Carlos Quentin, który w maju zeszłego roku zakończył karierę postanowił jeszcze raz spróbować swoich sił na zawodowych boiskach. Quentin podpisał niegwarantowany kontrakt z Minnesota Twins, gdzie będzie próbował znaleźć dla siebie miejsce. Osobiście bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość, ponieważ zawodnik ma dopiero 33 lata, a jego całkiem udaną karierę przerwały liczne kontuzje. Quentin wygląda teraz na zmotywowanego i pełnego energii, a to oznacza, że pozycja Byung Ho Parka jako wyjściowego DH jest zagrożona. Quentin może także występować na zapolu, ale tylko w limitowanym czasie gry. Prawdopodobnie jednak skończy się na tym, że były gwiazdor SD Padres będzie tylko zawodnikiem zadaniowym. Ja jednak mam nadzieję, że Quentin znowu zacznie grać na swoim dawnym poziomie, a to oznacza minimum 30 HR w sezonie.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się


Guest

Mam pytanie, może głupie, ale baseballem interesuję się od niedawna. Czym różni się gra na poszczególnych pozycjach w MLB, pierwsza baza, druga itd, jakie umiejętności decydują, że wysyła się człowieka na pierwszą, a na zapolu np. sobie nie radzi?

    Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

    grać na wielu pozycjach jak np. Ben Zobrist. Ale centralne zapole jednak jest najważniejsze, defensor ten jest odpowiedzialny za największą część boiska i to do niego trafia najwięcej piłek.

      Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

      Fajnie słyszeć, że ktoś daje mu szansę, ale w Twins to raczej nie pogra w ich głównym składzie, jak będzie nieźle grał to go weźmie do składu ktoś inny, u nich jest Sano, Mauer, Park i Vargas, a w zapolu go nie widzę, nie ma po prostu tam miejsca na niego.

        Guest

        Są nowe pomysły na walkę z tankowaniem po spotkaniu właścicieli klubów (może raczej z tankowaniem na chama), loteria draftowa lub po wzięciu pierwszego picka w kolejnym sezonie można mieć góra nr 7. Ja bym był za loterią, sprawdza się w NHL i NBA

          Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

          o łącznika, drugobazowego czy trzeciobazowego. Ale łącznik jest najważniejszy, po prostu piłka częściej wędruje w lewą część boiska.On też jest odpowiedzialny za piłki, które lecą tuż za miotaczem w prostej linii do drugiej bazy, on się porusza cały czas wtedy bliżej pierwszej bazy i to jego zadanie

            Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

            Zabierać takie piłki między nim a drugobazowym, jeżeli oczywiście będzie to możliwe. Tu bardzo ważny jest zasięg, często właśnie łącznicy są słabi ofensywnie, ale oni przynoszą wiele defensywnie. Może to zrobić różnicę nawet ok. 20 runów.

              Mr. met

              @Patrick Pikell Patrick Kane to raczej z Blackhawks :) wiem bo Rangersi to moi ulubieńcy, z resztą jastrzębie też lubię

                Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                Daniel ma rację 30HR w sezonie to nie w kij dmuchał :)

                  Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                  Czyli jest losowanie, tak? Można mieć najlepszy rekord i pierwszy wybór w drafcie?

                    Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                    tam, gdzie piłka pełza i po prostu trzeba dokładnie rzucić do pierwszej. Na trzecią bazę potrzeba kogoś z mocną ręką, ktoś jak Donaldson, rzuca mocno, co jest ważne, piłka szybko pokonuje duży odcinek, przec co jest out. Na drugą bazę ważniejszy jest raczej zasięg, ale nie trzeba mieć jakąś silną

                      Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                      rękę, dlatego grają tam tacy mniejsi zawodnicy jak Altuve czy Odor. W zapolu ważna jest prędkość i dobre odczytanie gdzie spadnie piłka, biegnie od razu prosto tam gdzie spada piłka. No i jeszcze fajnie mieć rękę jak Cespedes. Ale aż takiej dużej różnicy nie ma,w dzisiejszych czasach goście potrafią

                        Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                        Zasięg oznacza tak naprawdę jaką część boiska się pokryje w danym czasie, np. Odor w 3 sekundy wychwyci piłkę oddaloną 8 metrów od niego, a Jed Lowrie w tym czasie tylko 7 metrów, coś takiego i potem liczy się to i powstają statystyki defensywne. Tak naprawdę nie ma to większego znaczenia czy chodzi

                          Guest

                          Dzięki za info i linka, poczytam chętnie, bo im więcej wiem, tym lepiej mi się ogląda mecze potem.

