Witam wszystkich maniaków baseballu. Powiem Wam, że takiego miesiąca w MLB to nawet najstarsi górale nie pamiętają, a ja to już na pewno. Czerwiec był tak obfity w wydarzenia, że nawet w naszym Polskim Sejmie by się najedli. Nie o polityce jednak jest ten tekst, a o wydarzeniach w najlepszej lidze świata. Z ciężkim bólem serca musiałem odrzucić pewne wydarzenia, pomimo tego, że wszystkie tak naprawdę były ”kozackie”. Jednak jak to w sporcie bywa zawsze zwycięża (moim zdaniem) najlepszy. Zanim przejdę do sześciu miejsc w zestawieniu poprzedniego miesiąca muszę wspomnieć o ”odrzuconych”, z który spokojnie mogłaby powstać druga słodka szóstka miesiąca, a w miesiącu posuchy to nawet i pierwsza. I tak do najlepszej szóstki nie załapali się:

- Shutout Blacha, kiedy Giants pokonali 10 – 0 Phillies z 2 czerwca

- 2000 strikeout w karierze Kershaw’a (14 K w całym meczu), kiedy Dodgers pokonali 2 – 1 Brewers

- "Most Grandy Day in MLB history" z 3 czerwca, kiedy podczas jeden kolejki zdobyto 7 grand slamów (Mike Zunino z Seattle Mariners, Kyle Schwarber z Chicago Cubs, Matt Adams z Atlanta Braves, Ian Desmond z Colorado Rockies, Albert Pujols z Los Angeles Angels, Travis Shaw z Milwaukee Brewers oraz Chris Taylor z LA Dodger), co jest oczywiście rekordem w historii ligi.

- Back-to-back-to-back home runs Yankees w 8 inningu (ogólnie 4 HR w ósmej odsłonie) i wygrana 7 – 0 z Blue Jays

- 14 K Scherzera z 6 czerwca, kiedy Nats pokonali Dodgers 4 – 2

- 300 HR w karierze Grandersona i wygrana Mets 9 – 4 z Cubs z 6 czerwca

- 3 HR (5 RBI) Eddie’ego Rosario i wygrana Twins 20 – 7 z Mariners z 13 czerwca

- Back-to-back 4 hit games DJ’a LeMahieu z 16 czerwca w wygranej Rockies 10 – 8  z Giants

- 6 home runów Brewers w wygranej 11 – 3 z Reds z 29 czerwca

Jak widzicie musiałem odrzucić sporo bardzo dobrych wydarzeń. Jak zwykle zapraszam do komentowania  i typowania. Przed Wami danie główne. Panie i Panowie słodki czerwiec.

*** wyróżnienie bez miejsca:  inside-the-park home run Orlando Arcii

Jeśli mowa o inside-the-park home runie to trzeba wspomnieć o Angelu Paganie, który jest jak Jordan – po prostu nie ma lepszego insidera w historii baseballu. Jakby zawodnik Brewers 17 czerwca postarał się o takie samo zagranie jak Pagan, wtedy może by mu dorównał, a tak ”tylko” wyróżnienie bez miejsca, bo zdobyte w 3 inningu i do tego w przegranym 7 – 5 meczu z Padres. Oczywiście te wszystkie czynniki nie przekreślają mega zagrania shortstopa.

- 6 miejsce: 450 HR w karierze Adriana Beltre

Ktoś powie, że to tylko solo blast, ale dla zawodnika Rangers ma on szczególny wymiar – myślę zresztą, że nie tylko dla niego. Nie sposób pominąć jego osiągnięcia. 27 czerwca 2017 roku w wygranym przez jego drużynę 2 – 1 meczu z Indians osiągnął pułap 450 home runów w karierze dzięki solo home runowi w ostatniej odsłonie spotkania.

