Phil Hughes, który przez całą swoją karierę do tej pory występował w NY Yankees podpisał trzyletni kontrakt z Minnesota Twins, dzięki czemu zainkasuje on w tym czasie gwarantowane 24 mln $. Hughes spróbuje się odbudować w nowym miejscu po fatalnym zeszłym sezonie, który zakończył z bilansem 4 – 14 oraz wskaźnikiem ERA na poziomie 5.19. Pomimo tak kiepskich osiągnięć Hughes ma jednak parę atutów, które skłoniły Twins do zakontraktowania tego miotacza. Po pierwsze Hughes w przeszłości pokazał, że potrafi narzucać, o czym świadczy jego bilans z sezonu 2010, który zakończył z wynikiem 18 – 8. Po drugie pitcher traci głównie punkty po home runach, a jak wiadomo Yankees Stadium jest jednym z przychylniejszych miejsc dla pałkarzy, co miało duży wpływ w na wyniki jakie osiągał Hughes. Miotacz o wiele lepiej spisywał się w meczach wyjazdowych, w tym z reguły bardzo dobrze na stadionie Twins – Target Fields, co potwierdza jego wskaźnik ERA z tego obiektu, który wynosi 2.53. Po trzecie ekipa z Minnesoty tak naprawdę nic nie ryzykuje, ponieważ kontrakt Hughesa jest stosunkowy niski i nie powinien być on wielkim obciążeniem dla klubowego budżetu, nawet w przypadku gdyby zakontraktowanie pitchera okazało się niewypałem.

Obydwie strony nie ogłosiły jeszcze publicznie faktu podpisania umowy, ponieważ Hughes musi pozytywnie przejść testy medyczne. Te wydają się jednak czystą formalnością, ponieważ zawodnik nigdy nie miał większych problemów zdrowotnych, a to oznacza, że dołączy on do zakontraktowanego niedawno Rickiego Nolasco. Wygląda więc na to, że Twins po kilku sezonach, podczas których byli ogonem ligi w końcu nabierają na jakości :-).

Na koniec oczywiście film z narzutami zawodnika, który ma na swoim koncie m.in. występ w All Star Game.