będziemy świadkami ciekawych kontraktów i wymian. Przejrzymy wszystkie pozycje i wyróżnię najlepszych zawodników, którzy mogą być do wzięcia. Pamiętajmy o tym, że na początku grudnia do listy mogą dołączyć nowe nazwiska, bo nie wszyscy zawodnicy z klubowymi kontrolami dostaną oferty nowych kontraktów (non-tender).

Łapacze:

Buster Posey miał klubową opcję, ale to już nie ma znaczenia, bo ikona San Francisco Giants zakończyła karierę. Gwiazd tu raczej nie ma. Nie wiadomo, czy Red Sox będą chcieli zachować Christiana Vasqueza, opcja wynosi 7mln. Wśród wolnych agentów wyróżnić można też Yana Gomesa, który zaliczył solidny sezon, pozostałe opcje raczej są potencjalnymi łapaczami nr 2 jak Manny Pina, Sandy Leon 38 letni już Kurt Suzuki czy Wilson Ramos, który najlepsze lata ma już raczej za sobą. Być może to będzie rok, w którym Yankees zrezygnują z usług Gary Sancheza. Jeśli jakaś drużyna myśli nad poważnym wzmocnieniem tej pozycji, może spróbować sprowadzić do siebie Wilsona Contrerasa, który ma już tylko rok na swoim kontrakcie.

Pierwszobazowi:

Freddie Freeman znajduje się na liście i ciężko wyobrazić sobie zmianę klubu w jego przypadku. Należy pamiętać natomiast przypadek Alberta Pujolsa, który po świetnym sezonie 2011 z Cardinals zakończonym mistrzostwem podpisał kontrakt z Los Angeles Angels. I właśnie Pujolsowi wygasła umowa, już wiadomo, że będzie chciał kontynuować swoją karierę. Brandon Belt i Anthony Rizzo są zawodnikami, którzy mogą znacząco wzmocnić lineup, poza nimi są gracze jak Brad Miller, Travis Shaw, Yoshi Tsutsugo czy Ryan Zimmerman (jeśli nie zakończy kariery). Może Jesus Aguilar dołączy jeszcze do tego grona, jeśli Marlins zrezygnują z jego usług. Szokiem by było, jakby Cody Bellinger też stał się wolnym agentem, ale należy pamiętać, że miał fatalny regularny sezon 2021, ale przez osiągnięcia z przeszłości szacuje się, że w potencjalnym arbitrażu będzie mógł zarobić co najmniej 15 mln dolarów za przyszły sezon. Dodgers jako bogata drużyna niemal na pewno mu tyle zapłaci, ale gdyby Cody grał dla biednej ekipy, sytuacja by mogła wyglądać zupełnie inaczej. Warto jeszcze dodać, że w wymianie dostępny może być Trey Mancini z O's lub Matt Olson, jeśli A's zdecydują się na wyprzedaż.

2B/SS/3B:

Infielderzy potrafią grać na różnych pozycjach, więc wrzuciłem wszystkich do takiego koszyka. Grupa jest imponująca. Wśród shortstopów mamy Corey Seagera, Trevora Story, Carlosa Correę, Javiera Baeza i Marcusa Semiena, który w Blue Jays grał na drugiej bazie. Brat Corey'a Kyle również został wolnym agentem. Chris Taylor potrafi grać na kilku pozycjach i bardzo dobrze pamiętamy jego walk-off HR z 2021 NL Wild Card Game. Andrelton Simmons, Jose Iglesias, Freddy Galvis, Cesar Hernandez i Eduardo Escobar to zawodnicy, którzy mają już ponad 30 lat, ale dalej mogą być wartościowymi zawodnikami, którzy mają szansę na wywalczenie regularnego czasu gry w MLB. Są też Ehire Adrianza Jake Lamb, Jonathan Villar, Josh Harrison, Brock Holt, Asdrubal Cabrera i tego typu zawodnicy, którzy będą szukali miejsca w głównym składzie. Matt Chapman i może nawet Jose Ramirez będą zawodnikami, którzy będą pojawiać się w plotkach transferowych.

