Ryan Madson, który jeszcze w 2011 roku był jednym z najlepszych relieverów na boiskach MLB prawdopodobnie podpisze roczny kontrakt ze swoim byłym klubem Philadelphia Phillies. Miotacz odbył już indywidualną sesję treningową przed sztabem trenerskim Phillies i w opinii obserwatorów wypadła ona bardzo obiecująco, ponieważ wygląda na to, że Madson wszystkie problemy zdrowotne ma już za sobą. Zawodnik co prawda stracił ostatnie dwa lata spędzone w Cincinnati Reds oraz LA Angels z powodu zabiegu Tommy John, ale przed odniesieniem kontuzji Madson w sezonach 2007 – 2011 mógł pochwalić się bardzo dobrą średnią ERA na poziomie 2.89. Dodatkowo pitcher słynął z żelaznej kondycji, spędzając w każdym z czterech sezonów średnio po 66 inningów na boisku oraz z doskonalej kontroli swoich narzutów, o czym świadczy jego współczynnik strikeautów do walk, który wyniósł w tym okresie 3.24 (K/BB).

Zakontraktowanie Madsona przez Phillies to dobry ruch transferowy ekipy z Philadlephii, która tanim kosztem może pozyskać zawodnika. który w krótkim czasie dojdzie do wysokiej formy, tak jak to zrobił w minionym sezonie Brian Wilson z LA Dodgers. Madson w klubie z Philadlephii może pełnić rolę setupmana, a nawet closera jeżeli Phillies zdecydują się w końcu wytansferowac Jonathana Papelbona, którego kontrakt wart 26 mln $ zbytnio obciąża budżet drużyny ze stanu Pensylwania.

Na koniec oczywiście Ryan Madson i film z jego narzutami.