W ostatnich dniach zadziało się niemało, choć James Shields nadal jest bez drużyny. Jednak z reportaży wynika, że do końca tygodnia ktoś podpisze z nim kontakt. Nowe drużyny jednak już znaleźli Kyle Kendrick i Ryan Ludwick. Kendrick zagra dla Colorado Rockies, a Ludwick dla Texas Rangers. Kontrakt z Kendrickiem wydaje się mądry ze strony Colorado, ponieważ ma on największy procent grondball (piłek odbitych od pałkarza po ziemi). Stadion w Colorado sprzyja pałkarzom, ale Kendrick może poradzić sobie tam lepiej niż przeciętny miotacz. Pomoże mu też to, że za nim w defensywie grać będą LeMahieu, Tulowitzki i Arenado. Ludwick wraca po nieudanym sezonie dla Cincinnati Reds i teraz dostanie szansę od Rangers. Josh Hamilton przeszedł operację ramienia i nie będzie mógł trenować ani grać przez następne 6-8 tygodni. Nie wiadomo, czy zdąży on wyregenować się na początek sezonu. Josh nie zdołał swoim oczekiwaniom w Los Angeles Angels po świetnych sezonach dla Texas Rangers. Zawodnik przed tym sezonem zapowiadał powrót do swojej dawnej formy, ale kontuzje ciągle go powstrzymują. 19 letni Kubańczyk Yoan Moncana oficjalnie stał się wolnym agentem. Yoan gra na drugiej bazie, ale potrafi też grać na pozycji shortstopa. Skouci porównują go do Robinsona Cano, dlatego Yoan budzi wielkie zainteresowanie wśród innych drużyn. Choć zanim Gracz zagra w MLB upłynie ładnych kilka lat. Inni dwaj Kubańscy baseballiści opuścili reprezentację Kuby, kiedy grali na wyjeździe i być może w niedługim czasie zostaną wolnymi agentami. Wracając do Stanów Zjednoczonych Chicago White Sox zdecydowali się wyrzucić z drużyny Dayana Viciedo. Gracz nie pasował do drużyny Sox, a żadna inna drużyna nie chciała go wziąć do swojego głównego składu. Niedługo powinna znaleźć się drużyna, która będzie chciała tanio kupić zawodnika. Jednak zbliża się już wielkimi krokami spring training i każdy z wolnych agentów chcę znaleźć nową drużynę przed spring training. Jednak większość po prostu czeka na jakąkolwiek ofertę i tylko James Shields ma bogaty wybór drużyn. Może jeszcze zobaczymy jakieś wymiany, ale nie spodziewajmy się "wielkiego bumu" z Colem Hamelsem czy jakaś inną gwiazdą.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się