Miotacz Josh Johnson podpisał roczny kontrakt z SD Padres, dzięki czemu na jego konto w tym czasie trafi 8 mln $. Dodatkowo Johnson może jeszcze zainkasować 1.25 mln $, pod warunkiem jednak, że w rozgrywkach 2014 co najmniej 26 razy pojawi się na boisku w roli startera. Padres z kolei mając na uwadze ostatnie problemy z kontuzjami Johnsona zapisali sobie opcję w umowie pitchera, dzięki której mogą jednostronnie przedłużyć jego kontrakt na sezon 2015 za jedyne 4 mln $. Ekipa z San Diego będzie mogła jednak skorzystać z tego zapisu jedynie w sytuacji, w której Johnson pojawi się na boisku w przyszłym roku nie więcej niż siedem razy. 29 – letni pitcher jeszcze dwa lata temu był jednym z najlepszych miotaczy w lidze, ale Johnsona wykończyły liczne urazy, przez które jego kariera wyraźnie przygasła. Wystarczy tylko wspomnieć, że ostatni sezon zakończył on ze wskaźnikiem ERA na poziomie 6.20, kończąc rozgrywki z fatalnym bilansem 2 – 8. Padres liczą na to, że w ich barwach pitcher odbuduje się, na czym skorzysta ekipa z San Diego, które w innym wypadku nie mogłaby liczyć na zakontraktowanie tak uznanego zawodnika.

W tym momencie Padres zamknęli skład swojej rotacji na przyszły sezon, którą oprócz Johnsona będą jeszcze tworzyć: Ian Kennedy, Andrew Cashner, Eric Stults oraz Tyson Ross. Dodatkowo swoich szans poszukają jeszcze Joe Weilend, Cory Luebke oraz Robbie Erlin, którzy jeżeli dobrze zaprezentują się w trakcie letnich przygotowań do sezonu, także mogą liczyć na swój czas spędzony na boisku.

Na koniec film z akcjami Josha Johnsona, który w San Diego spróbuje odbudować swoją karierę.

 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się