Takie rzeczy wychwycane są dokładnie dzięki statcastowi częściowo jak i po prostu statystykom typu jak sobie pałkarz radzi gdy mu się rzuci fastball, curveball, changeup, slider itd. Bo chcę zobaczyć drugą część filmu, w której Bo Gentry jest gwiazdą MLB :)

Hehe, to pewnie przez to, że kiepski sezon miał:)

Co do popularności, to ja się w to strasznie wciągnąłem głównie dzięki temu portalowi, to świetna promocja tej dyscypliny. Znaczenie też miał fakt, że MLB pokazuje mecze za darmo, to dobre, żeby obejrzeć, zobaczyć czy się spodoba, teraz chętnie zapłacę za transmisje.

Ale nie podoba mi się ogólny przekaz filmu, pokazali tego od statystyk jako chama i tego, który na niczym się nie znał, a ten skout to wybitny geniusz, bo na samym końcu jak zamiast miotaczy z college ten Bo Gentry trafił na takiego miotacza jak Kershaw to miał kłopoty.

Film jest świetny :) I nie zhejtowane zostały statystyki tylko został przedstawiony inny punkt widzenia. Że nie wszystko Ci pokażą liczby co z tego, że Bo Gentry odbijał home runy seriami skoro odbijał przeciwko słabym pitcherom, a jak trafił na dobrego to lipa i przy okazji dowiedzieli się że nie

szacunku z terminem zdanie odmienne od Twojego. Bo przecież nikt w tym filmie nie powiedział czegoś typu "Jeb*ć statystyki, statystyki to pie***lone gówno itd" - to byłby hejt. A tak to jest po prostu inne zdanie

No też mi się tak wydaje, gdy słyszę jak ludzie gadają o baseballu i futbolu, to mówią, że nie wiedzą, o co w tym chodzi, że to tylko dla Amerykańców, to jak to ma być popularne, jak ludzie nie chcą nauczyć się zasad, jak już coś ma być nudne to niech chociaż jeden warunek musi być spełniony

Ale my z wielu względów tym tropem nie pójdziemy, zwłaszcza w baseballu

Ciekawe jak Latos reaguje na te nasze komentarze, bo zakładam, że czyta mlb.com.pl

Teraz się chyba losy Gallardo rozstrzygną, nie wiem, czy to czasem nie ostatni miotacz tej klasy do wzięcia

Kontrakt Kempa w zeszłym roku był głównie na barkach Dogersów (18-3 mln), teraz Padres mu płacą, a to musi boleć

całe życie batony w Indiach mógł się wypowiadać o baseballu i mówić kto jest dobry, a kto nie bo tak się jakoś składa, że zna się na analizie a o baseballu nie ma zielonego pojęcia. O tym jest ten film :) To jest inne spojrzenie. Ludzie często mylą słowo hejt który oznacza nienawiść, pogardę brak

Ale pokazuje też, że nie każdy najlepszy prospekt automatycznie skończy w MLB, albo że po prostu nie będzie gwiazdą. Nie wszyscy dorastają do tego, niektórzy po prostu nie polepszają się i ten film może to też chciał przekazać. Nie można być pewien prospektów, tego jak skończą.

No może słowo hejt to przesada, ale mieli na celu pokazanie, że gołe oko może zobaczyć więcej niż statystyki, że po jednym foul ball może powiedzieć, że ma kłopoty z curveballem. Szczerze mówiąc z jednego takiego meczu nie znając statystyk nie można byłoby zbytnio dużo się wypowiadać o zawodnikach,

Ale jest też może mi trochę smutno patrząc jak te dzieci grają w baseball, jaka tam jest kultura i pasja na to, szkoda, że tutaj w Polsce tak nie ma, takie filmy powodują, że jeszcze bardziej ubolewam nad tym, że w Polsce tak nie ma.

Ogólnie rzecz biorąc z dyscyplin z za oceanu największą popularnością cieszy się kosz i hokej, najmniejszą futbol amerykański i baseball. Myślę, że kluczem jest złożoność przepisów - nie trzeba wiedzieć zbyt wiele, żeby w zagrać w kosza lub hokeja lub je oglądać w tv.

dopóki Artur Strzałka nie wygra AL Cy Young kiedyś. Albo jakiś inny Polak, ale Artur jest na dobrej drodze i może on by zrobił z baseballem to co Adam Małysz zrobił ze skokami. Zawsze można mieć nadzieję :). Ale warto już rozwijać ten sport teraz :)

Ale jak iść na całość, to trzeba zadbać o każdy szczegół w drużynie, aby to rzeczywiście było pójście na całość z silną drużyną, nie to co Padres rok temu, poszli na całość biorąc do siebie Uptona na jeden rok, a na pozycji łącznika nie mieli nikogo lepszego od Aramisty,rotacja też mogła być lepsza.

