Turner daje wygraną LA Dodgers
W drugim mecz NLCS LA Dodgers pokonali Chicago Cubs 4 do 1 po trzypunktowym walk-off home runie Justina Turnera. Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla Cubs, którzy w piątej zmianie wyszli na prowadzenie 1 do 0. Addison Russell wybił solo homer w rywalizacji z Richem Hillem, który tego dnia był w bardzo dobrej dyspozycji (8K). Ekipa z LA odpowiedział jeszcze w tym samym inningu, ponieważ punktowe single zanotował Justin Turner. Trzeciobazowy został bohaterem w dziewiątej zmianie, kiedy to popisał się walk-offem. Sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji, ponieważ w opinii komentatorów wiele do zarzucenia ma sobie Joe Maddon. Trener Cubs zamiast wpuścić na plac gry closera – Wade Davisa, pozostawił na boisku Briana Duensinga. Ten pozwolił na walk Yasielowi Puigowi, który dotarł do drugiej bazy po sacrafice Charlie Culbersona. Następnie Deunsing wyautował poprzez strikeaut pintch-hittera Kyle Farmera. W tym momencie na plac gry wszedł John Lackey, który po raz pierwszy w karierze narzucał dwa dni z rzędu. Lackey pozwolił na walk Chrisowi Taylorowi, a potem swoje zrobił Turner. Maddon argumentował, że wolał zachować Davisa na sava, a Turner może wybić homera w rywalizacji z każdym pitcherem w lidze. Mnie to przekonuje, ponieważ w końcówkach wynik jest zawsze sporą niewiadomą i loterią, a równie dobrze mogli wygrać Cubs, gdyby ktoś odpalił solo blasta. Maddon może nie zwiększył szans na wygraną ekipy z Chicago, ale na pewno jej nie zaszkodził, ponieważ Lackey dzień wcześniej pokazał się z dobrej strony.
Wyniki dzisiejszych spotkań:
National League
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
W: K. Jansen (1-0) L: B. Duensing (0-1) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
ChC HR: A. Russell (1) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
LAD HR: J. Turner (1) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Dodgers lead series 2-0 |
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Ja pamiętam czysty występ Gray'a w game 2 ALDS 2013 i ostatni mecz sezonu regularnego 2014, dzięki jego complete game shutout A's dostali się do wild card game. Ciesze się, że teraz ma kolejne szanse, szkoda, że nie z A's :(. Jednak otrzymane za niego prospekty nas poprowadzą zaraz do sukcesów :)
@Patrick Pikell W Oakland Gray nie mialby takiej okazji sie pokazac, wiec ma pole do popisu i jednym meczem moze sprawic ze beda go nosic na rekach. Wystepy w playoff maja to do siebie ze bardziej je kibice pamietaja (przynajmniej ja tak mam) wiec zawodnicy maja dodatkowa motywacje. Juz tylko 3h :)
występ, fajnie byłoby, gdyby coś teraz pokazał. Jednak wydaje mi się, że menadżerowie szybko pójdą do swoich relieverów, Astros pewnie Peackocka wystawią. Yanks pójdą do super bullpen, Robertson może zostać znowu poproszony o 2+ inningi.
Mi akurat czasowo bardziej pasuje mecz Dodgers, który zaczyna się o 3, wstaje zazwyczaj koło 5, trochę po 6 muszę wstać do szkoły, więc na końcówke można się załapać, a to jest najważniejsze w meczu :). A co do game 4 to licze na dobry występ Gray'a, super gościu, ma nerwy ze stali i stać na super
@FORTAKIER No i mecz jest o 23:00 naszego czasu wiec calkiem przyzwoita pora zeby obejrzec caly live :)
@FORTAKIER Ale anything is possible :)
@FORTAKIER Oby :) w Houston bedzie narzucal Lance McCullers a w Yanks Sonny Gray wiec to moze zalatwic sprawe dla.Yanks, ktorzy u siebie jeszcze nie przegrali w tym postseason. Chociaz czuje ze McCullers zagra 3 lub max 4 inningi i wpuszcza Keuchel'a. Tak czy inaczej powinno byc arcyciekawie. Stawiam na Yanks
@Przemysław Grądzki A jak dzisiaj NYY, powtórzą wynik?
A i wg mnie to Maddon przegral ten mecz Cubsom, bo to jest to o czym wczoraj pisalem, ze za bardzo wykorzystuja swoich asow w postseason. Dalej nie rozumiem czemu wprowadzil Lackey'a na ostatni out, a nie zostawil Deunsing'a do konca, skoro calkiem niezle sobie radzil
No i chyba powoli szykuje nam sie final astros z dodgers, ale licze jeszcze ze Yanks dzis powalcza. Kurde jak widze puste miejsca na trybunach w LA w takich meczach to zaluje ze przeszli dalej.