Przed początkiem siódmej zmiany pojedynku z Baltimore Orioles kibice NY Yankees mogli być prawie pewni zwycięstwa, ponieważ ich drużyna była na prowadzeniu 3 do 0, a jednak pomimo tego to goście zeszli z boiska w glorii zwycięzców, po tym jak udało im się odwrócić wynik spotkania, które ostatecznie wygrali 7 do 3. Orioles w trakcie siódmego inninga zaaplikowali nowojorczykom aż siedem punktów, a największy w tym udział mieli J.J. Hardy oraz Adam Jones, którzy popisali się trzypunktowymi home runami. Dla Orioles siedem zdobytych punktów w ciągu jednej zmiany jest najlepszym osiągnięciem w tym roku w ataku, tak samo jak siedem straconych oczek podczas jednego inninga to najgorszy rezultat Yankees. Warto także zwrócić uwagę na to jak do składu ekipy z Baltimore wprowadzili się pozyskany ze Seattle Mariners - Michael Morse, który w trakcie dzisiejszego pojedynku zaliczył dwa udane zagranie. To Morse na początku siódmego inninga zaliczając single rozpoczął pościg Orioles, przełamując w ten sposób do tej pory niezawodnego startera Yankees - Andy Pettitte, który chwile później opuścił boisko. Nowojorczyków zawiedli tym razem relievers w składzie: Shawn Kelley, Boone Logan oraz Joba Chamberlaine, którzy pozwolili by przeciwnicy w trakcie decydującej zmiany podchodzili do kija aż dziesięciokrotnie. Dzięki dzisiejszej wygranej Orioles zrównali się w liczbie zwycięstw z Yankees, co sprawia że rywalizacja w Dywizji Wschodniej Ligi Amerykańskiej jest jeszcze bardziej wyrównana.

Cleveland Indians pokonali na wyjeździe 4 do 0 Detroit Tigers, a bohaterem meczu został Mike Aviles, który w dziewiątej zmianie meczu popisał się grand slamem. Aviles nie ukrywał, że jego celem było zaliczenie punktowego sacrafice fly, ale jak to z reguły bywa w takich przypadkach udało mu się zgarnąć całą pulę. Najbardziej niepocieszony po zagraniu Avilesa był closer Tigers – Joaquin Benoit, który chwile wcześniej poprzez intentional walk przepuścił Jasona Kubela na pierwszą bazę, licząc na to, że Aviles jako słabszy zawodnik w ofensywnie nie podoła zadaniu i da się złapać na double play. Jak widać Benoit mocno się przeliczył, co skończyło się dla niego pierwszą tak rozczarowującą porażką w tym sezonie. Tigers w tym spotkaniu po raz kolejny musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Miguela Cabrery, którego status jest określany jako day-to-day. Miggy teoretycznie w każdej chwili może wyjść na boisko, ale z uwagi na to, że mamy już playoffs na horyzoncie ekipa z MoTown woli nie ryzykować pogłębienia się jego urazu.

W pozostałych meczach warto zwrócić uwagę na wygraną LA Dodgers z SD Padres 2 do 1. Pitcher ekipy z LA – Zack Greinke odniósł tym samym już czternastą wygraną w sezonie, a równie zadowolony z siebie może być Yasiel Puig, który solo home runem przesądził wynik rywalizacji. Oakland Athletics po raz trzeci pokonali Tampa Bay Rays, tym razem 5 do 1. Ekipa z Florydy zaliczyła sweep w rywalizacji z Athletics, którym w tym momencie brakuje już tylko jednej wygranej żeby zrównać się w liczbie zwycięstw z Texas Rangers, którzy przegrali minionej nocy 2 do 4 z Minnesota Twins. Colorado Rockies wygrali z Cincinnati Reds 7 do 4, a spotkanie ten na długo zapamięta pierwszobazowy gospodarzy – Todd Helton, który w trakcie meczu zaliczył odbicie numer 2 500 w swojej bogatej karierze.

Zawodnik dnia: Brett Oberholtzer – Houston Astros

Miotacz w wygranym 2 do 0 pojedynku przeciwko Seattle Mariners przebywał na boisku dziewięć inningow, w trakcie których pozwolił przeciwnikom na zaliczenie czterech odbić. Oberholtzer w tym czasie nie stracił punktów, dodatkowo zapisując w swoim dorobku pięć strikeautów. Dla 24 – letniego pitchera był to pierwszy shutout w karierze, a zarazem pierwsze takie osiągniecie jakiegokolwiek startera Astros w tych rozgrywkach. Wyczyn Oberholtzera zrobił duże wrażenie na trenerze ekipy z Houston – Bo Porterze, ponieważ do tej pory nigdy nie spędził on więcej niż siedem inningow na placu gry podczas jednego spotkania na zawodowych boiskach. Oberholtzer jest tegorocznym odkryciem rotacji Astros, ponieważ po sześciu swoich startach w bieżących rozgrywkach notuje on bilans 4 – 1, dodatkowo posiadając bardzo dobrą średnią ERA na poziomie 2.79. Statystyki Oberholtzera muszą robić wrażenie, tym bardziej że występuje on w jednym z najsłabszych zespołów ligi.

Wyniki dzisiejszych spotkań:

Recap/Box · GameTracker

Recap/Box · GameTracker