Ważne newsy z 2016 MLB Offseason
Ostatnie dni w MLB offseason były pełne informacji, które chciałbym wam przekazać. Zacznijmy od Miami Marlins, bo to oni zrobili największy ruch podpisując kontrakt z Wei-Yin Chen na 5 lat i 80mln dolarów. Teraz mają kolejnego solidnego startera w swojej rotacji, która ma już asa Fernandeza, Cosarta, Koehlera i Conleya. Jednak raczej ta rotacja nie jest lepsza od Mets i Nationals, swoich silnych przeciwników w NL EAST. Ale uważam ten kontrakt za bardzo dobry dla Marlins, Chen jest stabilny, rzadko zawodzi, dodatkowo skorzysta na przejściu do Narodowej Ligi, gdzie będą odbijać miotacze, zdobywa się mniej punktów. Jednak mało on wniesie do drużyny, jeżeli ofensywa będzie słabo grała. Potencjał w Miami jest, w zasadzie nie ma żadnej dziury, na każdej pozycji jest ktoś przynajmniej przeciętny. Dodatkowo podpisali kontrakt z Chrisem Johnsonem, kolejny tani kontrakt podobny do tego, który dali Edwinowi Jacksonowi. Marlins powinni jeszcze mieć pieniądze na przyszły sezon, znaczna większość zarabia niewiele więcej od ligowego minimum. Zobaczymy jak to wyjdzie, NL EAST wygląda na wyścig trzech drużyn z Philadelphią i Atlantą jako kluby w przebudowie.
Innym newsem jest znalezienie nowej drużyny przez Gerrardo Parrę, a jest nią Colorado Rockies. Przez następne 3 lata zarobi ok.27mln dolarów i klub ma opcję na czwarty rok na 12mln dolarów. Deal wydaje się być bardzo dobry dla Colorado Rockies. Parra bardzo często robi kontakt z piłką, a to pasuje idealnie w Coors Field, gdzie grają zawodnicy reprezentujący barwy Rockies. Ta umowa oznacza jedno- jeden z trzech zapołowych : Blackmon, Dickerson czy Car-Go zaraz pożegnają się z Colorado. Najprawdopodobniej będzie to Gonzales, gdyż ma bogatszą karierę i Rockies chętnie pozbędą się jego dużego kontraktu, który wydawał się być obciążeniem jeszcze rok temu. Teraz być może ktoś może za Gonzalesa nie tylko zgodzić się na zapłatę całego kontraktu, ale dać też jakiegoś prospekta. Jeżeli to im się uda, będą mogli wykorzystać pieniądze wcześniej wydawane Gonzalesowi na coś innego, może na nowego startera jak Gallardo czy Kennedy. Jednak nie wiadomo, czy ta drużyna może o cokolwiek walczyć w przyszłym roku. Ich rotacja ma jedynie Bettisa i De la Rosę jako dwóch solidnych miotaczy, ale oni nie są starterami na poziomie nr1 i 2. Będą liczyli na Jona Graya, którego wybrali 3 w drafcie w 2013 roku tuż po Appelu i Bryancie, obecny gwiazdor Cubs. Ma on potencjał asa, ale nie grał wcale jak taki sezon temu i Colorado nigdy nie miało wiele sukcesów z kształceniem miotaczy. Po prostu GM nic nie może zrobić, jeżeli każdy miotacz, który tutaj przychodzi, zawodzi. Ten stadion stwarza problemy, jest ogromny, dużo jest miejsca by piłka spadła zanim ktokolwiek ją zabierze. I na dodatek stadion ten jest w Denver bardzo wysoko nad poziomem morza, siła grawitacji tam jest mniejsza, piłka nie skręca tak bardzo i nie spada jak w innych miejscach. Najwięcej sukcesu będą mieli zawodnicy, którymi atutami są szybki fastball i dobra kontrola. Ale jednak tylko połowę meczy Rockies rozgrywanych są na tym stadionie, cała reszta jest w zwykłych stadionach. Colorado zawsze będą ciekawą drużyną ze względu na ich stadion, sezon temu zdobyli najwięcej runów w NL, ale też byli pierwsi w runach straconych i było ich znacznie więcej niż tych zdobytych. Jeżeli Colorado ma dostać się do Postseason, miotacze muszą zacząć lepiej grać.
No i mamy dobre wiadomości z Kuby. Dotyczy ona trzech zawodników z tego kraju, którzy już opuścili swój kraj i niedługo możemy zobaczyć ich w MLB. Jeden z nich Yaisel Sierra podpisał kontrakt z LA Dodgers. W następnych 6 latach zarobi 30mln dolarów. 24 latek ma potencjał startera nr 4 według skoutów. Jednak potrafi on mocno rzucać, być może będzie kiedyś grał na topie rotacji Dodgers i będzie równie popularny jak jego rodak, Yasiel Puig. Jednak Yaisel Sierra na razie będzie musiał zadowolić się grą w triple-a. Tam grać już będą Julio Urias, Jose Deleon i Frankie Montas, 3 bardzo dobre prospekty. Być może za 3 lata ich rotacja będzie wyglądała : Urias, DeLeon, Sierra, Montas i Maeda, płaciliby im razem może jakieś 10mln dolarów, a to może być bardzo silna piątka. Ale pewnie i tak będą zainteresowani Kershawem, który najprawdopodobniej po 2018 roku wyjdzie z kontraktu i stanie się wolnym agentem. Inni Kubańczycy, Lazaro Armenteros i Randy Arozarena, obaj potrafią grać w zapolu i w infield, zostali uznani przez MLB jako wolni agenci i mogą podpisać kontrakt z kim chcą. Szczególnie warto zwrócić uwagę na tego pierwszego, 16 latka, który ma wielki talent. Dostał już ksywę "Lazarito", jest on uważany za przyszłość baseballu, być może kimś takim jak teraz Trout czy Harper. Jednak minie co najmniej 4 lata zanim zagra w MLB, nawet wtedy będzie miał zaledwie 20 lat. Dostał już ofertę 15mln dolarów od drużyny w Japonii, ale Lazarito interesuje tylko gra w MLB. Randy Arozarena ma 20 lat, ale jednak nie budzi aż tak wielkiego zainteresowania jak Lazarito. To duży krok w przód dla baseballu, że najlepsi Kubańscy baseballiści mogą bez przeszkód wystąpić w MLB. Jednak z drugiej strony oni od razu dostają kontrakt na milionów dolarów w młodym wieku, co nie podoba się wszystkim. Drew Smyly z Tampa Bay Rays napisał, że to niesprawiedliwe, że najlepsi 19 letni Amerykanie nic prawie nie zarabiają, a najlepsi 19 letni Kubańczycy, którzy wcale nie są tacy lepsi dostają duże kontrakty. Jest to na pewno coś do ustalenia, bo rzeczywiście nie jest to sprawiedliwe do końca. Może ci Kubańczycy mogli by być w drafcie razem z pozostałymi, którzy skończyli grać w uniwersytecie.
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
któryś z tych dwóch zaczyna, ale reszta słabo. Gray musi stać się solidnym starterem z Eddie Butlerem, może podpiszą jeszcze kogoś jak Gallardo, wymienią Car-Go za niezłego miotacza i będą mieli nienajgorszą ekipę, jeżeli spełnią się te warunki. Ale wątpię w Butlera i Graya na przyszły rok.
Co do runów Rockies to tylko potwierdzenie, że statystyki czasami mają się nijak do rzeczywistości. Co z tego, że zdobywali najwięcej runów w NL, jak nic to nie dało.
Jednak to runy wygrywają mecz...i cytując Ciebie sprzed paru dni "I na prawdę nie trzeba oglądać baseball by wiedzieć czy ktoś jest dobry".. Załóżmy, że ja nie znam się na baseballu i patrząc na statystyki stwierdzam, że Rockies są zajebiści w ataku.
Są home splits i away splits. Można też zobaczyć ile runów zdobyli w 81 meczach poza Coors field i porównać z tymi, byliby nieźli pewnie nawet, ale ich miotacze są słabi nawet poza Coors Field.
Ja to bym CarGo widział w Yankees :)
aż żal że za taką cenę nie poszedł do Cubs - doskonały deal marlins
Co do płaczu o dolary. Niech "hamerykańscy" nastolatkowie wyprowadzą się poza USA, zrzekną się obywatelstwa, tam doszlifują umiejętności [w międzyczasie broń Boże żadnych umów z uczelniami ze Stanów] i wrócą do USA mając całą kupę forsy. Nic prostszego.
Oglądałem wszystkie skróty meczów Rockies i nie wierzę w obecnych starterów. Bettis jest co najwyżej przeciętny, de la Rosa powinien zostać wymieniony, bo nie ma z niego na tyle pożytku, by płacić mu wysoki kontrakt. To będzie słaby sezon Rockies i wątpię, by wydostali się z dna NL West
Przyszłość Rockies bardzo zależy od tego jak dobry stanie się Jon Gray, 3 wybór w drafcie, Rockies muszą wykorzystywać takie talenty by liczyć się w czymkolwiek. Jeżeli on nie odpali, to będzie źle w Colorado. De la Rosa i Bettis to niezłe opcje dla Colorado, wygrywają większość swoich meczy, gdy
Deal dobry, ale Marlins nic wielkiego nie zwojują :)
Bez większego depthu w rotacji nic Marlins nie zrobią moim zdaniem. Co do Rockies to przez ich stadion mają najwięcej zdobytych runów, wcale ich ofensywa nie jest najlepsza w NL. A ich miotacze są najsłabsi nawet poza Coors Field.