Chicago Cubs pokonali 16 do 0 Cincinnati Reds, a bohaterem meczu został pitcher zwycięskiej ekipy – Jake Arrieta, który zanotował no-hittera. W karierze miotacza było to już drugie no-no i jest on drugim zawodnikiem w historii klubu obok Kena Holtzmana, który może pochwalić się takim osiągnięciem. Bilans Arriety z tego roku to 4-0 i jest to najlepszy początek sezonu w wykonaniu jakiekolwiek pitchera Cubs od 2006 roku, kiedy to rozgrywki od rekordu 5-0 rozpoczął Greg Maddux. Reds w tym meczu nie mieli żadnych szans, ponieważ nie dość, że Arrieta dominował na górce, to ofensywa ekipy z Wrigley Field była w doskonałej formie. Kris Bryant wybił dwa home runy, w tym grand slama i zakończył spotkanie z 6 RBI's na swoim koncie. Cubs punktowali praktycznie całym lineupem, a jedynym graczem który nie zaliczył udanego zagrania w ataku był Addison Russell. Nie miał to jednak tak naprawdę żadnego znaczenia - liczy się no-hitter Arriety i radość kończącego karierę Davida Rossa :-).
W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Tampa Bay Rays z Boston Red Sox 12 do 8. Drugobazowy Skarpet – Dustin Pedroia był o krok od cycle (zabrakło mu triple), a zapolowy Rays – Brandon Guyer trzykrotnie został trafiony piłką przez miotaczy Skarpet.
Zawodnik dnia: Jake Arrieta – Chicago Cubs
Wybór nie mógł być inny. Pierwszy efektowny, indywidualny występ jakiegokolwiek gracza w tym roku. Arrieta dokładnie cztery lata temu został pozyskany przez Cubs z Baltimore Orioles. W nowym klubie miotacz notuje bilans 40-13, ma średnią ERA 2.17 i jedną nagrodę im. Cy Younga na swoim koncie. Jako zawodnik Orioles zapracował na średnią ERA na poziomie 5.46 i był na dnie. To był chyba najlepszy transfer w historii klubu.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
American League
Final-10
2
3
4
5
6
7
8
9
10
R
H
E
Seattle
2
0
3
0
2
0
0
0
3
10
14
1
Cleveland
0
0
0
3
2
0
2
0
0
7
8
1
W: T. Zych (1-0) L: C. Allen (0-1) S: S. Cishek (3)
Sea HR: R. Canó (6) S. Clevenger (1)
Cle HR: R. Davis (2) M. Napoli (3)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Tampa Bay
1
0
1
6
0
0
0
1
3
12
15
3
Boston
5
0
0
0
0
2
1
0
0
8
15
1
W: E. Ramírez (4-0) L: W. Cuevas (0-1) S: Á. Colomé(3)
TB HR: E. Longoria (3) C. Casali (1)
Bos HR: M. Betts (4) D. Pedroia (1)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
LA Angels
0
0
0
0
2
0
0
0
1
3
6
0
Chi White Sox
0
0
0
0
0
0
1
0
1
2
5
0
W: J. Weaver (2-0) L: J. Danks (0-3) S: H. Street (4)
LAA HR: M. Trout (2)
CWS HR: T. Frazier (4) M. Cabrera (1)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Toronto
2
0
0
0
0
0
0
0
0
2
4
0
Baltimore
1
0
0
0
0
0
1
1
x
3
10
0
W: D. O'Day (1-0) L: B. Cecil (0-3) S: Z. Britton (4)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Oakland
0
0
0
1
1
0
2
2
1
7
10
1
NY Yankees
0
1
0
1
0
0
1
0
0
3
8
0
W: R. Hill (2-2) L: C. Shreve (1-1) S: R. Madson (6)
Oak HR: M. Canha (2) C. Coghlan (2) K. Davis (1) C. Crisp (2)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Detroit
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
5
1
Kansas City
1
0
0
3
0
0
0
0
x
4
10
1
W: E. Vólquez (3-0) L: M. Pelfrey (0-3)