                            Guest

                            Kornel, czyli rozumiem, że w każdej dyscyplinie jesteś za Nowym Jorkiem? Ciężkie czasy nastały dla krótkospodenkowców...

                              Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                              o dywizję i Mets grają ciągle z Marlins, którzy odpuszczają, Fernandez sobie gra co 6 dzień, by się nie zmęczyć, wystawiany jest jakiś Nicolino i Urena( z szacunkiem do nich), by mogli mieć szansę grać, a Nats akurat trafiają na drużyny z innych dywizji, którzy też się biją o Playoffy, to nie jest

                                Guest

                                Losowanie w NBA jest procentowe, więc wciąż największe szanse ma ekipa z najgorszym bilansem

                                  Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                  Ja to mam zajebiście przez cały rok :) :) :) :) :) :) :) Pół roku oglądam mecze Yankees w MLB, a jak kończy się sezon MLB to zaczyna się NBA i drugie pół roku oglądam mecze Knicks w NBA i ogólnie NBA

                                    Guest

                                    W NBA najgorszy nadal ma 25 proc. Co ciekawe jak napisałem MLB myśli o loterii, a NBA od kilku lat zastanawia się nad jej likwidacją

                                      Guest

                                      Może masz rację, że chcą zmodyfikować loterię, ale może chodzić co najwyżej o zwiększenie szans innych drużyn jak w NHL, bo nawet 9 drużyna konferencji ma szansę na jedynkę. Casus Webera (Magic mieli wtedy 50 proc. wygranych).

                                        Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                        Ogólnie to problemem trochę jest jak druzyny wyeliminowane właściwie chcą przegrywać, żeby zdobyć jak najwyższy wybór i specjalnie wykonują jakieś ruchy typu wysyłabie gości z słabymi numerami w triple-a do MLB, żeby przegrywać mecze, a potem jako argument mówią, że testują młodych.

                                          Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                          do końca fair, lepiej pewnie by było, gdyby pierwszy wybór otrzymywała drużyna z najlepszym rekordem, która nie awansowała do Postseason i tym drużynom rozdawać po kolei, najgorsza drużyna by dostała 20 wybór. Przynajmniej nie byłoby próby porażek, każdy na końcu by się starał.

                                            Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                            Też mój.sposób nie jest idealny, niezłe by też.było to, gdyby było z góry ustalone przez następne 30 lat porówno, każdy otrzyma w jednym z tych lat wybór nr 1. A z tymi wolnymi agentami też bym to zmienił, wyeliminowałbym te 10 gwarantowanych kontraktów, może wszystkie wybory w pierwszej rundzie

                                              Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                              oddawać na niego swój pierwszy wybór.A jak np. Detroit pozyskuje trzeciego zawodnika w tym offseason to oddaje swoje kolejne pierwsze wybory w drafcie przez następne lata, wtedy wiadomo by było, że jak np. Greinke odmówi ofert kwalifikacyjnej na rok i 25mln to na pewno dostanie się wybór w 1 rundzie

                                                Guest

                                                Losowanie tak, jedynka dla najlepszego nie. W NBa w loteri uczestniczą tylko kluby, które nie awansowały do play-off. Przykładem jest Orlando, po wylosowaniu Shaqa z najgorszego klubu zrobili bilans 41-41- de facto stali się najlepszym klubem który nie awansował i znów zgarnęli jedynkę Webera

                                                  Guest

                                                  Nie losuje się natomiast numerów dla ekip spoza play-off, dostają już kolejne picki w odwrotnej kolejności miejsc w lidze

                                                    Guest

                                                    Patrick, dzięki serdeczne, staram się maksymalnie poszerzyć wiedzę o baseballu, a takie informacje dużo mi dają. Jeszcze mam pytanie o łącznika. I co to znaczy zasięg w przypadku drugiej bazy?

                                                      Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                      Ja dziękuje za wytłumaczenie mi o co chodzi w tej loterii w NBA i NHL, nie śledzę jakoś tych sportów, no oczywiście sprawdzam Warriors, ale nie znam się na koszykówce zbytnio co do drużyn, wymienię max. 10-15 graczy, a z NHL to tylko Patrick Kane z NY Rangersi wymienię i jakieś drużyny, nic więcej.

                                                        Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                        Maciej Mroczyński przeczytaj to ---> http://sportowyswiat.com/teksty/baseball-czyli-o-co-tu-chodzi-cz-ii/ tu masz bardzo dobrze objaśnione poszczególne pozycje :) Autorstwa naszego Daniela Drygalskiego :) w końcu masz linki do pozostałych części, które też mogą Ci pomóc w zdobyciu wiedzy :)

                                                          Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                          @paweł_p No to tylko potwierdzenie mojej zerowej wiedzy o hokeju :). Nie lubię tego sportu, nie widać nawet tego krążka, a fani głównie przychodzą bójkę zobaczyć. Koszykówka już jest o wiele lepsza, ale i tak w offseason zabijam czas sportami zimowymi innymi niż hokej, jak skoki i biathlon.

                                                            Guest

                                                            Jeszcze mam jedną uwagę co do zasad draftu - w ubiegłym roku NHL w ramach walki z tankowaniem zmniejszono szansę najgorszego klubu na pierwszy pick - z 25 proc. na 20, najlepsza ekipa z tych, co nie dostały się do play-off ma 1 proc.

                                                              Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                              I tak największym problemem dla mnie jest to, że 10 pierwszych wyborów są gwarantowane i nikt ich nie zabierze nawet jak podpiszą wolnego agenta, który odmówił kwalifikacyjnej oferty,według zasad tracą dopiero wybór w drugiej rundzie draftu, a to robi ogromną różnicę, już we wrześniu niektórzy myślą

                                                                Guest

                                                                A salary floor np. 70 -80 mln.

                                                                  Guest

                                                                  Uważam, że obecny tax limit tak naprawdę hamuje kluby z SF i Bostonu (Dodgersi wydali w ubiegłym roku 300 mln). Niższy tax limit może i pomógłby klubom pod mułem (Oakland), ale tak naprawdę stworzyłby możliwości ekipom typu Cards - bogatym, ale dobrze wydającym pieniądze.

                                                                    Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                    samo z wyborami, raz dostaje się pierwszy wybór, raz drugi itd. bo nie powinno być nagrody w postaci pierwszego wyboru w drafcie za najgorszy sezon. W piłce nożnej zostaje się wywalony z ligi, tam dopiero jest walka pod koniec, nie to co w MLB.

                                                                      Guest

                                                                      W NBA są kary za niewystawianie najmocniejszego składu, kiedyś Spurs taką dostali (choć nie tankowali, tylko trener dal odpocząć gwiazdom), ale dla mnie to głupota, 1. kary są śmiesznie niskie, 2. Dlaczego działacze mają decydować kto powinien grać, a nie trener -jak zdefiniować najmocniejszy skład.

                                                                        Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                        Pierwsza baza jest raczej bardziej dla ofensywnych graczy jak Cabrera czy Goldshmidt, nie są oni wybitni defensywnie, zazwyczaj tylko łapie się rzucone piłki. Najważniejszy jest shortstop, do niego trafia najwięcej piłek, on powinien mieć największy zasięg od pozostałych. Trzeba szybko zacząć biec

                                                                          Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                          byłyby gwarantowane, albo takie coś, jeżeli chce się wybór w pierwszej rundzie, robi się ofertę kwalifikacyjną np. 1 rok 25mln, jak w drugiej rundzie, to 1rok i 15mln, a jak w 3 rundzie, to 1 rok i 5mln. Coś takiego, wtedy by Fowler zaakceptował 25mln gdyby była oferta, albo nikt by nie bał się

                                                                            Guest

                                                                            Loteria też jest pewnym zabezpieczeniem, np. Knicks polowali na dwójkę w ostatnim drafcie, a dostali czwórkę i trochę się na tankowaniu przejechali, chociaż z drugiej strony niezłego zawodnika wybrali (ale to już inna kwestia).

                                                                              Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                                              Pomysł Patricka z tym by najlepsza drużyna, która nie dostała się do postseason miała 1 numer w drafcie jest bdb. Ja bym tylko zmodyfikował to tak, że najsłabsza, która się nie dostaje do playoffs otrzymuje 1 numer, a najlepsza która się nie dostaje 2gi numer, 2 worst - 3ci numer, 2 best - 4 itd

                                                                                Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                                                Prawda:) dlatego byłbym za tym, żeby słabsze kluby otrzymywały lepszych zawodników z tym wyjątkiem, żeby jakoś pozbyć się tankowania. To, że zajebisty prospekt trafi do słabego klubu ma też swoje minusy ponieważ zajebisty zawodnik przy słabym sztabie szkoleniowym może stracić wiele ze swego talentu

