Tygodnik o 2025 A's: Poprawa gry w sierpniu
Widać progres i można optymistycznie podchodzić do sezonu 2026. Cały czas można rozmyślać o tej serii w maju, kiedy A's przegrali 20 na 21 spotkań. Z takiego dołka nie zdołali się wyciągnąć do końca sezonu, ale jest wciąż szansa na zakończenie rozgrywek w okolicach .500 i w to trzeba celować.
Na pewno ofensywa jest na dobrym poziomie i o nią jestem spokojny. Shea Langeliers odbijał rewelacyjnie i śmiało mozna powiedzieć, że jest jednym z lepszych łapaczy w lidze. On, Kurtz, Wilson, Rooker i Soderstrom tworzą silny trzon. Lawrence Butler miał rozczarowujący sezon jak na niego, a i tak jest wartościowym zawodnikiem. Pytanie jak będzie wyglądać sytuacja z CF i infieldem na przyszły sezon. Denzel Clarke powinien być CF na lata i szkoda tej kontuzji, bo potrzebuje tych ABs do rozwoju gry ofensywnej. Na pewno nie chcę JJ Bleday jako CF i Colby Thomasa raczej też nie, ale Butler tam w razie czego daje tam radę. Jest to kolejna rzecz na plus dla popularnego "Lawa", ale w idealnym świecie Soderstrom gra jako LF, Clarke jako CF i Butler jako RF. Soderstroma trzeba pochwalić za to, jak szybko ogarnął grę na zapolu po tym, jak Kurtz go zepchał z 1B i fajnie, że można ich obu mieć w składzie. Thomas wybił kilka imponujących HR, ale jego stosunek walków do strikeoutów pokazuje, że jeszcze sporo pracy przed nim.
W infieldzie Darell Hernaiz wykazał się jako bardzo dobry defensor i dostaje coraz więcej szans do gry przez poprawę gry ofensywnej. Po tym jak Wilson wrócił do gry to zazwyczaj Hernaiz grał jako 2B, a po powrocie Gelofa z AAA przeniósł się na 3B. W moim odczuciu Wilson lepiej sprawdzi się na trzeciej jako ktoś z ograniczonym zasięgiem, ale silną ręką. Jest to ktoś, kto nie popełni zbyt dużo błędów, ale przez swoje ograniczenia nie jest dobrym defensorem. Jeśli chodzi o 2B to Zack Gelof pozostaje jedną wielką niewiadomą, a na IL jest młody talent Max Muncy. Gelof wydawał się gwiazdą w 2023, ale w 2024 nie było już tak dobrze, a w 2025 miał kłopot, aby wrócić do gry na poziom MLB. Spędził zatem więcej czasu w AAA i teraz znowu wrócił do A's, gdzie wyniki są raczej słabe, ale od czasu do czasu ma takie świetne spotkania, które pokazują, że talentu mu nie brakuje. Dla Muncy obecny sezon z jednej strony przełomowy, bo z debiutem i momentami błysków w MLB, ale podobnie jak w przypadku Clarke mam wrażenie, że uraz go dopadł w momencie, w którym już widać było poprawę i to czyni to wszystko jeszcze bardziej wkurzające. Ursheli i Uriasa już nie ma w składzie, ekipa pozbyła się ich, aby dać więcej czasu gry dla młodych graczy. Jest też Brett Harris, ale poza bardzo dobrą defensywą na 3B nie wniósł za dużo jakości do zespołu.
Z miotaczami niestety jest słabo pod względem zdrowia i stąd mieliśmy nawet debiut Masona Barnetta. 24 letni miotacz nie wydaje się być gotowy do gry na najwyższym poziomie, nie miał dobrych numerów w AAA, ale miejmy nadzieję, że takie doświadczenie mu się przyda. W rotacji mamy Jeffrey Springsa, który po cichu zalicza niezły sezon, choć nie brakowało też słabych występów i jest to raczej ktoś na środek rotacji. JT Ginn raczej lepiej by pasował jako taki "power long reliever", czyli ktoś, kto narzuci 3 inningi na końcu spotkania, no ale obecnie nie można sobie na to pozwolić i regularnie zalicza starty z mieszanymi wynikami. Natomiast Luis Morales wyrasta na potencjalnego asa. Kubańczyk ma ERA poniżej 2, świetnie operuje swoim fastballem i sweeperem, mocno narzuca i na razie wszystko się zgadza. Do rotacji wrócić ma Luis Severino, zatem wspomniani miotacze powinni we wrześniu tworzyć rotację 5 starterów. Jacob Lopez był w rewelacyjnej formie i cyk uraz, na szczęście jest szansa, że wróci w tym sezonie. Jack Perkins, kolejny który zaliczał bardzo dobry sezon wypada przez uraz ramienia. W jego przypadku można dyskutować o tym, czy nie należy przenieść go do bullpen, gdzie mógłby pewnie być świetnym relieverem, może nawet closerem. Joey Estes zaliczył jeden świetny występ i wypada z urazem pleców. Osvaldo Bido jest w słabej formie, a w AAA Mitch Spence zalicza słabe występy.
Bullpen pomimo straty Masona Millera radzi sobie dobrze. Elvis Alvarado narzuca 100 mph i pokazuje, że potrafi grać w MLB. Justin Sterner miał sezon pełen ekstremalnych wzlotów i upadków, warto go zatrzymać i zobaczyć jak to będzie wyglądało w kolejnym sezonie. Michael Kelly jest całkiem solidną opcją podobnie jak Sean Newcomb, który na ten moment jest jedynym zawodnikiem, który zostanie wolnym agentem po sezonie 2025. Warto rozważyć kontynuację współpracy. Jest też Tyler Ferguson co też uzyskuje mieszane wyniki, a Eduardo Nunez i Michel Otanez na razie są w AAA, ale mocno narzucają. No nie jest to grupa złożona z gwiazd ani zawodników z wielkim doświadczeniem na tym poziomie może poza Newcombem, ale osiągają wyniki. Na pewno przyda się dodać do tej grupy 2-3 nowe nazwiska.
A razie rekord 64-75 zwiastuje najlepszy sezon A's od momentu dokonania tej nieszczęsnej odbudowy przed sezonem 2022. Minęło już kilka lat i pora zakończyć ten okres słabej gry. Warto zainwestować zimą więcej pieniędzy na startera, ale nie mam zaufania do tej grupy ludzi tam. Napiszę pewnie jeszcze jeden tekst przed końcem sezonu i potem pełne skupienie będzie na Postseason. Następnie w listopadzie można na nowo wrócić do tego, co będzie nas czekać. Go Oakland A's!!!!!! Fisher Out!!!!!!
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się