Maciej cieszę także, że nasza strona pomaga :)

Staram się chłonąć wiedzę jak gąbka, bo jak coś oglądam, to lubię wiedzieć na ten temat jak najwięcej, stąd tez dużo pytań z mojej strony:). Co do Padres, to niektóre kontrakty ponoć bolą do dziś, więc sprzątanie szatni chyba trochę potrwa.

Czarny strój będzie pasował do jego osobowości, to samo można powiedzieć o Brett Lawrie :). A tak to niezły deal dla White Sox, potrzebują depth i nadal moim zdaniem mają za mały. Dodali Fraziera, więc idą na całość, moim zdaniem to nie jest drużyna, która jest gotowa do walki o Postseason.

lepszy, bo właśnie byliście na meczu, w którym Gee miał czarująco wyglądający fastball i curveball, który się porusza i potrafi mylić pałkarzy. Ja powiem tylko STATS RULES EVERYWHERE!! :)

Muszę obejrzeć ten film, kilkakrotnie leciał na HBO i myślałem, że to jakaś lipa, ale mnie zachęciliście. Wydaje mi się, że w pewnym sensie film Moneyball pokazuje, że tani zespół graczy branych po statystykach sprawdza się tylko w sezonie regularnym.

Ja pamiętam dokładnie latem 2011 w samolocie lecąc do USA włączyłem ten film, ale dopiero co zaczynałem się tym interesować, ten film wyłączyłem po 10 minutach, bo mnie zanudził wtedy, gdy się na tym nie znałem. Ale teraz nie było opcji, żebym go wyłączył, co prawda te sceny o życiu prywatnym mnie

ROZUMIE SIĘ ZASADY TEGO SPORTU, a nie, że głupio wygląda i że jest to sport dla idiotów, ale sam nie wiem, o co w nim chodzi. Bo jak zapytać się Polaków czy wiedzą, co to strike, co to ball, mało kto ci powie. Przydałaby się mega rewolucja baseballowa, ale moim zdaniem nie zacznie się nic poważnego

Biedny Latos, cały artykuł o nim, a zszedł on nawet tutaj poza trzeci plan w komentarzach :)

Fajnie, że to dzięki naszej stronie :). Gallardo już zaraz powinien pójść do O's, wydali tę kasę na Davisa to mają obowiązek walczyć o Postseason teraz, a skoro stracili Chena, od niego dostaną wybór w drafcie, to mogą wziąć Gallardo i chcą do tego dodać Fowlera.

I przy okazji w końcu obejrzałem "Trouble with the curve", podobał mi się film, ale trochę za bardzo zhejtowane zostały statystyki- tak mało realnie wyszło z tym dzieciakiem w college, Bo Gentry. Gościu z nikąd nagle rzuca mu jak Kershaw i tak oto zmarnowany został pick Atlanty Braves.

odbija niektórych rodzajów narzucanych piłek. Statystyki są ok, ale nie pokażą Ci niektórych kwestii jak np to, że zawodnik spala się w meczach o stawkę. Co z tego, że nabije sobie statystykę ze słabiakami a z dobrymi gra piach. Statystyki zaawansowane zostały stworzone po to by gościu sprzedający

Ale z czasem ostatnio coraz lepiej wychodzą przewidywania co do prospektów, statystyki mają na to duży wpływ. I już rok po drafcie ktoś wydraftowany jako 25 może być pierwszy, a ten wydraftowany jako pierwszy jest gdzieś daleko w rankingu najlepszych prospektów.

co do tego, czy warto ich wydraftować wcześnie, można tylko powiedzieć o ich grze w tym tylko jednym meczu. Szczerze mówiąc ile osób z was oglądało każdy mecz Claytona Kershawa? To skąd wiecie, że jest dobry? I dlaczego będzie mówić, że jest lepszy od np. Dillona Gee jak ktoś powie, że Gee jest

mało interesowały, ale już pojmowałem o czym ci goście gadali jak gadali o baseballu, jaki był problem, wtedy jeszcze tego nie pojmowałem, teraz dojrzałem do tego filmu :). Dziś może obejrzę Polę Marzeń, jak o baseballu, to pewnie musi fajne być.

Podobno w Kutnie był czas, że sporo dzieciaków grało na podwórkach - tak mi kolega, rodowity kutnianin opowiadał, W końcu dorobiliśmy się dwóch pięknych stadionów (Stan Musial Stadium i Edward Piszek Stadium), ale na meczach pustki, na podwórkach też.

W Kutnie są grupy młodzieżowe, planuje się też zrobić kutnowską małą ligę, ale to kropla w morzu. Obserwuję ostatnio co się dzieje w Chinach i wydaje się, że dla nich chcieć to móc. W piłce robią teraz kosmiczne transfery do ligi i zakładają 20 tys. szkółek w kraju.