Baseball na wesoło część 17
Witam wszystkich maniaków baseballu. Trochę wody w Wiśle upłynęło od naszego ostatniego spotkania – w tej formule oczywiście. Bo jeśli chodzi o ”niewesołe” sprawy związane z tym pięknym sportem , czyli newsy itd., to jestem z Wami cały czas. ”Na wesoło” nie widzieliśmy się od końca maja, ale to i tak krócej niż ostatnio. Idą święta, więc czas wkręcić się w dobry nastrój. Zanim zaczniemy na dobre, chciałbym się z Wami podzielić jedną refleksją. Moi znajomi, którzy nie interesują się baseballem, często chcąc się ze mną podrażnić mówią: ”Kornik, jak tam dalej oglądasz jak grają w tego palanta?”. Ano oglądam i będę oglądał do końca życia. Prawdopodobnie jak większość z Was. Czemu napisałem o rozdrażnieniu? Hmm … baseball a palant to chyba jednak różnica hehe. Oczywiście do gry w palanta nic nie mam, bo to dobra podwalina pod przyszłą grę w baseball, a i w podstawówce też często w to grałem. Pamiętam jak mój kolega Kuba cały czas łapał piłkę w jedną rękę, a to było za 15 punktów, jeśli dobrze pamiętam – do czasu – jak się zorientowaliśmy po jakimś czasie, że jest leworęczny – gierki były od razu bardziej wyrównane. Zostając jeszcze na chwilę przy palancie i różnicy w stosunku do baseballu. Wyobrażacie sobie, że np. taki Stanton lub Harper czy Altuve sam sobie podrzuca piłkę i odbija. Przecież to byłby pogrom. Dobra dość tych wywodów, lecimy z tematem.
***
Poznajecie tego malca z poniższego zdjęcia ????
Hmm może tak … Jeśli są tu jacyś fani Rays, a na pewno jeden jest to wiecie już, że Evan Longoria przeniósł swe talenty do SF Giants. Nasz były redakcyjny kolega Przemek Grądzki, to wierny fan Rays, a Evan to ikona jego ukochanego klubu. Przemek te zdjęcie było zrobione z 20 lat temu, albo i lepiej. Przedstawia małego Evana Longorię w stroju SF Giants podczas rozgrywek Little League. Widać, to już wisiało w powietrzu od dawna. Jest z Kalifornii, a może po prostu do domu chciał :-)
***
Zawodnicy małymi kroczkami przygotowują się do nowego sezonu, na który czekamy z utęsknieniem. Jeden zadbał o sferę mentalno-umysłową. Ktoś poznaje tego karatekę???... to …
… to oczywiście Francisco Lindor z Cleveland Indians, który podczas pobytu w Japonii trenuje karate.
***
Zostańmy jeszcze przy temacie podróży. Wiecie, że czołowy łobuz ligii czyli Yasiel Puig podróżuje po Europie. Włochy, Francja, Hiszpania – wszędzie go pełno. Więc jeśli go gdzieś spotkacie to się nie zdziwcie.
Jasiu Puig był w Rrzymie
Jasiu był też w Paryżu
Jasiu był też w Madrycie …
… jak przystało na grzecznego chłopca, Jasiu podróżuje z Mamą. Patrząc na tagi pod zdjęciem – trochę mu zimno. Oj biedaczysko.
***
Mike Piazza, to konkretny gość, nie pitoli się w tańcu. Młodsi czytelnicy mogą go nie kojarzyć, więc już wyjaśniam. Mike to jeden z lepszych catcherów ever – przynajmniej dla mnie. Szerzej możecie o nim przeczytać pod tym linkiem: http://www.mlb.com.pl/p/1470-biografia_tygodnia_czesc_15_mike_piazza .
Wiecie jak się ucieszyłem jak zobaczyłem go w reklamie moje ulubionego show z USA czyli ”Jimmy Kimmel Live”. Wątek ściśle baseballowy, filmik trwa 30 sekund i jest moim zdaniem zabawny, obojętnie czy się kojarzy postać łapacza czy nie.
***
Legenda MLB Barry Bonds na stare lata zapragnął zostać piekarzem. Jak widać na załączonym obrazku nieźle mu to wyszło. Jeśli upiecze tyle chlebów, co wybił home runów czyli 762 to nakarmi wielu głodnych.
***
Oglądaliście kiedyś ”Field of Dreas” po naszemu ”Pole marzeń”.
Jeśli nie to polecam gorąco polecam. Film opowiada o tym, że ”Pewnego dnia farmer zaczyna słyszeć głos nakłaniający go, by wybudował boisko do baseballu na farmie kukurydzy. W czasie realizacji nietypowego przedsięwzięcia rozlicza się ze swoją przeszłością.” (opis filmu: filmweb.pl). Stałym motywem filmu jest to, że z pola kukurydzy co jakiś czas przychodzą zmarli baseballiści. Przeglądając Internet natrafiłem na bardzo wymowne zdjęcie. Nie jest to nic wesołego, ale musiałem to umieścić. Dalszy komentarz jest zbędny
***
Świeżo upieczony MVP AL Jose Altuve został przyłapany na stejku w Miami wraz z rodziną.
***
Bartolo Colon karmi gołębie w parku
***
Kojarzycie gościa ze zdjęcia? To Billy Beane. Twórca Moneyball. Właśnie zainwestował w Barnsley FC czyli angielski klub piłkarski z Championship. Patrick masz bliżej do Anglii niż do Oakland.
***
Teraz trochę o A-Rodzie. Ostatnio wygłaszał jakieś tam przemówienie na Uniwersytecie w Miami. Przy tej okazji walnął sobie selfie. Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy wygląda jak doklejony do zdjęcia.
Jego partnerką jest Jennifer Lopez. Wydają się być szczęśliwi.
Popularna J-Lo przed A-Rodem za partnera miała Marca Anthony’ego. Poniższe zdjęcie na którym widać Jennifer Lopez, A-Roda i Anthony’ego mówi wszystko. Komentarz trafiony w punkt
***
Jak Wam mija oczekiwanie na nowy sezon? Mi na etapie jabłuszka i marchewki. Oczywiście z Yankees w tle
Do następnego. Play ball !!!
Komentarze
Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się
Moim zdaniem, chociaż za nimi nie przepadam to Giants i Red Sox oceniając liczbę tytułów to póki co najlepsze drużyny XXI wieku. Po 3 tytuły WS, z tym, że Giants z większą regularnością (2010, 2012 i 2014). A Marysia rośni i to mnie najbardziej cieszy :) Pozdrawiam
Faktycznie cos bylo na rzeczy ze chcial.grac dla Giants. W sumie jakby zdobyli World Series w 2018 to mozna byloby ich nazwac najlepsza druzyna tej dekady. Zobaczymy jak to bedzie, 3mam kciuki za Evana i za Rays :) a coreczka widze Kornel rosnie :) duzo zdrowia zycze
Kornel od razu poznalem ze to Evan :) szukam na sile plusow tego co sie stalo i juz mam hehe. Po prostu bede mial motywacje zeby oprocz meczow Rays jak najwiecej ogladac tez Giants :) jak w przypadku Red Sox gdy narzucal Sale. No ale super te zdjecie i tak jak piszesz historia kolo toczy i moze