Jose Abreu zgodził się na roczny kontrakt w wysokości 10 825 000 $. Dzięki temu uniknie arbitrażu (przed sezonem 2017). Pierwszobazowy formalnie pozostaje "w mocy" kontraktu, który podpisał z White Sox w październiku 2013 roku (68 milionów $ na 6 lat), jednak dzięki nowej umowie wszystko pozostaje pod kontrolą gracza. Potencjalnie do ponownej renegocjacji kontraktu może dojść w 2018 roku. Wolnym agentem będzie w 2020. Jose Abreu w ostatnim sezonie mógł się poszczycić średnimi na poziomie .293/.353/.468, dzięki którym zaliczył 183 H (najwięcej w karierze), 25 HR, 100 RBI. Zawodnik jest pierwszym graczem w historii klubu, który w ciągu pierwszych trzech sezonów kariery zaliczył 30 lub więcej doubles, 25 lub więcej home runów oraz przynajmniej 100 RBI. Minimum 100 RBI w trzech pierwszym sezonach zawodowej kariery to dopiero siódmy taki przypadek w historii MLB. Tym samym dołączył do zaszczytnego grona. Przed nim byli to: Joe DiMaggio (1936-1942), Hideki Matsui (2003-2005), Albert Pujols (2001-2010), Al Simmons (1924-1934), Pinky Whitney (1928-1930) oraz Ted Williams (1939-49. Nie grał w latach 1943-45). Wydaje się, że to dobre rozwiązanie dla obu stron. Abreu ma szansę by pokazać się z dobrej strony, a klub z pewnością skorzysta jeszcze raz z wielkich umiejętności ofensywnych. 1B w ostatnim sezonie w ważniejszych ofensywnych statystykach nie wypadł poza pierwszą 10 American League (RBI, total bases, extra-base hits, slugging percentage, OPS, AVG).