Dan Haren pochodzi z południowej części Kalifornii i chciałby grać albo w Los Angeles albo w San Diego. Haren został wymieniony z LA Dodgers do Miami Marlins wraz z Dee Gordonem. Miami wiedziało o preferencji Harena, dlatego Dodgersi zgodzili się zapłacić 10 milionów dolarów, które zostało na jego kontrakcie. Zawodnik prosi klub o przetransportowanie do jednego z Południowo-Kalifornijskich klubów, ale żaden nie wydaje się być zainteresowany Harenem. Jednak kontuzje się zdarzają i zawsze któryś klub zainteresuje się nim. Jeżeli nie zostanie wytransferowany tam, gdzie chcę gracz będzie musiał podjąć decyzję między graniem w Miami a skończeniem kariery. Haren miał solidny 2014 sezon, w którym miał ERA 4.02, WHIP 1.18, 13 zwycięstw i tylko 36 walks w porównaniu do 146 strikeouts. Miami liczy, że nowa utalentowana drużyna przekona Harena, że może warto zostać w Miami. Jednak Haren występuje od 12 lat w lidzę i grając w różnych klubach zatęsknił za rodzinnym miejscem. Jest też ojcem i chciałby spędzić więcej czasu z rodziną. Jak oceniacie sytuację Harena? Komentujcie poniżej.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się


Images?q=tbn:and9gctrpgamv7f1rxsvzcpc1j3ihnosgk veoqer8mwbws zo llkji

SD Padres czekają, bo wygląda na to że biorą wszystkich :) sam jestem ciekawy co zrobi, jak skończy karierę to szacunek dla niego, bo nawet solidni zawodnicy kończą kariery za ligowe minimum w wieku 40 lat, a dla faceta jakieś wartości mają znaczenie.