Zaczęło się od obiecującego zwycięstwa przeciwko Astros. A's udało się w końcu wygrać bliski mecz, jednym runen. Przed tym meczem ich rekord w meczach, gdzie różnica runów wynosiła 1 był 1-13. Do akcji wcześnie doszli miotacze z bullpen i nie oddali ani jednego runa. To miało dobry smak i można było liczyć na kolejne zwycięstwa. Niestety, kolejne 2 mecze zakończyły się porażką Oakland. Od 2 porażek zaczęła się seria przeciwko Tampa Bay Rays. Na szczęście w trzecim meczu popis dał powołany z triple-a Kendall Graveman. A's wygrali ten mecz 6-2. W ostatnim meczu w Tropicana Field (Stadion Rays) Sonny Gray przebywał na boisku 5 inningów i nie oddał żadnego runa. Niestety musiał opuścić boisko, gdyż piłka odbita od kija trafiła w tył jego nogi. Prześwietlenie nie wykazało żadnego złamania i gracz powinien być gotowy wystąpić, kiedy będzie jego kolej. Z dobrej strony pokazała się ofensywa A's. Billy Burns zaliczył swojego pierwszego homeruna w karierze, a razem z nim piłkę poza boisku wybijali Marc Canha i Josh Reddick. A's wygrali ten mecz 7-2. Drużyna wróciła do Oakland i wygląda na to, że przynieśli ze sobą swoją dobrą formę. Complete Game Shutout zaliczył Jesse Hahn i A's wygrali po raz trzeci z rzędu. Ostatnim razem udało im się tego dokonać w sierpniu zeszłego roku. Ich rekord wynosi 17-30 i być może będzie się w najbliższym czasie polepszał. Ich bullpen zaczął już lepiej grać, ale nadal nie jest idealnie. Jednak już dziś do drużyny wraca Sean Doolittle. Nie zostanie oncloserem od razu nie zostanie. Ostatnio natomiast do DL trafił Edward Mujica, jeden z bardziej niezawodnych miotaczy w bullpen. Rotacja A's gra jak na razie dobrze, ale forma niektórych zawodników jest bardzo nierówna. Sonny Gray definitywnie gra jak as drużyny. Scott Kazmir ostatnio nie błyszczy formą, ale może w następnych startach wróci do formy z samego początku sezonu. Od początku sezonu A's wygrali tylko 2 mecze, w których starterem był Jesse Hahn, ale to nie do końca jego wina. Ofensywa nie dawała mu dużo pomocy, a defensywa również grała słabo, kiedy on grał. Ogólnie jest on dosyć solidnym miotaczem, który daje drużynie dobrą szansę na wygraną. Być może Hahn zacznie grać jeszcze lepiej po ostatnim complete game shutout. Ponowną szansę gry w MLB dostał Kendall Graveman po tym, jak Drew Pomeranz musiał pójść do DL. I jak na razie wszystkich zachwycił w swoim pierwszym starcie. Kilka dobrych startów w triple-a dało mu pewność siebie i piłka zaczęła się poruszać tak, jak powinna. Z niecierpliwością czekam na jego następny start. Być może zostanie już w rotacji na stałe. Ofensywa nie grała najgorzej, a do tego wraca do gry Ben Zobrist. Najprawdopodobniej zagra on w lewym zapolu, gdyż drugobazowy Eric Sogard prezentuje się nieźle jak na swoje możliwości, gra bardzo dobrze w defensywie, a ofensywnie ostatnio gra całkiem nieźle, na pewno lepiej niż obecny lewozapołowy Sam Fuld. Zatem lepiej dla drużyny będzie, jak Fuld zejdzie na ławkę zamiast Sogarda. Może jak Lawriebędzie znowu grał może wtedy Max Muncy przejdzie do pierwszej bazy, Marc Canha z pierwszej bazy pójdzie do lewego zapola, a Ben Zobrist zastąpi Erica Sogarda. Ciekawe jak Bob Melvin zarządzi drużyną, kiedy Ben wróci jutro do gry. Brakuje im jednak zawodników, którzy potrafią odbijać przeciwko leworęcznym miotaczom. Jutro może być im ciężko przeciwko Davidowi Price. A's reprezentować będzie Jesse Chavez, a on prezentuje się całkiem nieźle. No cóż, Go A's! Zaczynam znowu z nadzieją patrzeć na następne mecze mojej ulubionej drużyny. Czekają nas ciekawe mecze z Detroit Tigers i New York Yankees. Może teraz pech ominie A's.