W ostatnich dniach Piraci podpisali kontrakty z dwoma miotaczami o sprawdzonej marce. Nowym-starym zawodnikiem ekipy z PNC Park został Ivan Nova. Niemal 30-letni zawodnik otrzymał 3-letni kontrakt opiewający na 36 milionów $. Praworęczny gracz był jednym z bardziej łakomych kąsków na tegorocznym rynku wolnych agentów wśród miotaczy. W Pittsburghu prawdopodobnie nikogo nie musiał przekonywać do swoich umiejętności, ponieważ w stroju Piratów zaprezentował dobrą formę w mijającym roku i zanotował liczby 3.06 ERA, 7.2 K/9, 17.33 K/BB w ciągu 64 2/3 inningów. Kilka tygodni temu obie strony nie umiały dojść do wspólnego stanowiska w sprawie przedłużenia umowy, jednak Piraci walczyli z determinacją o Dominikańczyka. Zatrudniając renomowanego startera sprawili upominek dla kibiców na Boże Narodzenie.

Wzmocnieniem dla bullpenu może zostać Daniel Hudson, który przez ostatnie 6 lat reprezentował Arizonę Diamondbacks.  Urodzony w 1987 roku praworęczny miotacz w poprzednim sezonie miewał wzloty i upadki, co skutkowało 5.22 ERA w 60 1/3 inningach. Wszystko co złe zaczęło się dla niego 23 czerwca, gdy w ciągu  0.1 inninga pozwolił na 3 runy. Do tego czasu rzucał na poziomie ERA 1.55, co tylko świadczy jak mocno obniżył loty w kolejnych tygodniach. W Pittsburghu znają receptę na wyciąganie doświadczonych miotaczy z dołka, czego przykładem był choćby Neftali Feliz w 2016 roku.

Z doniesień zza Oceanu wynika, że Piraci sondują możliwość pozyskania kolejnego miotacza z górnej półki. Na celowniku znalazł się podobno Jose Quintana, lecz koszt wymiany z Chicago White Sox może odstraszyć Buccos. Wydaje się, że poświęcenie czołowych prospektów – Glasnowa i Meadowsa - może nie wystarczyć Skarpetom do zrekompensowania starty czołowego miotacza.

 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się