To będzie pierwsza część tygodniku o A's, który zamierzam regularnie wrzucać co tydzień, jeżeli tylko będę mógł. Po pierwszym tygodniu nie jest źle dla A's, z wynikiem 4-4 są na pierwszym miejscu w AL West. Jednak przegrali 2 bardzo bliskie mecze przeciw Seattle, po których żal nadal pozostał. Za każdym razem był bardzo kosztowny error, a bullpen nie potrafiło utrzymać przewagi. Co cóż, bullpen i defensywa trochę zawiedli w pierwszym tygodniu, ale to nadal są mocne strony A's. Rotacja nie licząc Kendalla Gravemana na razie gra bardzo dobrze. Ale dla Gravemana to był pierwszy w życiu start i może za dużo było adrenaliny. Jego dzisiejszy start jest dużą niewiadomą, ale wierzę, że będzie on dobry. Nie można od razu wszystko oceniać po jednym starcie. Z Pozytywnej strony zaprezentowała się ofensywa. Mimo wielu zmian grają bardzo podobnie jak na początku zeszłego roku, kiedy grali rewelacyjnie. Tutaj każdy jest zagrożeniem dla miotacza. Szczególnie warto wspomnieć o Marku Canha, który zaczął świetnie swój pierwszy tydzień w MLB. Według mnie może on zaskoczyć wszystkich tak, jak JD Martinez rok temu. Wśród miotaczy warto wspomnieć o Drew Pomeranz, który zaczął sezon od rewelacyjnego startu. Drew był świetnym prospektem w przeszłości i teraz może wyglądać na to, że wykorzysta swój potencjał. Sonny Gray potwierdził tylko przepuszczenia, że jest to kandydat do AL CY YOUNG, ale jeszcze lepiej sezon zaczął Scott Kazmir. Problem w tym, że miotacz ten rok temu też zaczął sezon bardzo dobrze, ale końcówkę miał słabą. Hahn też jest godny pochwalenia. No i w końcu wygrali na inagurację sezonu po raz pierwszy od 14 lat. To na ten tydzień będzie tyle.