Kolejny smutny tydzień dla fanów A's. Niestety ich rekord jest coraz gorszy, obecnie 12-21. Klub przegrał swoje ostatnie 5 meczy. Ofensywa gra lepiej niż miotacze, a to właśnie pałkarze budzili większe wątpliwości. A's są 4 ci w zdobytych runach, ale w oddanych runach znajdują się w dolnej części tabeli. Problemem był bullpen, mają najgorszy ERA w całej lidze. Jednak szansę gry dostał Fernando Rodriguez, a on od razu zaczął grać świetnie. Ostatnio Tyler Clippard zaczął dominować nad pałkarzami. Evan Scribner to jeszcze kolejny dobry miotacz, choć jego 2 oddane. runy pozwoliły Mariners wygrać w pierwszym meczu serii, ale to raczej był pech. Reszta daje wiele do życzenia. Brakuje dobrego leworęcznego miotacza. Doolittle i O'Flaherty są kontuzjowani, a Abad gra słabo. Wydawało się, że Drew Pomeranz przejdzie z rotacji do bullpen kiedy Jarrod Parker wróci. Niestety kilka dni temu klub dostał fatalną wiadomość. Jarrod Parker złamał kość w łokciu i w tym roku już nie wróci do gry. Być może nawet potrzebna będzie kolejna, bo już trzecia operacja Tommy John w karierze Parkera. Będzie to już poważne zagrożenie jego kariery. A.J Griffin też musiał przerwać swoje treningowe rzuty, gdyż zaczął czuć ból w łokciu. Niestety baseball to sport, w którym kontuzje zdarzają się nierzadko i każda drużyna szykuje się na sytuacje, gdyby ktoś z głównego składu jej doznał. No cóż, należy mieć nadzieję, że obaj miotacze już niedługo wrócą do zdrowia i będą znowu grać w MLB. Może jednak da się znaleźć jakieś dobre informacje. Bardzo dobry start w triple-a zaliczył Kendall Graveman. Może niedługo gracz znów dołączy do głównego składu i tym razem będzie grał dobrze. Sean Nolin, kolejny gracz pozyskany z Toronto doznał kontuzji przed spring training, ale już zaraz wróci i może nawet powalczy o miejsce w rotacji. Może on jest tym leworęcznym miotaczem, którego drużyna potrzebuje. Jeszcze nie wszystko stracone, może los odwróci się w stronę A's i w końcu wszystkie bliskie mecze będą się kończyć wynikami pozytywnymi dla Oakland Athletics. Będę do końca obserwował moją ulubioną drużynę, nie jestem typem kibica, który tylko kibicuje drużynie jak jej dobrze idzie. Do końca roku pozostało jeszcze 129 meczy, wierzę, że A's znowu zaczną wygrywać i że są o wiele lepszą drużyną, niż to pokazuje rekord. Jestem do końca optymistą i z niecierpliwością czekam do następnych meczy. Go A's!