Miotacz SF Giants – Yusmeiro Petit w wygranym 3 do 0 spotkaniu z Arizona D-Backs był dosłownie o krok od zaliczenia perfect game. Petit w trakcie meczu wyautował kolejno dwudziestu sześciu pałkarzy przeciwników i do zaliczenia spektakularnego sukcesem zabrakło mu zaledwie jednego autu, kiedy to na jego drodze stanął pintch-hitter Eric Chavez. Zawodnik D-Backs nie miał żadnych skrupułów zaliczając single, którym pozbawił Petita szansy na zaliczenie życiowego osiągniecia. Petit po zakończeniu meczu musiał czuć dokładnie to samo, co Yu Darvish z Texas Rangers, któremu przydarzyła się w tym roku podobna historia w spotkaniu przeciwko Houston Astros. Oprócz Petita i Darvisha w historii MLB podobna przykrość spotkała jeszcze dziesięciu miotaczy i co ciekawe aż trzech z nich występowało w barwach Detroit Tigers. Wracając do Petita był on w dniu dzisiejszym naprawdę doskonały, kończąc spotkanie po wykonaniu zaledwie 95 narzutów. Co ciekawe do zaliczenia siedmiu inningow miotacz potrzebował jedynie 65 rzutów, co jest niesamowitym osiągnieciem. W San Francisco w dniu dzisiejszym było bardzo gorąco, ale Petit potrafił jeszcze bardziej rozgrzać publiczność, która z pewnością nie spodziewała się tego, że może być świadkami aż takich wielkich emocji w tym meczu. Po zakończeniu spotkania Petit został nagrodzony przez kibiców Giants owacją na stojąco, którzy chcieli w ten sposób wyrazić uznanie dla mimo wszystko niezbyt rozczarowanego zawodnika. Petit trzymał się nieźle po takim ciosie, ponieważ jest graczem znikąd, który do tej pory marzył jedynie tylko o tym, żeby zahaczyć się na stałe w jakimkolwiek zespole ligowym. Petit z pewnością przed początkiem dzisiejszego meczu z D-Backs nawet nie myślał o możliwości zaliczenia perfect game, tak samo jak nie spodziewał się, że zostania gwiazdą mediów tak jak to ma miejsce w tej chwili.

Boston Red Sox w trakcie dzisiejszego pojedynku z NY Yankees zrobili dokładnie to, czego nie udało się dokonać nowojorczykom w dniu wczorajszym, czyli odwrócić wynik rywalizacji i w odpowiednim momencie dobić przeciwników. Skarpety po sześciu zmianach przegrywały 3 do 8, ale w siódmym inningu zdobyły pięć punktów, dzięki czemu udało im się doprowadzić do wyrównania. Szarżę Red Sox w tej zmianie sfinalizował Mike Napoli, który popisał się grand slamem, zresztą już drugim w rywalizacji z ekipą z Bronxu w tym sezonie. W ósmym inningu ekipa z Bostonu poszła za ciosem dorzucając kolejne cztery oczka, a w roli głównej podobnie jak we wczorajszym spotkaniu wystąpił Shane Victorino, który popisał się drugim home runem w drugim kolejnym spotkaniu. Jeszcze lepszym rezultatem może pochwalić się Will Middlebrooks, który także dzisiaj wybił blasta i był to jego trzeci kolejny homer w trzecim kolejnym meczu. Dzisiejsze spotkanie po raz kolejny obnażyło słabość bullpen Yankees, który dodatkowo jeszcze teraz został zdziesiątkowany przez kontuzje. Setup-man David Robertson najwcześniej pojawi się na boisku za tydzień, Boone Loogan w trakcie spotkania także doznał urazu i czeka go przerwa w grze, a przesunięty z rotacji Phil Hughes pozwolił się rozpędzić przeciwnikom na początku siódmego inninga. Miotacze Red Sox także mają sobie sporo do zarzucenia, ale zawodnicy z pola potrafili naprawić ich błędy niesamowitą grą w ataku. Red Sox dzisiaj i w dniu wczorajszym stracili po osiem punktów, a jednak mimo to wygrali obydwa te spotkania. Ostatnio taka sytuacja przydarzyła im się w 1977 roku w rywalizacji z Milwaukee Brewers.

W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną Chicago Cubs 8 do 5 z Milwaukee Brewers. Po tym spotkaniu warto wyróżnić młodego zawodnika ekipy z Wrigley Field – Juniora Lake, który zaliczył pierwszego w karierze grand slama. Baltimore Orioles znowu pokonali Chicago White Sox, tym razem 4 do 0. Chris Davis, który ostatnio troszeczkę zwolnił zaliczył w tym meczu 48 HR w sezonie i jest już tylko o krok od przekroczenia prestiżowej granicy pięćdziesięciu blastów.

Zawodnik dnia: Yusmeiro Petit – SF Giants

Nie może być inaczej, Petit pojawił się znikąd, ale za to zaliczył prawdziwe wejście smoka. Miotacz w wygranym 3 do 0 spotkaniu przeciwko Arizona D-Bakcs przebywał na boisku dziewięć inningów, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na zaliczenie zaledwie jednego odbicia. Petit oczywiście w tym czasie nie stracił punktów, dodatkowo zapisując w swoim dorobku siedem strikeautów. Jak widomo Petit był tylko o krok od zaliczenia perfect game, ale i tak może być zadowolony z siebie, ponieważ zanotował pierwsze w swojej karierze complet game oraz shutout. Petit tym występem pokazał że może być jeszcze zawodnikiem, który ma szanse zaistnieć na ligowych boiskach. Pitcher ma dopiero 27 lat, ale już od 2006 roku próbuje wszystkim udowodnić, że jest utalentowanym graczem. Miotacz rozpoczynał karierę w Miami Marlins, później był zawodnikiem D-Backs gdzie także nie dostał większej szansy i co ciekawe w dniu dzisiejszym pokazał klubowi z Arizony, że przedwcześnie z niego zrezygnował. Giants grają w tym roku bardzo słabo, ale Petit na tym skorzystał wykorzystując w stu procentach szansę, która się przed nim pojawiła.

Wyniki dzisiejszych spotkań:

Recap/Box · GameTracker

Recap/Box · GameTracker