Seattle Mariners postanowili zrobić kolejną wymianę w tym offseason. Tym razem doszli do porozumienia z Arizoną D-Backs i zrobili jak dotąd największą wymianę po World Series. Do Mariners głównym graczem, którego pozyskali jest shortstop Jean Segura. Oprócz niego dostali też reliewera Zaca Curtisa i zapołowego Mitcha Hanigera. Jednak musieli w zamian oddać shortstopa Ketela Marte i przede wszystkim startera Tajiuana Walkera. Seattle przede wszystkkim polepszyło się na pozycji, która była ich słabym punktem w 2016. Zrobili to jednak dużym kosztem, oddając jednego z ich podstawowych miotaczy. Do tego Walker uważany był za potencjalnego przyszłego gwiazdora MLB i być może te wysokie oczekiwania jeszcze się spełnią. W zeszłym roku miał ERA na poziomie 4.22, 119 K's w 134.1 inninga i WHIP na poziomie 1.24. Ma tylko 24 lata, przyszłość jeszcze jest nieznana. Za to Jean Segura w Arizonie odbudował swoją wartość po słabym 2015. W 153 meczach miał 20 HR i OPS na poziomie 867. Jednak mają już Chrisa Owingsa i Brandona Drury, którzy mogą grać na drugiej i trzeciej bazie. Ich rotacja za to polepsza się. D-Backs zwiększyli teraz swój depth i raczej powinni już oddawać o wiele mniej runów. Arizona jest zagadką na przyszły sezon, nie można ich absolutnie wykluczyć. Mariners natomiast pokazali brak cierpliwości, młodego Walkera i Marte woleli zastąpić Jeanem Seagura. Chcą już teraz za wszelkim kosztem dostać się do Postseason, 15 lat bez udziału w tych rozgrywkach to dla nich za dużo. I to pewnie nie ich ostatnie wzmocnienie, rotacja nie wygląda teraz tak silnie, a nadal potrzebują zapołowego.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się