Denard Span do San Francisco
Długo oczekiwany kontrakt na czwartego zapolowego dla San Francisco stał się faktem, z chwilą gdy wolny agent Denard Span zdał testy sprawnościowe. Trzyletni kontrakt opiewa na $31 milionów, z pięciomilionowym bonusem za osiągnięcia, klub jak i zawodnik zgodzili się również na możliwość przedłużenia kontraktu na sezon 2019.
Mając na radarze takie gwiazdy jak Yoenis Cespedes czy Jason Heyward, podpisanie Spana było dla wielu analityków zaskoczeniem. Mający kiepski 2015 sezon, Denard jest według wielu wielką niewiadomą, nie ze względu na talent, lecz stan zdrowia który wykluczył zapolowego w połowie poprzedniego sezonu. Klub ma nadzieję, na to że gracz powtórzy swój 2014 rok, gdzie został liderem Ligi Narodowej w ilości odbić (184) i wspólnie z Brycem Harperem wprowadził Washington Nationals do postseason.
Przyszłą pozycją zawodnika będzie prawdopodobnie środkowe zapole, przemieszczając tym samym aktualnego center-fieldera Angela Pagana na lewe zapole, a Gregora Blanco wysyłając na ławkę rezerwy, gdzie będzie czekał aby zmienić zmęczonych kolegów.
Do tego pozycja lead-off hittera, która wydaje się być idealna, ze względu na park gdzie grają Giantsi (AT&T Park, z dalekim right-center fieldem), jak i również umiejętności Denarda, czyli szybkość i odbijanie w rogi.
Jednym z ostatnich ruchów Giantsów będzie prawdopodobnie pozyskanie (leworęcznego?) relief pitchera, gdzie mają lukę pod odejściu Jeremyego Affledta.
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Jeżeli z jego zdrowiem wszystko będzie.w porządku, ten deal będzie czystym zyskiem. Jednak u niego wisi to "jeśli będzie zdrowy", u niektórych wisi to cały czas np.Brett Anderson, Troy Tulowitzki albo kiedyś Rich Harden. Mam nadzieje że nowa technologia polepszy coś w tym kierunku.
Niektóre sporty to mają ok.1% wszystkich swoich zawodników kontuzjowanych np. bilard, biegi narciarskie, jakieś rzutki czy tego typu rzeczy. Jak ja marzę by baseball stał się czymś takim. Nikt by już nie musiał martwić się o depth tak bardzo. Zobaczymy jak zmieni się procentowość kontuzji.
Szachy są fajne :). Ale mało emocjonujące w telewizji.
Dodatkowo mogą poprawić się wyniki Pagana, jeżeli Bruce będzie go mądrze i oszczędnie używał. Dodatkowo Parker w zapasie (Minors) też może zostać użyty w razie konieczności. Dla mnie Giansti powoli wygrywają off season. NL West i NL Central będą ciekawymi dywizjami.
Patrick szachy są mało kontuzjogennym sportem nie zapominaj o tym :)
Baseball się po prostu zmienia. Kiedyś grało się z kontuzjami, a dziś co drugi pitcher ma roczną przerwę na Tomiego Johna. Ja uważam to za dobry wybór bo AT&T Park nie jest dobrym obiektem dla power hitterów (oprócz Barrego Bondsa). Span zamieni triple-alley w inside-the-park-alley.
Jest jeszcze trzecia opcja - podpisanie/wymiana na kolejnego zapolowego. I tak już muszą zapłacić Luxury Tax więc co to za różnica.
Jeszcze mogą Belta wsadzić na zapole, jak Susac przebije się jako łapacz, Posey poszedłby na pierwszą bazę. Jeszcze jest Kelby Tomlinson, ale raczej będzie czekał na ławce na kontuzje. Ja w sumie popieram to, że nie wydali tryliony na jakiś Cespedesów czy Uptonów, mogą dostać niezły poziom od
innych młodych jak Parker czy Susac, polepszą się i będą tani przez następne 6 lat, a gdyby mieli gwiazdora to by po 3-4 latach płaciliby mega dużo, a on by coraz gorzej się prezentował, blokowałby miejsce dla młodych i możliwość innych kontraktów przez swoją kasę.