Wydarzeniem wtorkowej serii spotkań były dramatyczne końcówki pojedynków pomiędzy Pittsburgh Pirates i St. Louis Cardinals oraz Miami Marlins i Detroit Tigers. W pierwszym meczu dosyć niespodziewanie nie najlepiej spisali się starterzy: Jonathon Niesie oraz Michael Wacha, ponieważ po pięciu inningach na tablicy wyników mieliśmy rezultat 5 do 5. Doskonale za to zagrali relievers, którzy utrzymywali wynik aż do jedenastej zmiany. Wtedy to przed swoją szansą stanęli Bucks, ponieważ Gregory Polanco zdobył bazę po walk, a za chwilę był już na drugiej po single Josha Harrisona. Dzieła zniszczenia dopełnił Jordy Mercer, który wybił walk-off single, dzięki któremu Pirates wygrali 6 do 5. Fani Cardinals chyba muszą pogodzić się z faktem, że w tym roku awansować do playoffs nie będzie już tak łatwo.

Jeszcze więcej emocji było w pojedynku pomiędzy Marlins i Tigers. Pierwsza część meczu to absolutna dominacja ekipy z MoTown, która prowadziła 5 do 0 po pięciu zmianach. Justin Verlander dominował na górce, a klub z Florydy nie miał nic do powiedzenia. Sytuacja zmieniła się w szóstej zmianie, w trakcie której Marlins zdobyli trzy punkty, ale na początku dziewiątego inninga Tigers odbudowali przewagę, ponieważ byli na prowadzeniu 7 do 4. Francisco Rodriguez zawiódł jednak w roli closera, a Marlins po punktowych zagraniach Adeiny Hechavarri, Dereka Dietricha oraz Dee Gordona wyrównali stan rywalizacji. K-Rod nie najlepiej rozpoczął swoją przygodę z nowym klubem. Tigers nie załamali się takim obrotem sytuacji i ponownie wyszli na prowadzenie w jedenastym inningu po RBI single Iana Kinslera. Drugobazowy był wyróżniającą się postacią w tym meczu, ponieważ zdobył aż 4 RBI’s. Ważna wygrana ekipy z MoTown, która potwierdziła, że w tym roku może być bardzo mocna.

Zawodnik dnia: Scott Kazmir – LA Dodgers

Pitcher w trakcie wygranego 3 do 0 pojedynku z LA Dodgers przebywał na boisku sześć inningów, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na zaledwie jedno odbicie. Kazmir w tym czasie nie oddał rywalom ani jednej bazy po walk, dodatkowo zapisując w swoim dorobku pięć strikeautów. Wielu fanów LAD po meczach sparingowych mogło mieć obawy o formę Kazmira, ale ten w debiucie nie zawiódł, po raz kolejny potwierdzając swoją klasę.

Wyniki dzisiejszych spotkań: