Wydaje mi się, że póki co Twins nie zwolnią tempa :) Tak samo Astros. A's będzie ciężko i moim zdaniem nie powąchają playoffs

@Kornel Buchowski No w tym roku potraktuje awans A's do playoffs jako miłą niespodziankę, niech wymienią Kazmira i Zobrista na zawodników z triple-a, ale niech z nimi spróbują powalczyć. Co do twins mają niezłą ofensywę, ale ich miotacze mogą zagrać gorzej. Milone może już straci swój rytm, Gibson się zmęczy z

Ja liczę na to, że Yankees dostaną się do playoffs bez wild card game. Póki co są na dobrej drodze :)

No nie chciałbyś czuć to co ja czułem rok temu podczas Wild Card Game. Znaczy to co czułem po meczu, Musiałem od razu pójść do szkoły i nie było trudno na lekcji myślami wracać do tego meczu i myśleć: Jak A's mogli znowu to spieprzyć! Dlaczego? Trochę zajęło zanim się pogodziłem z tym. I to jeszcze

To był fajny nokaut :) Szkoda tylko, że raz nokautują a potem 2 razy przegrają 1 runem- typowe szczęście A's w tym sezonie. Ale to może oni zaskoczą wszystkich zamiast tych twins. Przydałoby złapać rytm i już można wrócić do walki, oby któreś z astros, twins się rozpadło a to bardzo możliwe

Ja na twoim miejscu bardziej bym się obawiał jays, O's mogą być groźni jeżeli Tillman i Norris wrócą do dawnej formy, ale nikt nie ma takiej ofensywy jak jays. No i to oni mają największą różnicę między runami zdobytymi a straconymi, z nowym starterem powinni być o wiele groźniejsi :).

Jesteśmy dopiero co po ASG więc wszystko jeszcze może się zdarzyć. Oby jednak Orioles nie zaczęli grać lepiej

Pelfeyem i już nie będą mieli rekordu na plusie. Tigers nawet zaczynają myśleć o sprzedaniu Price i Cespedesa, raczej w wild card zobaczymy astros i przegranego z jays/yankees. Inni w playofdach to niestety 2 znienawidzone moje drużyny angels i royals. Oby oni porządnie się rozpadli byłoby super :)

Moim zdaniem Toronto są słabsi od Yankees, nawet z nowym starterem. Najbardziej obawiam się Orioles, których nie lubię, ale potrafią napsuć krwi dla The Bombers w ostatnich latach

@Kornel Buchowski Na razie O's nie grają tak jak rok temu Tillman i Norris strasznie ich zawiedli. Według mnie nie są oni drużyną playoffową

był rok w którym poszli na całość. Ale mogą też być wspaniałe emocje np. te które miałem podczas całej drugiej połowy 2012 sezonu.Tego nigdy nie zapomnę :). Póki co jeżeli blue jays dostaną dobrego startera może to zrobić ogromną różnicę, definitywnie byliby lepsi od yankees, choć dla mnie juz są.

Doświadczenia z ostatnich lat powodują, że Orioles psują bilans Yankees dosyć regularnie :)