Nastąpiła nowa, dziwna era w historii A's i w pierwszej serii drużyna wygrała 2 mecze na 4 ze Seattle Mariners, którzy według bukmacherów mają być lepszą ekipą. Definitywnie jest dużo plusów i można spoglądać na przyszłość z optymizmem. Starterzy grali dobrze lub bardzo dobrze, Soderstrom wybił już 3 Home Runy, a w AAA swoją klasę pokazuje Nick Kurtz.

W pierwszym meczu Severino narzucił 6 czystych inningów. Miotacz imponował sweeperem, który wyraźnie zmieniał tor lotu piłki i potrafił też atakować fastballem z prędkością 99 mil na godzinę kiedy było to potrzebne. Ofensywa miała trudności z Gilbertem i bullpenem, poza Soderstromem, który zaliczył 2 solo HR. Niestety bullpen A's zawiodło. Tyler Ferguson miał kłopoty z narzucaniem strikes i Mariners zdobyli 1 runa w 7 inningu, ale prawdziwa szkoda została wyrządzona w 8 inningu, gdy Jose LeClerc pozwolił na 3 runy przez dwa Home Runy.

Drugi mecz to już była dominacja Springsa, który w 6 czystych inningach zaliczył aż 9 strikeoutów, a ofensywa zagrała lepszy mecz i było 7-0. Home Runy zaliczali Brent Rooker, Luis Urias i po raz pierwszy w karierze Max Muncy. Warto też pochwalić Mitcha Spence, który dominował nad pałkarzami Mariners w tym meczu.

Trzecie spotkanie było bardzo zacięte, Bido miał swoje problemy, ofensywa zdobyła kilka runów, ale głównym wydarzeniem był debiut Noah Murdocka, który został wrzucony na boisko z graczami na bazach w 6 inningu przy wyniku 3-2 z 1 outem i uratował ekipę przed opałami. Zaliczył 5 bardzo ważnych outów popisując się świetnymi narzutami. Tyler Ferguson zagrał już znacznie lepej w 8 inningu i potem można już było skorzystać z usług Masona Millera, tak jak można było się spodziewać nie skończyło się to dobrze dla Seattle. Dziwne, że menadżer Kotsay nie zdecydował się wpuścić LeClerca na boisko nawet pomimo tej wpadki z 1 meczu.

Ostatni mecz to już bardzo dobry mecz miotaczy Seattle. Wystarczył 2 run HR Julio Rodrigueza do wygranej 2-1. Szkoda, że zmarnował się bardzo dobry występ JP Searsa, który w 7 inningach popełnił mało błędów. Znowu było tak, że jedynym sposobem na runy były solo HR Soderstroma, tak zdobyto jednego runa w tym spotkaniu.

Jest jeszcze wcześnie na konkretne wnioski, ale cieszy, że postawili na Maxa Muncy. Mam wrażenie, że kiedyś za czasów Billy Beane'a to gracz by wciąż rozwijał się w AAA, a tak to już znalazł się gracz do zastąpienia kontuzjowanego Gelofa. Cieszę się, że faktycznie zaczyna te mecze, a nie jest tak, że siedzi tylko na ławce. Jestem generalnie ciekaw jak będzie Kotsay dzielił czas gry w infieldzie, czy może Urias z czasem nie zostanie podstawowym trzeciobazowym kosztem Ursheli. No i można też myśleć o tym, co będzie jak Kurtz zmusi ekipę do powołania, na razie świetnie rozpoczął sezon w AAA. Przecież już widać, że Soderstroma się nie odsunie, zatem powoli drużyna może mieć pozytywny problem z bogactwem talentów ofensywnych.

W AAA świetnie zaprezentował się też JT Ginn, który będzie chciał szybko wrócić do rotacji A's. Już mam wrażenie, że popełniono błąd ustawiając Estesa jako startera nr 5 zamiast Ginna, ale dajmy mu szansę na dobre rozpoczęcie sezonu w inaguracyjnym spotkaniu jeśli chodzi o MLB w Sacramento. Zobaczymy czy dłużej w organizacji A's zostanie Esteury Ruiz, który został odsunięty od 40 osobowego składu w celu zrobienia miejsca dla leworęcznego relievera Angela Perdomo. Niestety, zapolowy jest bez formy po powrocie z kontuzji i nie spełnił bardzo wysokich oczekiwań zarządu A's, którzy zapłacili za niego bardzo wysoką cenę. Ten ruch poniekąd zamyka już rozdział związany z wymianą Seana Murphy, gdyż Ruiz był jedynym zawodnikiem, który jeszcze znajdował się w organizacji, reszta przepadła. To pokazuje, że nie wszystkie takie wymiany wychodzą na plus. W tym przypadku sam pomysł wymiany był dobry, ale wykonanie było fatalne i szkoda, że nie postawiono na inną opcję. W momencie ogłoszenia wymiany większość kibiców A's krytykowała ten ruch, ale David Forst postawił na swoim. Jednocześnie dobrze, że teraz przyznaje się do błędu i nie robi niczego na siłę, aby udowodnić wszystkim, że miał rację. To była wielka pomyłka, ale za to nadrobili braki w składzie dobrymi wyborami w drafcie (Butler, Wilson, Miller Soderstrom czy inni), inne wymiany (Bleday, Sears czy Springs), mądrymi ruchami poprzez waivers (Rooker), rule 5 draft (Spence i Murdock) i mało ligowe umowy (Otanez i Ferguson). Każdy będzie popełniał błędy i należy iść do przodu. Przed ekipą 3 mecze z Cubs i 3 z Rockies, więc fajnie by było przynajmniej 3 wygrane wyciągnąć z tego tygodnia i po prostu nie wpakować się w kłopoty od początku sezonu. Go Oakland A's!!!!!!! Fisher Out!!!!