                                                                                  Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                                                  Tak jest :) New York Rulez :) W NBA za Knicks od lat 90, a w MLB za Yankees :) Co do loterii to w NBA nie zastanawiają się nad jej likwidacją, a nad tym by zmienić zasady. Jest pewna koncepcja, która mówi, że drużyna ze średnim bilansem czyli powiedzmy 11 w konferencji na 15 ma szanse na pick nr 1

                                                                                    Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                                    o tym, by mieć gwarantowany wybór w drafcie. To powinno się zmienić, bo to trochę niszczy rywalizację o playoffy, powiedzmy jest sobie NL EAST i na początku sezonu Nats grali dużo meczy z Marlins, gdy obaj się starali na maxa, tak jak właściwie wszyscy, ale we wrześniu Nats są w wyścigu z Mets

                                                                                      Guest

                                                                                      Ogólnie idea draftu po za wyrównywaniem poziomu ligi ma też cel szybszego rozwoju graczy. W słabym klubie teoretycznie szybciej może dostać szansę na wyjściowy skład, ale nie wiem jak to działa w MLB. W NBA, NHL, NFL najlepsi draftowani zawodnicy od razu grają w pierwszym zespole.

                                                                                        Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                                                        To A's wylecieliby z ligi po tym sezonie

                                                                                          Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

                                                                                          Gwiazdy nie chciałyby grać i A's przy pechu nie zagraliby w MLB przez pare lat bo kto inny by awansował. Chciałbyś tego? Chyba nie

                                                                                            Guest

                                                                                            Wszystkie inne ligi za oceanem mają salary floor - to oczywiście nie zabezpiecza przed tankowaniem, ale nakazuje klubom wydać pewną pulę pieniędzy w dbałości o poziom ligi i wtedy nie ma chomikowania pieniędzy na "lepsze czasy". Powinno się zawęzić widełki, np. luxury tax płacone powyżej 150 mln

                                                                                              Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                                              W MLB wydraftowani zawodnicy nie są jeszcze na takim poziomie, by grać w MLB. 2 lata to minimum, jak się bierze zawodnika, który grał w college. Można też wziąć od razu z high school, ale trzeba trochę dłużej czekać, już 4-5 lat. Ja jednak najbardziej jestem za tym, by w 30 lat każdy skończył tak

                                                                                                Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                                                Ale kurde niech chociaż zmienią to, że 21 drużyna dostaje gwarantowany wybór, gdzie 20 nie dostaje, bo to naprawdę głupio wygląda, jedna połowa ligi walczy ze sobą o jak najwięcej wygranych, a druga połowa walczy o porażki, czyli wysokie numery w drafcie. Ale wierzę, że za rok-dwa MLB to zmieni.

                                                                                                  Guest

                                                                                                  Z drugiej strony przykład z NHL - Błękitne Kurtki miały fatalny prawie cały miniony sezon, naznaczony kontuzjami i wszyscy myśleli, że zanurkują po jedynkę, a oni w końcówce grali z jak z nut. Jaki efekt zyskali wielki szacunek kibiców, ale jedynki nie mają i w tym sezonie zamykają tabelę.

                                                                                                    Guest

                                                                                                    Kornel, obawiam się, że to wzmocniłoby jeszcze bardziej bogate kluby np. w tym roku jedynkę dostaliby LA Angels, dwójkę SF Giants. Zauważyłem, że ostatnio rzadko mistrzem zostaje klub spoza pierwszej dziesiątki bogaczy, Kansas i W. Sox to chyba wyjątki, ale to też nie są biedne kluby

                                                                                                      Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

                                                                                                      Prędzej te drużyny, które robią totalny rebuild jak Philadelphia, ale wcale nie jestem za tym, by tak zrobić, po prostu podałem przykład, gdzie drużyny walczą do samego końca o wygrane i tam nie ma czegoś takiego jak chęć porażek w celu ulepszania się na przyszłość.

                                                                                                        Guest

                                                                                                        Spadek to jest coś niemożliwego - kluby grają w najlepszych liga (MLB, NBA) na mocy licencji. Wejście do ligi wymaga nakładów - wykupu licencji, przygotowania infrastruktury i zagwarantowania budżetu na odpowiednim poziomie. Licencja - składa się na część wartości klubu.

                                                                                                          Guest

                                                                                                          .Rozwiązanie to loteria,salary floor. Ale obecny system ma swoje plusy - dzięki wysokim pickom liga jest wyrównana i jak sami zauważyliście - najgorsza drużyna wygrywa ponad 60 meczów, a najlepsza przegrywa 60.