- 5 miejsce: Triple play Twins

1 czerwca 2017 roku Twins pokonali Angels 4 – 2. Jednak nie wygrana, a zagranie w obronie zawodników Minnesoty będzie zapamiętane na długo. W 4 inningu Twins postarali się o triple play, które było pierwszym tego typu zagraniem od 11 lat w historii klubu.

- 4 miejsce: Cycle i walk-off HR Arenado

17 czerwca 2017 roku Colorado Rockies pokonali SF Giants 7 – 5, a o prestiżowe Cycle (single, double, triple oraz home run w jednym meczu – niekoniecznie w takiej kolejności) postarał się Nolan Arenado. 3B jakby tego było mało te prestiżowe osiągnięcie uzyskał dzięki 3-run walk-off home runowi. Był to dopiero szósty taki przypadek w historii MLB, by zawodnik uzyskał Cycle przez walk-off HR. Swoje zrobił też miotacz przyjezdnych Mark Melancon, który pozwolił na HR'a Arenado już w pierwszym narzucie. Tak czy inaczej zasłużone miejsce czwarte.

- 3 miejsce: 4 home runy Scootera Gennetta

6 czerwca 2017 roku Reds rozjechali Cardinals 13 – 1, a Scooter Gennett rozegrał najlepsze spotkanie w karierze zdobywając 4 home runy w jednym meczu (grand slam w 3 inningu), które okrasił zdobyciem 10 RBI. Zapolowy stał się pierwszym zawodnikiem w historii klubu, który zapisał na swoim koncie 4 homery w ciągu jednego spotkania. Był to dopiero 17 przypadek w historii MLB z 4 homerami i pierwszy od 2012 roku (Josh Hamilton).

- 2 miejsce: 600 HR w karierze Alberta Pujolsa

3 czerwca 2017 roku Los Angeles Angels pokonali 7 – 2 Minnesotę Twins, a grand slama zdobył Albert Pujols. Nie byłoby w tym nic dziwnego i w normalnych warunkach Albercik nie załapałby się do pierwszej szóstki, ale ten HR był inny, miał inny smak, smak historii MLB. Nie często mamy szansę zobaczyć na własne oczy, jak ktoś zdobywa 600 home runa w karierze. To stawiało/stawia Pujolsa na dziewiątym miejscu na All-Time Home Run List. Na dzień dzisiejszy (16.07.2017) do ósmego na liście Sammy’ego Sossy traci 4 home runy.

- 1 miejsce: No-hitter Edinsona Volqueza

Kiedy 3 czerwca 2017 roku Marlins pokonali 3 – 0 D-Backs, a miotacz drużyny z Florydy zdobył no-hittera, to wiedziałem, że będzie na pierwszym miejscu na 99,9 %. Tylko perfect game mogło to przebić. Pitcher rozegrał najlepszy mecz w karierze i do uzyskania no-no potrzebował tylko 98 narzutów, co mówi samo za siebie. 65 z tych 98 narzutów to strike. Miotacz swój kapitalny występ okrasił w najlepszy sposób zdobywając dodatkowo 10 strikeoutów. Dodatkowym iście hollywoodzkim smaczkiem, w tej historii jest to, że mecz był rozgrywany w dniu urodziny jego zmarłego przyjaciela Yordano Ventury.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się


Q8ekc9wiyzctdnbcfi4hyu 4ido1  8h6hqwwc16kjq=w118 h162 p no

@Patrick Pikell To też mogłoby się załapać. Ogólnie debiutanci dają czadu w tym sezonie

    Images?q=tbn:and9gcqrzmqe1bpkdmnqri fbbimfx5ojycje3kv2owrwwjqzrdzx5l9

    Warto jeszcze dodać 3 debiutanckie HR w jednym spotkaniu, Matt Olson, Jaycob Brugman i Franklin Barretto. Wszystkie przeciwko Shieldsowi, a on jak pamiętamy pozwolił Colonowi zaliczyć HR. James przejdzie do historii.