Co z tego, że Jays mieli najlepszą ofensywę ?? Powiedz jakie to ma teraz znaczenie skoro przegrywają serię i prawdopodobnie odpadną. Znowu kłania się zasada jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz :) Bo wtedy kiedy było potrzebne najbardziej dobre granie ofensywne to w Jays to zawiodło

@Patrick Pikell Gadasz głupoty Patrick :) Są lepsi bo co ?? Myślałem, że głównym wyznacznikiem tego czy drużyna jest dobra czy nie jest jej rezultat końcowy, ale Ty przytoczysz pewnie jak zwykle szereg bzdurnych statystyk, które nie mają wpływu na rzeczywistość. Są lepsi bo kto tak powiedział ?? bo Ty tak mówisz??

Tu masz dowód, że nie wziąłem tego z kosmosu : https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Toronto_Blue_Jays_seasons . Ale Ty chyba po prostu masz taki styl, że idziesz w zaparte choćby nie wiem co. Jak zobaczysz w statystykach, że Michael Jordan był chińczykiem to będziesz ślepo w to wierzył.

I dalbys teraz mistrzostwo druzynie ktora ma 3 zwyciestwa wiecej ale grala duzo z patalachami? No nie, system playoff to weryfikuje i to jest najbardziej sprawiedliwe. Ja mam tylko zastrzezenia do systemu wild card

Bautista daje nadzieje Jays. Teraz przerwa na deszcz i mam nadzieję, że Kanadyjczycy postarają się żebyśmy obejrzeli jeszcze jeden pojedynek.

Nawet ja w 2013 potrafiłem obiektywnie przyznać, że Boston Red Sox byli po prostu najlepsi nie do pobicia. Ja fan Yankees. W dyskusjach przydaje się coś takiego jak obiektywizm. Dalej czekam na argumenty z kosmosu dlaczego nie mam racji

Ale taki w takim systemie jest więcej emocji. Popatrz na ligę hiszpańską - już na starcie sezonu wiadomo kto zajmie 2 pierwsze miejsca, jedynie kolejność jest niewiadomą. O Bundeslidze nie wspomnę... A w "amerykańskich" ligach praktycznie do ostatniego meczu toczy się walka o zwycięstwo.

Patrick ale jak masz 5-10 zwyciestw roznicy na 162 rozegrane mecze to nie jest to jakas przepasc i tez nie mozna zakladac ze ta pierwsza od razu ma mistrzostwo bo jest najlepsza. Na ilosc zwyciestw wplywa rowniez z kim sie gra i niektore druzyny graja wiecej meczy z lepszymi a inne wiecej z gorszymi

Ale patrząc na World Series Mets powinni szybko załatwić sprawę, nie będzie to bliski World Series. Jak Mets wygrają to się ucieszę, bo ten rok może być ostatnim okienkiem dla Royals. Nienawidzę ich, ale przynajmniej patrząc na rekord widac że nie są tu przypadkiem. I ta wymiana z A's za Zobrista

Ja stawiam na Mets bo chciałbym tytułu dla Curtisa Grandersona

Ma znaczenie że są ogólnie lepsi i zazwyczaj to oni zdobywają więcej runów, ich powrót kompletnie mnie nie zaskoczy. No ja pisałem, wszystko na to wyglądało, ale niestety trochę nabrali formy w odpowiednim momencie, Houston zawiodło w kluczowym momencie.Ale teraz Mets są obecnie faworytami dla mnie.

najczystszej formie w MLB to może załóż sobie ABML - Analysis Baseball Major League czy coś takiego a MLB będzie się toczyło swoim własnym życiem.

Dlatego też zlikwidowałbym dywizję i że jest podobna ilość meczy ze wszystkimi w lidze.

@Patrick Pikell I to by była słuszna koncepcja, ale ròwnież niesprawiedliwa bo możesz trafić na zespół z rotacją 1.2.3 a ktoś inny 3.4.5 plus kontuzje itp. Słowem sprawiedliwości w sporcie nie ma, o czym już pisaliśmy. A w ogóle to jest jak jest i nie ma co teoretyzować. Teraz najlepsi są METS i kropka :-)

bez 2 zdań Metsi są najlepsi teraz :) Jeśli nie złapią zadyszki to powinni zdobyć World Series

No niestety znowu się dostali, mam już ich dość. Też oglądałem na żywo, taki 9 inning, ciężko jest zdobyć rua jak sędzia saje strike kiedy piłka laduje daleko od strike zone to zmieniło wszystko gdy Revere odbijał. Nosz kurdee!!! Od rana jestem przygnebiony tym meczem, szkoda trochę Jays.

