Miotacz Boston Red Sox – Clay Buchholtz, który był prawdziwą rewelacją początku  obecnego sezonu w końcu po wielotygodniowej przerwie spowodowanej problemami z ramieniem powrócił na boisko w wygranym 2 do 0 pojedynku z Tampa Bay Rays. Buchholtz zaprezentował się więcej niż solidnie przebywając na boisku pięć inningów, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na zaliczenie trzech odbić. Pitcher pokazał się z naprawdę dobrej strony udowadniając tym samym, że Red Sox będą mieli z niego spory pożytek w rozgrywkach playoffs, a długa przerwa nie odbiła się w znaczący sposób na jego dyspozycji. Rays z kolei jeżeli szybko nie zaczną grać na wysokim poziomie będą mogli zapomnieć o rozgrywkach posezonowych, ponieważ od 25 sierpnia notują oni fatalny bilans 4 – 12, co z pewnością zbyt dobrze im nie wróży. Starter ekipy z Florydy – David Price zapisał dzisiaj w swoim dorobku trzecią porażkę z rzędu, po tym jak pozwolił na punktowe zagrania Jonnemu Gomesowi oraz Jarrodowi Saltalamacchia. Gomes zresztą jest ostatnio wyjątkowo skuteczny, ponieważ w trakcie siedemnastu ostatnio rozegranych przez niego spotkań zapisał on w swoim dorobku aż 15 RBI’s. Spotkanie już tradycyjnie bez problemów zamknął closer Skarpet – Koji Uehara, który zaliczył dziewiętnastego sava tych rozgrywkach. Gra Japończyka robi na wszystkich obserwatorach olbrzymie wrażenie, ponieważ Uehara wyautował kolejno trzydziestu jeden pałkarzy przeciwników, którzy stanęli naprzeciwko niego. Jest to wynik wręcz niewiarygodnym, ponieważ przeciwnicy z reguły w końcówkach spotkań atakują z maksymalną agresją oraz determinacją.

NY Yankees pokazali charakter w wygranym 7 do 5 wyjazdowym spotkaniu z Baltimore Orioles. Mecz od samego początku nie układał się po ich myśli, ponieważ starter Ivan Nova od pierwszego narzutu zmagał się z kontuzją mięśniową, przez co nie mógł być tak efektywny jak zazwyczaj. Wykorzystali to Orioles, którzy wyszli na prowadzenie 4 do 1 m.in. po home runie Chrisa Davisa, dla którego był to już 49 blast w tych rozgrywkach. W szóstym inningu ekipa z Bronxu odpowiedziała dwoma solo homerami, które zaliczyli Alfonso Soriano oraz Marc Reynolds. Prawdziwy szturm nowojorczyków nastąpił w ósmej zmianie, kiedy to najpierw Alex Rodriguez zaliczył double, a po chwili był już na bazie domowej po single Robinsona Cano. A-Rod swój wślizg przypłacił jednak drobnym urazem, w wyniku czego nie powrócił już na plac gry. Yankees mając to na uwadze oraz fakt, że znowu nie może występować Derek Jeter zdecydowali się pozyskać ze Seattle Mariners Brandona Ryana, który ma opinię najlepszego defensora w lidze na pozycjach infield. Cano wykonał swoje zadanie doprowadzając do remisu, a do kija następnie podszedł niezawodny Alfonso Soriano, który wykonał decydującą akcję meczu zaliczając dwupunktowego blasta, którym rozstrzygnął wynik rywalizacji. Mariano Rivera nie miał tym razem problemów z zaliczeniem sava i Yankees dzięki temu przerwali serię sześciu porażek z rzędu na Camden Yards. Yankees wygrali z Orioles, Tampa Bay Rays oraz Cleveland Indians zaliczyli porażki, a to oznacza, że nowojorczycy znowu wracają do gry w walce o dziką kartę.

W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Washington Nationals z NY Mets 6 do 3. Dzięki dzisiejszemu sukcesowi stołecznych starter Jordan Zimmermann zapisał w swoim dorobku już siedemnaste zwycięstwo w tym sezonie. Niewiele mniej skuteczny jest Francisco Liriano z Pittsburgh Pirates, który po tym jak poprowadził swój zespół do wygranej 5 do 4 z Texas Rangers zanotował już szesnastą wygraną w tych rozgrywkach. Warto jeszcze wyróżnić Ricka Porcello z Detroit Tigers, który w wygranym 9 do 1 pojedynku z Chicago White Sox zanotował pierwsze swoje complet game w karierze.

Zawodnik dnia: Mark Trumbo – LA Angels

DH w wygranym 12 do 6 spotkaniu z Toronto Blue Jays zaliczył 5 z 5 uderzeń, w tym home runa, trzy razy double oraz single i do prestiżowego cycle zabrakło mu jedynie z triple. Pięć udanym zagrań jest najlepszym osiągnięciem w karierze Trumbo, który na tym jednak nie poprzestał, ponieważ do swojego dorobku dołożył jeszcze pięć runów, a taką kombinacją w historii klubu nie mógł się do tej pory nikt pochwalić. Co ciekawe Trumbo w ofensywie tego dnia był niezwykle dobrze usposobiony, Halos zdobyli w tym meczu sporo punktów, a jednak ten w swoim dorobku zapisał zaledwie 2 RBI’s. Czasami takie mecze sie zadarzają, co nie zmienia to faktu, że DH może być naprawdę z siebie zadowolony. Angels mają w swoim składzie gwiazdy pierwszej wielkości, czyli Alberta Pujolsa, Josha Hamiltona oraz Mike Trouta, ale to właśnie Trumbo jest zdecydowanie najlepszym sluggerem w drużynie z 32 HR na swoim koncie, co zresztą po raz kolejny udowodnił w tym spotkaniu.

Wyniki dzisiejszych spotkań:      

Recap/Box · GameTracker

Recap/Box · GameTracker