KC HR: M. Moustakas (5)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Houston
1
0
0
1
0
0
0
2
0
4
7
1
Texas
3
1
1
0
1
0
1
0
x
7
14
0
W: A. Griffin (2-0) L: D. Keuchel (2-2) S: S. Tolleson(6)
Hou HR: C. Rasmus 2 (5)
Tex HR: A. Béltre (3) I. Desmond (1)
Interleague
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Minnesota
2
0
1
0
0
0
1
2
2
8
11
0
Milwaukee
1
0
0
0
0
0
0
0
0
1
5
1
W: R. Nolasco (1-0) L: T. Jungmann (0-3)
Min HR: B. Dozier (2) M. Sano (2)
National League
Final-10
2
3
4
5
6
7
8
9
10
R
H
E
LA Dodgers
0
0
0
0
0
0
0
0
1
2
9
1
Atlanta
0
0
0
0
0
0
0
0
0
1
11
3
W: C. Hatcher (2-1) L: A. Ogando (1-1) S: K. Jansen(7)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Washington
1
0
0
0
0
0
0
0
0
1
2
0
Miami
3
1
0
0
1
0
0
0
x
5
9
0
W: T. Koehler (1-2) L: M. Scherzer (2-1)
Was HR: B. Harper (8)
Mia HR: M. Ozuna (2)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Arizona
1
0
1
1
0
0
0
0
3
6
10
0
San Francisco
0
0
2
0
0
0
0
0
0
2
3
1
W: T. Wagner (1-0) L: J. Cueto (3-1)
Ari HR: Y. Tomás (3)
Final
1
2
3
4
5
6
7
8
9
R
H
E
Chi Cubs
2
2
0
1
0
4
4
0
3
16
18
0
Cincinnati
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
0
1
W: J. Arrieta (4-0) L: B. Finnegan (1-1)
ChC HR: K. Bryant 2 (4) A. Rizzo (5) B. Zobrist (1) D. Ross (1)
no i dziś w ogóle sie działo :) Granderson grand slam, Ellsbury kradnie home plate, koleś z dzieckiem na ręku łapie piłkę, Puig przerzuca całe boisko..
Szkoda, że to wszystko działo się w nocnych meczach. Ale dziś w końcu są mecze o 19, w tym A's, taka rekompensata za to, że 4 ostatnie mecze zaczynały się o 1 w nocy. Ale może to niedobrze, bo ostatnio gdy ich nie mogę na żywo oglądać to jakoś lepiej grają :). Ciekawy jestem debiutu Snella
no i pierwszy no hitter w tym sezonie za nami :) obczailiście tę akcję kibiców Giants co złapali piłkę przy bandzie jak był fair ball, a oni myśleli, że był foul ball i ich wyrzucili ze stadionu, a później Kimmel w swoim programie z nimi rozmawiał i podarował im piłkę z podpisem Crawforda, który
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
wtedy wybijał piłkę? eh kurde świetna ta liga jest,nawet z takiej drobnej rzeczy robią rozgłos. I weź tu nie chodź na mecze :)
no i dziś w ogóle sie działo :) Granderson grand slam, Ellsbury kradnie home plate, koleś z dzieckiem na ręku łapie piłkę, Puig przerzuca całe boisko..
Szkoda, że to wszystko działo się w nocnych meczach. Ale dziś w końcu są mecze o 19, w tym A's, taka rekompensata za to, że 4 ostatnie mecze zaczynały się o 1 w nocy. Ale może to niedobrze, bo ostatnio gdy ich nie mogę na żywo oglądać to jakoś lepiej grają :). Ciekawy jestem debiutu Snella
Rays stworzyli domonatorów w Price, Archer( choć słabo zaczął sezon) i teraz Snell może być następny :).
Coś mi tu pachnie drugim z rzędu Cy Young Award :) Poza tym pierwszy taki pitcher od 2006 roku i być w towarzystwie Madduxa to klasa sama w sobie :)
no i pierwszy no hitter w tym sezonie za nami :) obczailiście tę akcję kibiców Giants co złapali piłkę przy bandzie jak był fair ball, a oni myśleli, że był foul ball i ich wyrzucili ze stadionu, a później Kimmel w swoim programie z nimi rozmawiał i podarował im piłkę z podpisem Crawforda, który