Stawiam na Royals w finale. Mets mieli łatwiejszą drabinkę. :)

Powiem szczerze, że spodziewałem się trochę więcej po Cubs w tej serii. A co do Royals - jakiś czas temu ktoś tu pisał, że gładko odpadną w pierwszej rundzie playoff... :)

Zobacz kto ma najlepszy rekord w baseballu od 2 połowy tego sezonu. Nawet nie jest blisko. To, że teraz w 4. meczach przegrali 3 nie oznacza, że są gorszą drużyną. Ale patrzenie na ostatnie 80 meczy da mi więcej informacji niż taka maluteńka seria.

Ale właśnie takimi "maluteńkimi seriami" wygrywa się trofea. Spójrz na Cardinals - najlepszy zespół w całej MLB po sezonie regularnym. Tylko co z tego, że wygrali 100 meczów w sezonie skoro nie potrafili pokonać Cubs w "maluteńkiej serii"?

No właśnie ten system jest dla mnie niesprawiedliwy, akurat w tym okresie bedziesz miał gorszy dzień, trafią ci się kluczowe kontuzje, gdyby zrobili jak w innych ligach piłkarskich to Cardinals by grali z Royals w finale koniec kropka. Ale wiadomo, $$$$$$ byłby mniejszy.

Patrick bierz sobie bzdurne sprawy typu ostatnie 80 mecz i niech Ci to mówi co tam chce :) Ja biorę "maluteńkie serie" bo jak napisał Łukasz to nimi wygrywa się trofea. Chcesz sprawiedliwości ?? to właśnie ten system jest sprawiedliwy bo tu drużyna ze słabszym bilansem ma szansę pokonać silniejszą

Dla mnie za dużo jest loterii w tych malutkich seriach, oczywiście im więcej meczy sie zagra tym bardziej odzwierciedlana jest twoja prawdziwy poziom. Raczej wolę, aby rzeczywiście najlepsza drużyna z calego roku była mistrzem niż 8 najlepsza drużyna, która miała mniej kontuzji w październiku.

Price tym razem mówię wam wytrzyma do końca dobrą grę, Jays zdobędą runy przeciwko Venturze i będzie game 7. Zawsze jak drużyna powraca i jest decider to jest przeczucie, że wygrają ci, którzy powrócili.

Blue Jays awansowali pierwszy raz do postseason w 21 wieku a Kansas City Royals dostali się tam już 2 razy w 21 wieku. Ogólnie od zdobycia World Series w 1993 do sezonu obecnego Toronto nie awansowali do playoffs.

No to jest plus playoffów,ale dobrze że nie ma w baseballu takiej przesady jak w hokeju czy w koszykówce. Gdybym ja mógł decydować to pewnie bym zrobił tak, że 4 drużyny by się dostawały do postseason i robiłbym dłuższe serie w tych 2 meczach. Coś takiego, żeby połączyć emocje ze sprawiedliwością.

A silniejsza jeśli naprawdę jest silna to powinna bez problemu pokonać słabszą. Tak był za czasów Babe Rutha, tak było za czasów Kena Griffeya JR'a, tak było za czasów Randy'ego Johnsona i tak będzie za czasów Mike Trouta czy Giancarlo Stantona - a jak chcesz analizy, a nie baseballu w jego

Jak Mets trafią na Royals będą faworytami, mają o wiele lepszą rotację, jak z Jays to powinno być bliżej, gdyż Jays mają najlepszą ofensywę, a Mets lepszą rotację. Jays mają jeszcze nienajgorsze szansę, są faworytami w game 6 i w game 7 też gdyby był. Price>Ventura i obecnie Stroman>Cueto.

Dziś ważny mecz, Price musi pokazać swoją klasę i to że warto na niego wydać grube miliony gdy będzie wolnym agentem mam nadzieję że nie od jutra. Śmieszy mnie jak mlb nawiązuje do filmu Ace Ventura nazywając tak Yordana, to jest jakiś żart chyba on jest za słaby żeby w ogóle wspominać ten film

bardzo im pomogła w tym roku, bez niego na peewno by tak daleko nie zaszli bez Cueto pewnie tez nie. Ale czekam na przyszły rok kiedy nie będą mieli już Zobrista, Cueto i Gordona.