Howie Kendrick zostaje w Dodgers
Chciałoby się rzec, a jednak. Wszystko wskazuje na to, że 2B Howe Kendrick zostanie w Dodgers na 2 lata. Jeśli zawodnik przejdzie testy medyczne, co wydaje się formalnością, wtedy 2 letni kontrakt wart 20 milionów $ wejdzie w życie. Dodgers po sezonie złożyli roczną ofertę kwalifikacyjną w wysokości 15.8 milionów $. Zawodnik ją odrzucił, a LAD po namyśle postanowili ja nieco ”poszerzyć”. LAD mieli jednak zabezpieczenie jeśli 2B postanowiłby podpisać umowę gdzie indziej. W takim wypadku do Dodgers trafiłby wybór w drafcie. Kendrick w ostatnim sezonie w 117 występach zaliczył 137 hits, 54 RBI, 9 HR, OPS 0.746 przy AVG na poziomie 0.295.
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
wygrać dywizję, dodgers nie czuli się bardzo konfortowo na drugiej bazie, nikt nie brał Kendricka, za którego rok temu trochę przepłacili, to go wzięli z powrotem.
Wolał 20 mln w dwa lata niż 16 w jednym?To by świadczyło o tym, że przewiduje swój zjazd w dół i brak chętnych, no bo jak to inaczej tłumaczyć
Teraz rozumiem, czyli przeliczył się i musiał wziąć, co zostało
Gdyby mógł Howie cofnąć czas, to by jednak wziął tą kwalifikacyjną ofertę. Nikt nie chciał mu dać niezłego kontraktu i przy okazji oddać swój wybór w drafcie. Myślał, że znajdą się jeszcze na niego chętni, ale potencjalni chętni już inaczej rozwiązali swój problem na drugiej bazie.
No tylko oferując taki kontrakt, trzeba już wyrobić sobie przekonanie, że ma wielkie papiery na grę, dobrze poukładane w głowie i nie jest glassmenem.
A jednak nie mieli takiej pewności w Kike Hernandezie czy Utley. Kike miał niezły OPS. rok temu, ale może trochę było fuksu, wysoki BABIP., 11 walków na 46 strikeoutów też nienajlepiej, co prawda ma 24 lata, ale może jego OPS. spaść, Kendrick jednak jest bardziej solidny, a to jest ważne, każdy chce
No każdy chce wygrać i ten kto wyląduje na trzecim miejscu (Arizona, LA, SF będzie największym przegranym tego sezonu, chyba, że da mu to dziką kartę. Jeśli nie, to mogą polecieć głowy. Taki Magic Johnson np. nie po to wydaje na płace ponad 200 mln, żeby oglądać zespół tylko w sezonie regularnym.
Tak off-topic zapytam, czy ktoś z was grał w Out of Park Baseball? Bardzo fajny menadżer MLB, polecam. Też z niego kilka rzeczy wyciągnąłem dot. przepisów kontraktowych - mam nadzieję, że dobrze to przeszczepiono z MLB na wirtualny grunt, np. umowa dla nowego to minimalny kontrakt na trzy lata w MLB
No, można też umowę podpisać przed arbitrażem na jakieś 6 lat, będzie trzeba płacić więcej na początku kiedy by można mu było płacić ligowe minimum, ale zdobywa się nad nim więcej kontroli, płaci mu się na końcu np. 6mln dolarów zamiast 20mln co rok, które by otrzymał na rynku.
Ale to dobry deal dla gracza, już coś zarobi, ustabilizuje się, ma coś w razie kontuzji, która mu potem uniemożliwi mega kontrakt.
Potem arbitraż lub umowa z klubem