San Francisco Giants oraz pitcher Jake Peavy doszli do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Zawodnik, który po minionym sezonie stał się wolnym agentem zdecydował się pozostać w swoim dotychczasowym klubie za kwotę 24 milionów $. Umowa zawarta między miotaczem a Giants obowiązywać będzie przez 2 lata. W pierwszym roku (2015) Peavy otrzyma 7 milionów $, natomiast w drugim (2016) na jego konto wpłynie 13 milinów $. Pozostała kwota tj. 4 miliony baksów to premia za : podpisanie kontraktu, dobrą grę (ewentualne nagrody + dobre statystyki) oraz klauzulę ”no-trade”. Przed podpisaniem kontraktu Peavy był na celowniku Atlana Braves oraz Miami Marlins. Obecnie rotacja SFG prezentuje się bardzo dobrze ( Madbum, Matt Cain, Tim Hudson, Tim Lincecum). Aktualni mistrzowie widać wierzą w zawodnika, a że Peavy potrafi grać w baseball każdy wie. Po nieciekawym początku sezonu 2014 w barwach Red Sox pitcher miał bilans 1-9 w 20 meczach oraz ERA 4.72. Poprawił się i to znacznie po przenosinach do San Francisco gdzie w 12 meczach osiągnął bilans 6-4 oraz ERA na poziomie 2.17. Gigantom marzy się obrona tytułu oraz to, że Peavy powróci do gry z sezonu 2007 kiedy niepodzielnie rządził w MLB. W sezonie 2007 zdobył Triple Crown ( NL wins Champion, NL ERA Champion, NL Strikeouts Champion) oraz NL Cy Young Award. Zagrał również w All-Star Game ( oprócz tego jeszcze w latach 2005 i 2012). Ma na koncie również 2 tytuły World Series zdobyte w 2013 z Boston Red Sox oraz w 2014 rzecz jasna z SF Giants.