Mike Leake zrobił sobie prezent bożonarodzeniowy podpisując kontrakt z St.Louis Cardinals na 5 lat i 75 mln z opcją na 18 mln na 2021 rok. Gracz spędził prawie całą poprzednią część swojej kariery dla Cincinatti Reds, ale w lipcu został on wymieniony do San Fransisco Giants. Rotacja Cardinals wygląda teraz lepiej, co prawda Lynn nie będzie mógł grać przez cały następny rok ze względu na kontuzje a Lackey odszedł do Cubs. Jednak Wainwright wraca do rotacji i teraz dołącza do niej Leake. St.Louis mieli najlepszy rekord w MLB dzięki ich miotaczom, którzy oddali zaledwie 525 runów w zeszłym sezonie, najmniej ze wszystkich drużyn. Przyczyną też był świetny bullpen, który raczej pozostanie bez zmian. Ale Cardinals zazwyczaj zdobywają mniej runów niż przeciętna drużyna, przyjął się nawet stereotyp, że Cards zawsze polepszają swoich miotaczy nie ważne ile razy lepsi są od ofensywy. Ale nie ma co ich winić w tym offseason, spróbowali podpisać Heywarda, nie udało im się, wydali więc pieniądze na Leake. Na ofensywie i tak już każda pozycja jest przez kogoś niezłego zajmowana, może oprócz lewego zapola. Może znajdą jeszcze pieniądze na podpisanie zapołowego, może wcześniej znajdą kogoś, kto weźmie Matta Holiday, dla którego gra w zapolu jest już zbyt obciążająca. Nie rezygnowałbym z Matta Adamsa, on jeszcze może coś pokazać. Ale patrząc na umowę z Leake wydaje się być korzystna dla Cardinals. Na razie ich rotacja to: Wainwright, Wacha, Leake, Garcia i Martinez. Duża część z nich miała poważne kłopoty zdrowotne i raczej ta 5 nie będzie grała cały czas. Natomiast mają depth w takich zawodnikach jak Tim Cooney( moim zdaniem może być bardzo dobry w MLB), Tyler Lyons i Marco Gonzales. Ich rotacja wygląda na bardzo groźną jak rok temu. Co warto jeszcze dodatkowo wspomnieć o Leake, to dobry pałkarz jak na miotacza, ma on większą wartość w Narodowej lidze, gdzie może odbijać regularnie podczas swoich startów. Absolutnie nie możemy wykluczyć Cardinals z walki o NL CENTRAL tylko dlatego, że Cubs podpisali Zobrista i zabrali im Lackey i Heywarda. Może teraz Cards zabiorą od Cubs Dextera Fowlera, który jest obecnie wolnym agentem. Zobaczymy jeszcze, ale szczerze mówiąc zdziwiło mnie to, że słyszałem dzisiaj ten news o Leake do Cardinals. Jest już 22 grudzień( na moment pisania artykułu) i raczej nie jest to pora, w której załatwia się sprawy biznesowe. Offseason trwa od początku listopada tak naprawdę do końca lutego( każdy chce znać swoją drużynę do Spring Training). Są 4 miesiące na rozmowy z agentami, przedstawicielami innych drużyn, w których drużyny ustalają swój budżet i skład, a agenci dyskutują każdy element kontraktu, aby był korzystny dla swojego klienta. Kto chcę to robić podczas okresu świątecznego? Nie każdy lubi Święta i je obchodzi, ale w tej kulturze jest to bardzo ważne wydarzenie dla większości ludzi i raczej nikt nie chcę myśleć o swojej pracy podczas Świąt. Z Mike Leake nie jest tak, że sobie podpisze kartkę papieru i już wszystko ma załatwione. Musi przejść testy medyczne, znaleźć mieszkanie w St.Louis, rozmawiać z mediami i ludźmi z sztabu Cardinals. Takie rzeczy załatwia się zazwyczaj od razu po podpisaniu kontraktu. Być może odłożone to wszystko zostanie na po świętach, ale ogólnie dziwny termin wybrał Leake na podpisanie umowy. Ma przynajmniej świadomość tego, że zarobił bardzo dużo pieniędzy poprzez baseball. On już może być spokojny o swój los, czego nie można powiedzieć o pozostałych wolnych agentach. Ja wolałbym szybko podpisać umowę i mieć pozostałą część offseason spokojną, wiem od początku gdzie będę grał, nie będę się stresował, że poczekam na dobre oferty, a potem zabraknie ich i moja wartość spadnie, ale przede wszystkim co jeżeli ulegnę poważnej kontuzji podczas offseason? Będę czekał i nagle ktoś może sobie złamać nogę bawiąc się prywatnie czy coś podobnego. Stracę dużo pieniędzy, podejrzewam, że zawodnicy, którzy stają się wolnymi agentami ubezpieczają się i dostają duże odszkodowanie w razie wypadku. Jednak offseason to taka gra między zawodnikami i drużynami, w której każdy ma swój sposób gry. W innych newsach można powiedzieć, że Kyle Lobstein został wymieniony od Detroit Tigers do Pittsburgh Pirates za niewielkie(jak na baseball) pieniądze. Być może uzdolniony trener miotaczy Pirates znajdzie w Lobstein coś świetnego, poprawi jego styl gry i stanie się miotaczem o wiele lepszym niż rok temu. Texas Rangers zdecydowali się podpisać małoligowy kontrakt z miotaczem AJ. Griffinem. A.J ma 27 lat i ma za sobą 2 sezony w MLB : 2012-2013, oba dla Oakland A's. Niestety w 2014 przeszedł operację Tommy John i jeszcze od tamtej pory nie wrócił do gry. Miesiąc temu został wyrzucony z Oakland i teraz dostaje szansę od Rangers. Jest on jeden z moich ulubionych zawodników i szkoda, że nie dostał on szansy od Athletics na powrót. Mam nadzieję, że może jeszcze kiedyś wróci do A's, bo ma on talent, co pokazał w 2013 roku. Szkoda byłoby, aby wygrywał on dla rywali A's. No ale zobaczymy jak mu wyjdzie próba powrotu na boiska MLB, życzę mu udanego powrotu, ale jednak bardzo nie chciałbym, aby to było z Rangers.