Zapolowi:

Zacznijmy od mistrzostwiego zapola Braves, z całej czwórki sprowadzonej latem tylko Adam Duvall jest jeszcze graczem Atlanty. Joc Pederson, Eddie Rosario i 2021 World Series MVP Jorge Soler będą wolnymi agentami, którzy będą cieszyć się dużym zainteresowaniem. Kyle Schwarbera również mogliśmy podziwiać w trakcie Postseason podobnie jak Krisa Bryanta, teraz byli koledzy z Cubs będą mogli przetestować wolny rynek. Nick Castellanos po dobrym sezonie postanowił skorzystać z opcji w kontrakcie i przetestuje wolny rynek. Starling Marte z impetem wpłynął na dynamikę ofensywy A's i choć ekipa ostatecznie nie dostała się do Postseason, to środkowozapolowy zasłużył na atrakcyjny kontrakt. Ważnym zawodnikiem tej drużyny z Oakland w ostatnich latach był też Mark Canha, który często dostaje się na bazę. Z listy wolnych agentów możemy znaleźć sluggerów jak Avisail Garcia, Corey Dickerson i Michael Conforto, szybkich zawodników jak Leury Garcia, Kevin Pillar, Albert Almora czy Danny Santana oraz weteranów jak Tommy Pham, Adam Eaton, Kole Calhoun, Andrew McCutchen czy Dexter Fowler. Jest też Brett Gardner, który zawsze podpisuje nowe umowy z Yankees. Warto wspomnieć jeszcze o dwóch zawodnikach: Seiya Suzuki to 27 letni Japończyk, który planuje za rok podbić MLB po świetnym sezonie w rodzimej lidzę oraz doskonale wam znany Yasiel Puig, który ma za sobą bardzo dobry sezon w Meksyku oraz co ważniejsze, ma za sobą proces związany z oskarżeniami o napaść seksualną. W wymianach dostępni być może będą Ian Happ, Ramon Laureano, Byron Buxton czy Jesse Winker, a w grudniu do tego zestawienia wolnych agentów być może dołączy Clint Frazier.

DH:

Nelson Cruz znowu wraca na listę i mimo coraz bardziej zaawansowanego wieku jak na baseballistę powinien cieszyć się dużym zainteresowaniem. J.D. Martinez może zostać w Red Sox, ale istnieje duża szansa, że będzie chciał zostać wolnym agentem. Można też tutaj wymienić pałkarzy, którzy w 2021 roku reprezentowali barwy A's: Khris Davis, Mitch Moreland i Jed Lowrie, który w wieku 38 lat powoli może być wrzucany do tej grupy.

Starterzy:

Mamy tutaj zawodników, którzy na pewno lub prawdopodobnie trafią do Hall of Fame, mowa tutaj o graczach jak Clayton Kershaw, Max Scherzer, Justin Verlander i Zack Greinke. Z tej grupki Max miał najlepszy sezon i być może zagwarantuje sobie kolejne 100mln dolarów mimo tego, że ma już 37 lat. Verlander mógłby zaakceptować kwalifikacjną ofertę, po operacji Tommy John nie ma gwarancji, że zawodnik, który będzie rozgrywał sezon 2022 jako 39 latek będzie dominował nad pałkarzami tak jak kiedyś. Greinke mógłby wrócić do NL, gdzie miałby okazję regularnie odbijać, a Kershawa chyba nikt sobie nie wyobraża poza LAD. Robbie Ray zaliczył kapitalny sezon 2021 i powinien skończyć w top 3 AL Cy Young, zatem w idealnym momencie został wolnym agentem. Markus Stroman i Kevin Gausman zaakceptowali oferty kwalifikacyjne i teraz wracają na rynek w silnej pozycji. Noah Syndergaard, Alex Wood, Stephen Matz, Anthony DeSclafani, Eduardo Rodriguez, Carlos Rodon i Jon Gray to miotacze, którzy mogą lub nawet powinni takie oferty otrzymać (drużyna, których barwy reprezentowali rok temu może zaoferować roczny kontrakt o wartości 18,4 mln. Jeśli zawodnik akceptuje, zostaje na rok. Jeśli nie, dawna drużyna otrzyma wysoki wybór w drafcie od jego nowej drużyny, o ile kontrakt zostanie podpisany przed czerwcowym draftem). Tyler Anderson, Yusei Kikuchi i Drew Smyly to leworęczni starterzy, którzy powinni regularnie zaliczać starty z ERA w okolicach 4, z praworęcznych starterów to takiego grona można wrzucić Michaela Pinedę. Alex Cobb i Danny Duffy rozgrywali dobre sezony 2021, ale nie widzieliśmy ich na boiskach MLB w ostatnich miesiącach sezonu ze względu na urazy. Corey Kluber też spędził dużo czasu na IL, ale przynajmniej udało mu się narzucić 80 inningów, gdy Chris Archer mógł zaliczyć sezon 2021 na straty. Dylan Bundy, Andrew Heaney, Zach Davies, Jordan Lyles, Jose Quintana, Chase Anderson czy Matt Moore to zawodnicy, którzy będą szukali miejsca do odbudowy formy. Michael Lorenzen może być zainteresowany rolą startera i to też może być ważne dla Kwang-Hyun Kima. Na liście nie brakuje weteranów, którzy obecnie są zjadaczami inningów jak Garrett Richards, Brett Anderson, J.A. Happ, Jon Lester, Wade LeBlanc, Matt Harvey, Jose Urena, Martin Perez, Michael Wacha, Vince Velasquez, Mike Foltynewicz, Jake Arrieta, Mike Fiers czy Matt Shoemaker. Warto też wspomnieć o 31 letnim Nicku Martinezie, który rozegrał świetny sezon w Japonii oraz jako członek USA na IO i liczy na powrót do MLB jako zupełnie inny miotacz. To może też być ten moment, w którym w końcu Tomoyuki Sugano pojawi się w MLB. Dobrze by było dla kibiców w Stanach Zjednoczonych, jakby jeszcze wrócił Masahiro Tanaka. Z wymian do wzięcia mogą być m.in. Sean Manaea, Chris Bassitt, German Marquez, Sonny Gray czy Kyle Hendricks.

Relieverzy:

Ich jest cała masa i w grudniu dojdą nowe nazwiska. Wszystkich nie wymienię, ale warto wyróżnić tych, którzy mieli udane sezony. Raisel Iglesias jest jednym z kandydatów do otrzymania kwalifikacyjnej oferty od Angels, jest duża szansa, że closer zostanie w Anaheim. Nie wiadomo, czy swojego closera zachowają sąsiedzi z LA, czyli Dodgers. Kenley Jansen po raz drugi w karierze został wolnym agentem i nie wiadomo, czy tym razem nie będzie chciał poszukać nowego wyzwania. Wolnymi agentami zostali też Joe Kelly i Corey Knebel, którzy stanowili o sile bullpen Dodgers. Kendall Graveman rozegrał świetny sezon i dopiero co brał udział w World Series podobnie jak inni wolni agenci Yimi Garcia, Brooks Raley, Chris Martin i Jesse Chavez. Dobre sezony rozegrali też m.in. Collin McHugh, Hansel Robles, Brad Boxberger, Tony Watson, Ryan Tepera, Andrew Chafin, Mark Melancon czy Ian Kennedy.

Podsumowując, lista jest imponująca i nie brakuje na niej znanych nazwisk. Tworząc listę 30 najlepszych wolnych agentów może zabraknąć w niej bardzo dobrych zawodników. Drużyny gotowe do wydawania dużych sum pieniężnych jak Seattle Mariners, Detroit Tigers, San Francisco Giants, Los Angeles Angels, Toronto Blue Jays czy Los Angeles Dodgers mają z czego wybierać. Lista ta wygląda imponująco, ale w tym sezonie ogórkowym najważniejszą sprawą będzie pomyślne wynegocjowanie nowego CBA, aby sezon w ogóle się odbył. Umowa kończy się w grudniu i bardzo możliwe, że negocjacje między komisarzem a unią zawodników wpłyną w dużym stopniu na przebieg tego sezonu ogórkowego i czasu zawierania tych umów. Znowu może być tak jak przed sezonem 2019, gdy najważniejsze umowy zostały podpisywane w lutym i marcu. Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.