Miami Marlins przez ostatnie lata byli jedną z najgorszych drużyn w MLB. Za czasów byłego właściciela Jeffreya Lorię ekipa przeprowadziła rewolucję przed sezonem 2012. Zbudowany nowy stadion, zmieniono nazwę z Florida Marlins na Miami Marlins, powstało nowe logo i nowe koszulki, a dodatkowo dodano do składu sporo uznanych graczy. Nic jednak nie wyszło z tych zmian, ekipa zakończyła sezon z 69 wygranymi i w trakcie następnego offseason wysłali swoich weteranów do Blue Jays za prospekty. Wkurzyło to Giancarlo Stantona, który wtedy był młodym gwiazdorem drużyny. W kolejnych latach gra wyglądała słabo, ale zebrała im się ciekawa grupka zawodników. Jose Fernandez zachwycał na górce, Christian Yelich z Marcellem Ozuną tworzyli z Giancarlo Stantonem dynamiczne zapole, a podstawowym łapaczem został J.T. Realmuto. W 2016 roku byli w walce o Postseason, ale nie udało im się je wywalczyć. Zakończono sezon z rekordem 79-83. Nie to jednak było ich największym zmartwieniem. Pod koniec sezonu doszło do tragedii. Ich najlepszy miotacz Jose Fernandez zginął w wypadku podczas gdy jego łódka z ogromną siłą zderzyła się ze skałą. Drużyna bez niego nie była już taka silna. Po nieudanym 2017 Jeffrey Loria sprzedał Marlins. Nowa grupa z Bruce Shermanem i Derkiem Jeterem na czele dokonała swoich zmian. Po takim ogromnym wydatku panowie zaoszczędzili na składzie. Przed sezonem 2018 wymieniono Yelicha, Ozunę, Gordona i Stantona, któremu stara władza zagwarantowała 325mln na okres 13 lat. Rok później wymieniono Realmuto. Nie wykorzystano ogromnego potencjału tamtego pokolenia. Stary zarząd nie wydawał więcej niż 80mln na graczy, więc za mało było w składzie takich uzdolnionych weteranów, którzy by mogli zrobić tę różnicę i stworzyć z Marlins ekipę playoffową. Dopiero w 2017 roku wydano 110mln na graczy, ale dało im to jedynie 77 wygranych. Dodatkowo ekipa chcąc walczyć o playoffy zrobiła wymiany, które okazały się być dla nich fatalne. W środku sezonu 2016 sprowadzono Fernando Rodneya za Chrisa Paddacka, a po nim za Dana Strailyego oddano Luisa Castillo. Otrzymani miotacze byli podstawowymi graczami Marlins i coś dla nich zrobili, ale Paddack i Castillo stali się czołowymi starterami w swoich klubach. To nie są jedyne beznadziejne wymiany w wykonaniu tej drużyny za czasów Lorii. W 2014 oddano Domingo Germana za Martina Prado, ale najgorszą wymianą musiało być oddanie Miguela Cabrery do Tigers przed sezonem 2008.

Czas jednak skupić się na obecnej ekipie, która jest pełna nowych młodych graczy. Z wymian i draftów utworzyła się silna farma i teraz młodziaki debiutują lub są blisko wkroczenia do MLB. Sandy Alcantara i Caleb Smith stali się ważnymi członkami rotacji, a oprócz starty zaczęli wykonywać Pablo Lopez, Jordan Yamamoto i Eliser Hernandez. Młodzi panowie może i pozwalali na dużą ilość runów, ale pozostałe numery jak WHIP czy BB/K były przyzwoite. Zasłużyli sobie na kolejne występy, być może z wraz ze zdobytym doświadczeniem i szybszym fastballem miotacze wejdą na wyższy poziom. Dodatkowo w małych ligach są Sixto Sanchez i Edward Cabrera, którzy dominują nad pałkarzami i może już w 2020 zobaczymy ich w akcji w najlepszej lidze baseballowej na świecie. Jeżeli chodzi o ofensywę to tam też nie brakuje talentów, ale mało kto znalazł swoje miejsce w MLB. Brian Anderson został bardzo dobrym pałkarzem na pozycji 3B/OF i drużyna ma jeszcze nad nim 4 lata kontroli. Garrett Cooper, Harold Ramirez, Miguel Rojas, Jorge Alfaro i Jon Berti dostawali sporo czasu gry i w szczególności ta pierwsza dwójka zapolowych wypadła całkiem nieźle. W infield jest 23 letni Isan Diaz, który nie zabłysnął w swoim debiutanckim sezonie, ale ciągle ma ogromny potencjał, który może się ujawnić w 2020. 21 letni shortstop Jazz Chisholm sprowadzony z D-Backs za młodego startera Zaca Gallena może z nim stworzyć super duo na lata, ale może jeszcze potrzebować trochę czasu w małych ligach. No i mamy grupkę młodych zapolowych jak Lewis Brinson, Monte Harrison, Jesus Sanchez, Austin Dean czy Magneuris Sierra. Gracze Ci są lub byli bardzo dobrymi prospektami, ale jeszcze żaden z nich nie zbudował swojej pozycji w klubie. Marlins postanowili zatem podpisać dwuletnią umowę o wartości 17,5 z Corey Dickersonem. Wcześniej sprowadzono do siebie Jonathana Villara, Francisco Cervelli i Jesusa Aguilara. Ekipa raczej nie będzie walczyła o playoffy w przyszłym sezonie, ale może chociaż zrobią jakiś krok w dobrą stronę i nie przegrają 100 spotkań. Czas oszczędzania i odbudowy może powoli dobiegać końca. W 2021 ekipa może spróbować dodać do swojego składu jakichś dobrych wolnych agentów jak Trevor Bauer, Marcus Stroman, Liam Hendriks, Ryan Pressly, J.T. Realmuto czy nawet Mookie Betts. Wiele będzie zależeć od rozwoju ich młodych graczy. Jeśli młodzi zapolowi będą pokazywać się ze świetnej strony to Dickerson może zostać wymieniony. Pałkarz ten nie jest wymieniany wśród najlepszych baseballistów, ale potrafi bardzo dobrze odbijać plus wygrał złotą rękawicę w przeszłości. W Miami będzie miał okazję na regularną grę i zaprezentowanie wszystkich swoich atutów.

Marlins istnieją od 1993 roku i w swojej historii jedynie dwukrotnie awansowali do Postseason : w 1997 i 2003, ale za każdym razem kończyli jako mistrzowie. Ostatnim razem Miguel Cabrera był 20 letnim zawodnikiem, który już w takim młodym wieku sięgnął po tytuł. Obecnie pierwszobazowy jest 36 letnim weteranem, który najlepsze lata ma za sobą, ale Marlins jeszcze ani razu nie awansowali do playoffów od tamtej pory. Nie wykorzystali świetnych sezonów Stantona czy Fernandeza, a Yelich od razu został MVP po wymianie z Marlins do Brewers. Ekipa popełnia sporo błędów, ale trzeba im przyznać, że są w stanie rozwijać prawdziwe talenty. Nowy zarząd musi znaleźć sposób na zbudowanie playoffowej ekipy w nowej dekadzie. Kibice wielokrotnie wkurzali się na drużynę i przez ostatnie lata stadion bywał prawie pusty na meczach. Jeter zasłużył sobie na czas, który miał wykorzystać na oszczędzanie i rozwój prospektów. Zaraz jednak będzie wyliczany ze swoich ruchów i osiągnięć obecnej ekipy. Jeśli zostaną wydane odpowiednie pieniądze to możemy oglądać zupełnie innych Marlins w niedługiej przyszłości.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się


Guest

Tworzę Dynastyczną Ligą Fantasy Baseball (darmową) na http://fantrax.com. Liga potencjalnie na 12 osób, może być większa. Rozpoczęcie 27-rundowego draftu (8 godzin na wybór z przerwą na 24-6) przewiduję na dzień 2.02.2020, opcja draft w jeden dzień (1 minuta na wybór) też możliwa. Link po Nowym Roku