We wczorajszych zmaganiach Miami Marlins kontra San Francisco Giants zakończonych dopiero po 14-tu inningach, Shortstopowi Gigantów udało się coś, czego kibice nie mieli okazji zobaczyć od sezonu w roku 1975(!), gracz z San Francisco zaliczył 7 poprawnych wybić na 8 prób i tym samym zrównał rekord Ligi Narodowej (rekord MLB to 9 wybić z 1932 roku).
Jego wybicia to 5 singli, 1 double, 1 triple, jak łatwo zauważyć do słynnego „cycle” zabrakło mu jedynie home run’a, do jego statystyk możemy również dopisać 2RBI, 1 obieg, oraz skradzioną bazę.

Crawford swoją wyśmienitą obroną, oraz świetnymi podejściami na pałkę, pokazuje lidze oraz kibicom, iż nie wybranie go jako zawodnika All-Star w ostatnim meczu w San Diego było błędem.

Po tym gdy drużyna z Kalifornii przegrywała 5-1 niewiele obserwatorów dawało jej szansę na odrobienie strat do rywala z Florydy, lecz w siódmym inningu zdobyli aż 5 obiegów, które dały im prowadzenie, utracone w regulaminowym czasie gry, dopiero batalia w dodatkowych inningach ujawniła zwycięzcę.

Po słabym starcie (6-15) po przerwie Giants’i powoli wychodzą na prostą, lecz ich przewaga w dywizji NL West stopniała do zaledwie jednej gry przewagi na rywalami z Los Angeles.

Warto również dodać, że ten historyczny moment trener Giantsów, Bruce Bochy, musiał oglądać ze szpitala, do którego trafił kilka godzin wcześniej (wieści donoszą, iż będzie prowadził swoich zawodników jeszcze w tym tygodniu).
 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się