Nagrody w MLB sypią się ostatnio jak z rękawa. Poznaliśmy zwycięzców Rookie of the Year w AL i NL. W Amercian League zaskoczenia nie było i zwyciężył Jose Abreu z Chicago White Sox. W National League moim zdaniem mała sensacja i zwyciężył Jacob deGrom z New York Mets, jednak jak najbardziej zasłużenie.

Abreu zdobywając ROY stał się przy okazji jednym z 4 zawodników w historii MLB, którzy w swoim debiutanckim sezonie odbijali z AVG 0.300, 30 HR oraz 100 RBI. Od 1947 roku od kiedy nagroda jest przyznawana podobnego wyczynu dokanali jeszcze tylko : Walt Dropo (Red Sox), Mike Piazza (Dodgers) oraz Albert Pujols (Cardinals).Pierwszobazowy White Sox jako żółtodziub zaliczył 36 home runów, będąc obok Trouta na 4 miejscu w całej MLB. Do tego miał 107 RBI oraz AVG 0.317.

Jacob deGrom z New Yorm Mets narzucał bardzo dobrze, jak na debiutanta. Jego ERA wyniosła 2.69 co dało bilans 9 – 6. Zagrał w 22 meczach.

Z nieco mnie emocjonujących informacji dowiadujemy się, że Boston Red Sox na poważnie czynią zakusy na Kung-fu Pandę. Zapowiada się więc ciekawie. Detroit Tigers podobno dogadali się z Victorem Martinezem – tak przynajmniej podaje ESPN. Umowa ma być zawarta na 4 lata, a kwota wynagrodzenia ma oscylować wokół 70 milionów $. New York Yankees oddali do Pirates chatchera Francisco Cervelliego w zamian za LHP Justina Wilsona. Skoro o The Bombers mowa to Brian Cashman powiedział, że Yanks pracują nad wieloletnią umową dla Davida Robertsona. I na koniec Barry Zito po rocznej przerwie rozważa powrót na boiska MLB.