Baltimore Orioles rozbili na wyjeździe 10 do 2 Toronto Blue Jays, co biorąc pod uwagę ostatnią dyspozycję ekipy z Kanady musi robić wrażenie. Chris Davis wybił dwa home runy, dzięki czemu ma ich już teraz w swoim dorobku 40 i jest najlepszy w lidze w tej kategorii. Po zakończeniu meczy wszyscy jednak zapamiętają akcję Troya Tulowitzkiego, który przeskoczył catchera – Matta Wietersa na pierwszej bazie. Co Wieters robił na jedynce i jak do tego doszło. No cóż, trzeba to zobaczyć :-).
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Chicago Cubs z Arizona D-Backs 14 do 5. Antony Rizzo wybił grand slama, a Addison Russell pierwszy raz w karierze zaliczył dwa blasty w jednym meczu. NY Yankees pokonali Tampa Bay Rays 5 do 2, a kolejny udany start zaliczył debiutant – Luis Severino.
Zawodnik dnia: Josh Tomlin – Cleveland Indians
Pitcher podczas wygranego 8 do 1 pojedynku z Detroit Tigers przebywał na boisku dziewięć inningów, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na cztery odbicia. Tomlin w tym czasie stracił jeden punkt, dodatkowo zapisując w swoim dorobku sześć strikeautów. Średnia ERA miotacza w tym momencie wynosi zaledwie 2.55, co biorąc pod uwagę jego dzisiejszy występ, nie jest chyba dziełem przypadku.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
American League
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Tampa Bay
0
0
0
0
0
1
0
0
1
2
9
0
NY Yankees
0
2
0
1
0
0
2
0
x
5
4
0
W: L. Severino (3-2) L: J. Odorizzi (6-8) S: A. Miller(30)
TB HR: E. Longoria (18)
NYY HR: B. McCann (24) A. Rodriguez (27) G. Bird (4)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Baltimore
0
2
0
0
0
4
0
4
0
10
13
2
Toronto
0
1
0
0
1
0
0
0
0
2
8
1
W: U. Jimenez (10-9) L: D. Hutchison (13-3)
Bal HR: A. Jones (25) C. Davis 2 (40) M. Wieters (6)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Cleveland
0
0
2
0
4
0
2
0
0
8
11
0
Detroit
0
0
0
0
0
1
0
0
0
1
4
0
W: J. Tomlin (4-1) L: K. Lobstein (3-6)
Cle HR: J. Sands (3)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Chi White Sox
3
0
0
3
0
1
0
5
0
12
17
0
Kansas City
0
0
0
0
0
0
0
0
1
1
7
0
W: J. Danks (7-12) L: K. Medlen (3-1)
CWS HR: A. Eaton (11) J. Abreu (25) T. Flowers (9)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Minnesota
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
7
0
Houston
1
2
0
4
0
0
0
1
x
8
13
0
W: C. McHugh (15-7) L: M. Pelfrey (6-9)
Hou HR: C. Rasmus (18) H. Conger (10)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Texas
0
0
0
0
0
1
1
0
0
2
7
0
LA Angels
0
0
2
0
1
0
2
0
x
5
7
0
W: G. Richards (13-10) L: M. Perez (2-4) S: H. Street(32)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Seattle
0
1
6
2
0
0
0
0
2
11
13
1
Oakland
4
1
0
0
0
3
0
0
0
8
15
1
W: J. Ramirez (1-0) L: A. Brooks (1-2) S: T. Wilhelmsen (9)
Sea HR: K. Seager (22) S. Romero (1)
Oak HR: D. Valencia (13)
Interleague
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Philadelphia
0
0
0
2
0
0
0
0
3
5
11
1
Boston
1
0
0
0
2
0
4
0
x
7
10
0
W: J. Kelly (9-6) L: A. Morgan (5-5) S: R. Ross Jr. (1)
Phi HR: O. Herrera (7)
Bos HR: J. Bradley Jr. (7)
National League
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Arizona
0
0
0
1
1
0
2
1
0
5
10
1
Chi Cubs
3
1
0
2
8
0
0
0
x
14
12
1
W: J. Lester (9-10) L: Z. Godley (4-1)
Ari HR: J. Lamb (6)
ChC HR: A. Rizzo (28) J. Baez (1) A. Russell 2 (12)
Postponed
FSWI/FSOH
Milwaukee
Cincinnati
Makeup Date: 9/5/2015
Final-10
2
3
4
5
6
7
8
9
10
R
H
E
Atlanta
0
1
0
0
0
0
1
0
0
2
9
1
Washington
0
0
0
0
0
0
0
1
3
5
11
0
W: J. Papelbon (3-1) L: M. Marksberry (0-3)
Was HR: B. Harper (32) M. Taylor (14)
Final-11
3
4
5
6
7
8
9
10
11
R
H
E
NY Mets
0
0
0
2
2
0
1
0
0
5
12
0
Miami
0
3
0
0
2
0
0
0
1
6
17
0
W: B. Ellington (1-0) L: E. Goeddel (0-1)
NYM HR: Y. Cespedes (11)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Pittsburgh
2
0
0
0
2
0
0
1
4
9
17
0
St. Louis
0
0
0
0
0
0
0
1
2
3
8
0
W: J. Happ (4-1) L: C. Martinez (13-7)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
