New York Yankees pokonali 13 – 5 Balimore Orioles, a catcher Gary Sanchez ustanowił rekord MLB. Rookie w swoim 23 meczu w karierze zdobył 11 home runa stając się tym samym najszybszym zawodnikiem w historii MLB, który osiągnął pułap 11 HR. Yanks są w formie, ponieważ w drugim meczu z rzędu zdobyli 13 runów (wczoraj pokonali O’s 14 – 4). Miesiąc sierpień z 11 HR w wykonaniu Sancheza, jest pierwszym takim miesiącem od lipca 2007 roku. Wtedy to Ryan Braun również zdobył 11 home runów, ale potrzebował na to więcej spotkań. Wyczyn Sancheza jest też pierwszym takim występem zawodnika z American League od czasów Marka McGwire, który w maju 1987 roku grając dla A’s zdobył 15 home runów. Obecnie łapacz ma 21 RBI na koncie, co plasuje go na drugim miejscu (razem z Hideki Matsui) wśród wszystkich graczy Yankees w historii jeśli chodzi o zdobyte RBI w ciągu pierwszych 23 meczów w barwach Yanks. Lepszy był tylko Joe DiMaggio, który w 1936 roku zdobył 25 RBI w ciągu 23 gier. Po dzisiejszym spotkaniu to nie jedyne porównanie do legendarnego zapolowego. Sanchez z 32 H po tym spotkaniu jest drugim najbardziej produktywnym zawodnikiem od czasów Joe, który zdobył tyle odbić w pierwszych 23 meczach kariery. Gdyby nagroda AL ROY była przyznawana tylko za ten miesiąc, to Sanchez nie miałby sobie równych. Szukanie zawodnika dnia nie ma dziś sensu. Cyferki i statystyki meczów nie wygrywają, ale to mówi samo za siebie. W samym meczu oprócz młodego catchera home runy zdobywali jeszcze Castro oraz Hicks, którzy byli również najskuteczniejszymi zawodnikami The Bronx Bombers zdobywając po 3 RBI. Po stronie O’s byli to Davis (2 home runy) oraz Trumbo, dla którego był to już 39 homer w sezonie. 

W innych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną 9 – 4 Rockies nad Nationals. Drużyna z Colorado wygrała spotkanie po 11 inningowej batalii, chociaż wynik na pierwszy rzut oka tego nie pokazuje. W 9 inningu Jayson Werth zdobywa RBI single, po którym potrzebne były dodatkowe zmiany. W 11 inningu Nats pozwolili sobie na stratę 5 runów. Wśród zwycięzców na wyróżnienie zasługuje Charlie Blackmon, który zdobył dwa home runy oraz Carlos Gonzalez, który w tym spotkaniu zdobył 200 HR w karierze. Mets pokonali 12 – 1 Phillies, a grand slama zdobył Kelly Johnson, który wszedł na boisko jako pinch hitter w miejsce Noah Syndergaarda. Skoro już o pitcherze mowa, to warto wspomnieć, że rozegrał on bardzo dobre zawody. Miotacz w czasie siedmiu inningów spędzonych na boisku pozwolił na tylko dwa odbicia i stratę jednego runa, notując jednocześnie 7 strikeoutów. Rangers pokonali Indians 7 – 0, a drugiego w karierze grand slama zdobył Mitch Moreland. Red pokonali 13 – 0 D-Backs, a complete shutout game rozegrał Anthony DeSclafani. Miotacz podczas 9 inningów na górce, pozwolił na tylko 4 odbicia notując jednocześnie 9 K.

Wyniki dzisiejszych spotkań: