Bardzo ciekawa wymiana z udziałem Yankees, D-Backs i Rays miała miejsce dzisiejszego dnia. Dwoma głównymi bohaterami tej transakcji byli Stephen Souza Jr., który przeniósł się z Tampa Bay do Arizony i Brandon Drury, który z Arizony przechodzi do Nowego Jorku. D-Backs bardzo chcieli pozyskać zapolowego po tym, jak J.D. Martinez w końcu zdecydował się podpisać kontrakt z Boston Red Sox. Zaczęli więc rozmowy z Rays, którzy przekonali się do wymiany Souzy. Do wymiany wkroczyli natomiast Yankees, którzy dzięki swojemu udziału mogli załatwić sobie infieldera, który wydawał im się być potrzebny. Drury przybył do nich w zamian za oddanie dwóch prospektów : 2B Nick Solak, który przechodzi do Rays i miotacz Taylor Widener, który przechodzi do D-Backs. Rays oprócz Solaka otrzymają Anthonyego Bande od D-Backs plus dwójkę prospektów, których nazwiska nie zostały jeszcze podane. Według raportów mogą to być całkiem utalentowane prospekty, a nie takie "dorzutki do wymiany". Pierwsze wrażenia z tej wymiany? Yankees nie mają jeszcze silnie obstawionego infield i Drury na pewno daje im stabilność na tych pozycjach. Przez ostatnie dwa sezony miał OPS w okolicach 750, a do tego potrafi grać defensywnie na wielu pozycjach, nawet w zapolu. Pozatym on ma tylko 25 lat, być może najlepsze lata jego kariery są dopiero przed nim. Uważam, że to oni zyskali najwięcej na tej wymianie, choć to D-Backs zgarnęli Stephena Souze Jr. Arizona straciła natomiast Drury i miotacza Banda, który niedawno był jeszcze ich najlepszym prospektem. Widać tutaj, że ta drużyna chce teraz wygrywać. Souza definitywnie ich polepsza, 28 letni zapolowy jest bardzo dobrym pałkarzem i świetnym defensorem. Pozyskali go dzień po podpisaniu kontraktu z Jarrodem Dysonem, który teraz będzie definitywnie grał jako rezerwowy zapolowy. Natomiast Tampa Bay znowu oddali zawodnika z głównego składu za prospekty. Władze tej drużyny powiedziały natomiast, że nie planowali oni wymienić Souze, ale oferta, jaką otrzymali była nie do odrzucenia. Czy Banda, Solak plus dwójka nieogłoszonych jeszcze prospektów rzeczywiście stanowią powrót godny zawodnika takiej klasy, który ma jeszcze 3 lata kontroli w swoim kontrakcie? Moim zdaniem nie do końca. Anthony Banda to utalentowany miotacz, ale w ostatnim sezonie 24 letni starter miał kłopoty nie tylko w MLB, ale i także w AAA. Solak jest dobrym prospektem, ale jeżeli już będzie kiedyś grał w MLB, to gwiazdą ligi raczej nie zostanie. Rays już mają taką sytuację w swoim składzie, że jest pełno takich średniawych graczy jak Daniel Robertson, Mallex Smith, Joey Wendle, Brad Miller, Adeiny Hechavarria czy Matt Duffy. Rays potrzebują świetnych pałkarzy, którzy by mogli stanowić serce ofensywy tej ekipy pełnej przeciętnych graczy ofensywnych. Na razie jednak interesuje ich przede wszystkim długoterminowa wizja drużyny. Polepszyli więc swoją farmę, a na miejsce Souze postanowili podpisać roczny kontrakt z Carlosem Gomezem. Zarządzający Tampa Bay nie spodziewają się tego, aby Archer czy Colome zostali wymienieni. Zostawiają jednak drzwi otwarte do negocjacji i kto nie, czy nie pojawi się oferta, która by ich nie usatysfakcjonowała.

Skomplikowana wymiana nie jest jedyną informacją, o której warto poinformować polskich kibiców baseballowych. Jest coraz mniej nazwisk na liście wolnych agentów. Oprócz wspomnianych wyżej graczy jak Dyson i Gomez nowe kluby znaleźli także zapolowy Cameron Maybin (Marlins), zapolowy Michael Saunders (Pirates), zapolowy Colby Rasmus (Orioles), reliever Joaquin Benoit (Nationals) i reliever Carlos Torres (Indians). Zaskakującą wiadomością jest natomiast kara 50 spotkań dla najlepszego prospekta Astros według listy MLB czyli 20 letniego miotacza Forresta Whitley. Zawodnik został złapany na użyciu niedozwolonej substancji i kibice będą musieli trochę poczekać zanim zobaczą startera w akcji. W 2017 dominował w single-a, a nawet już w double-a. Astros wiążą z nim duże nadzieje, ktoś będzie musiał zastąpić obecnych miotaczy, którzy nie będą wiecznie grać dla Houston. Kara jest więc taką nauczką i ostrzeżeniem dla Whitley, który w niedługiej przyszłości może narzucać z przodu rotacji.

Jak widać ruchy transferowe nadal są żywe, wielu dobrych zawodników nadal są wolnymi agentami. Jednak zaczęły już się mecze Spring Training!! Choć nie są to spotkania tak pasjonujące jak te w regularnym sezonie to jest kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę. Warto jest obserwować jak Shohei Ohtani będzie się przygotowywał do wyjątkowego sezonu, w którym spróbuje zrobić karierę zarówno jako pałkarz jak i miotacz. Yankees natomiast będą mogli zaoferować Stantona i Judge w sercu swojego lineupu, oglądając ich możemy spodziewać się Home Runów, które zawsze są widowiskowe. Brewers, Giants i Cardinals dokonali poważnych wzmocnień w swoim składzie po tym jak w zeszłym roku zabrakło ich w Postseason. Phillies, A's i Braves natomiast przepełnieni są zawodnikami, którzy w najbliższym czasie mogą zostać gwiazdami MLB. Będzie zatem co śledzić podczas Spring Training. W każdej drużynie będzie walka o miejsca w składzie. Jeżeli zatem macie jakąś ulubioną ekipe, polecam wam sprawdzanie statystyk w szczególności nie gwiazdorów, ale właśnie takich graczy, którzy nie mają gwarantowanego miejsca. Szykuje się ciekawy okres, w którym najważniejsze jest po prostu to, że znowu będziemy mogli oglądać pojedynki baseballowe.


 

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się