San Francisco
0
0
0
0
0
1
0
0
0
1
8
0
Colorado
2
0
0
0
0
0
0
0
x
2
7
0
W: J. De La Rosa (9-6) L: C. Heston (11-9) S: J. Axford (19)
Col HR: C. Gonzalez (36) N. Arenado (35)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
LA Dodgers
1
1
0
0
1
5
0
0
0
8
10
1
San Diego
2
0
1
0
0
0
0
1
0
4
4
0
W: M. Bolsinger (6-3) L: M. Mateo (1-1)
LAD HR: C. Crawford (3) A. Gonzalez (26) C. Utley (7) S. Schebler (1) J. Ruggiano (1)
Obejrzałem tą akcję i bardziej mnie zainteresowało Dlaczego Wieters się położył, czemu postąpił tak beznadziejnie. Wystarczyło że wbiegnie na niego i byłby out. Trochę się uśmiałem oglądając to zagranie i nawet obejrzałem kilkakrotnie a to mi się rzadko zdarza :).
Położył się dlatego bo wiedział, że normalnie by nie dobiegł szybciej niż Troy,a tak rzucając się na 1 bazę miał większe szanse - tak mi się wydaje. Poza tym widział, że Schoop rzuca źle do Davisa i starał się ratować sytuację. Co do Davisa to nie spodziewałem się po nim tylu blastów w tym sezonie
Jest to udowodnione że rzucanie się do bazy jest wolniejsze niż wbiegniecię do bazy wystarczy obejrzeć espn sportscience tam wszystko jest pokazane. Dlatego nie rozumiem czemu podczas groundballu znajdują się jeszcze delikwenci którzy się rzucają do pierwszej bo myślą że to szybszy sposób.
Jeszcze dodatkowo zwiększają ryzyko kontuzji wielokrotnie. Pierwsza rzeczą jaką zawsze mówi menadżer do zawodników to to by się nie rzucali do pierwszej bazy kiedy mogą sprintować do końca. Do drugiej to już inna sytuacja bo trzeba się na niej zatrzymać.
Rzucenie się do pierwszej bazy jedynie ma sens kiedy podanie jest krzywe i pierwszobazowy musi opuścić bazę by dotknąć pałkarza i on się rzuca by uniknąć dotknięcia. W pozostałych przypadkach zawodnik po meczu będzie miał ostre lanie od trenera :)
ESPN to nie wyrocznia. I na pewno nie jest tak, że 100% zawodników szybciej dobiegnie niż się rzuci. Jedni robią szybciej wślizg, inni mają szybszy bieg. W przypadku wyższych zawodników lepiej jest się rzucić, jeśli ma się stosunkowo blisko do bazy. Wyższy zawodnik wolniej się rozpędza. Poza tym
No ale jak się rzucisz to traci się całą swoją prędkość i kiedy dochodzi do bazy prędkość wynosi 0 a kiedy się biega do bazy wynosi 19 mil na godzinę. Każdy dobiegnie szybciej niż się rzuci lepiej nie zwalniać. A espn dokładnie wszystko wyliczył i wyszła niemała różnica czasu.
A tutaj ja widzę to tak, że Wieters chciał uniknąć zderzenia z Troy'em, nie ryzykując odniesienia kontuzji. Drogi kolega zapomniał, że Matt nie był rozpędzony, i nie mógł się rozpędzić, ponieważ wpadłby w Tulo i jeszcze załatwiłby jemu i sobie DL
I Troy i Matt wpadliby z dużą prędkością na siebie, a znając ich podatność na kontuzje, wszystko mogło się zdarzyć ;) Nie zapominajmy o Twins, którzy dzięki Santanie, Rosario i na dam koniex Buxtonowi wygrali z Astros i cały czas walczą o playoffy
Pomijając to, że wślizg jest kontuzjogenny i jako trener bym go odradzał to należy pamiętać, że to mecz i emocje. Poza tym w filmiku jest pokazane, że to wślizg nie jest też rażąco wolniejszy od biegu. Zawodnik czy to decyduje się na bieg czy wślizg to biegnie przez ok 90 % i dopiero 2 ostatnie
kroki są wolniejsze w przypadku wślizgu. Tak jak napisał Primavera Matt nie był rozpędzony więc na wślizg w tym wypadku trzeba patrzeć nieco inaczej niż ogólnie
Trochę się już rozpędził i mógł spokojnie biec obok niego i dotknąć go nie narażając na kontuzje tak naprawdę wslizgiem też naraził na kontuzję bo Troy mógł zahaczyć o rękawice i wpaść na Matta. No właśnie niektórzy za dużo odnoszą się do emocji
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Obejrzałem tą akcję i bardziej mnie zainteresowało Dlaczego Wieters się położył, czemu postąpił tak beznadziejnie. Wystarczyło że wbiegnie na niego i byłby out. Trochę się uśmiałem oglądając to zagranie i nawet obejrzałem kilkakrotnie a to mi się rzadko zdarza :).
Położył się dlatego bo wiedział, że normalnie by nie dobiegł szybciej niż Troy,a tak rzucając się na 1 bazę miał większe szanse - tak mi się wydaje. Poza tym widział, że Schoop rzuca źle do Davisa i starał się ratować sytuację. Co do Davisa to nie spodziewałem się po nim tylu blastów w tym sezonie
Jest to udowodnione że rzucanie się do bazy jest wolniejsze niż wbiegniecię do bazy wystarczy obejrzeć espn sportscience tam wszystko jest pokazane. Dlatego nie rozumiem czemu podczas groundballu znajdują się jeszcze delikwenci którzy się rzucają do pierwszej bo myślą że to szybszy sposób.
Jeszcze dodatkowo zwiększają ryzyko kontuzji wielokrotnie. Pierwsza rzeczą jaką zawsze mówi menadżer do zawodników to to by się nie rzucali do pierwszej bazy kiedy mogą sprintować do końca. Do drugiej to już inna sytuacja bo trzeba się na niej zatrzymać.
Rzucenie się do pierwszej bazy jedynie ma sens kiedy podanie jest krzywe i pierwszobazowy musi opuścić bazę by dotknąć pałkarza i on się rzuca by uniknąć dotknięcia. W pozostałych przypadkach zawodnik po meczu będzie miał ostre lanie od trenera :)
ESPN to nie wyrocznia. I na pewno nie jest tak, że 100% zawodników szybciej dobiegnie niż się rzuci. Jedni robią szybciej wślizg, inni mają szybszy bieg. W przypadku wyższych zawodników lepiej jest się rzucić, jeśli ma się stosunkowo blisko do bazy. Wyższy zawodnik wolniej się rozpędza. Poza tym
catcher ma sprzęt na swoim ciele więc wolniej pobiegnie do bazy niż np zawodnik z pola
No ale jak się rzucisz to traci się całą swoją prędkość i kiedy dochodzi do bazy prędkość wynosi 0 a kiedy się biega do bazy wynosi 19 mil na godzinę. Każdy dobiegnie szybciej niż się rzuci lepiej nie zwalniać. A espn dokładnie wszystko wyliczył i wyszła niemała różnica czasu.
https://youtu.be/5JQMqoPR6lM Zapraszam do obejrzenia to nie kłamie i udowadnia wszystko.
A tutaj ja widzę to tak, że Wieters chciał uniknąć zderzenia z Troy'em, nie ryzykując odniesienia kontuzji. Drogi kolega zapomniał, że Matt nie był rozpędzony, i nie mógł się rozpędzić, ponieważ wpadłby w Tulo i jeszcze załatwiłby jemu i sobie DL
I Troy i Matt wpadliby z dużą prędkością na siebie, a znając ich podatność na kontuzje, wszystko mogło się zdarzyć ;) Nie zapominajmy o Twins, którzy dzięki Santanie, Rosario i na dam koniex Buxtonowi wygrali z Astros i cały czas walczą o playoffy
Pomijając to, że wślizg jest kontuzjogenny i jako trener bym go odradzał to należy pamiętać, że to mecz i emocje. Poza tym w filmiku jest pokazane, że to wślizg nie jest też rażąco wolniejszy od biegu. Zawodnik czy to decyduje się na bieg czy wślizg to biegnie przez ok 90 % i dopiero 2 ostatnie
kroki są wolniejsze w przypadku wślizgu. Tak jak napisał Primavera Matt nie był rozpędzony więc na wślizg w tym wypadku trzeba patrzeć nieco inaczej niż ogólnie
Trochę się już rozpędził i mógł spokojnie biec obok niego i dotknąć go nie narażając na kontuzje tak naprawdę wslizgiem też naraził na kontuzję bo Troy mógł zahaczyć o rękawice i wpaść na Matta. No właśnie niektórzy za dużo odnoszą się do emocji