Niecały rok po tym jak Sean Doolittle i Ryan Madson wzmocnili Washington Nationals drużyna ze stolicy Stanów Zjednoczonych dodała do swojego składu kolejnego relievera. Kelvin Herrera opuszcza KC i wzmocni bullpen Nats. Wymiana miała miejsce dosyć wcześnie, ale Royals mają już tak beznadziejny rekord, że nie chcą tracić czasu. Od Washington otrzymali trzy prospekty : zapolowy Blake Perkins, trzeciobazowy Kelvin Guttierez i miotacz Yohanse Morel. Pierwsza dwójka należy już do top 15 najlepszych prospektów KC według mlbpipeline. Jednak mimo wszystko powrót ten nie robi wielkiego wrażenia. Pałkarze zaliczają słabe sezony w małych ligach i raczej otrzymana paczka nie wydaje się być atrakcyjna. Dlaczego jednak KC zrobiło już teraz tę wymianę? Kelvin jest relieverem i nie narzuca zbyt wielu inningów. Pozatym będzie on wolnym agentem po 2018 i Nationals będą musieli mu jeszcze płacić około 4,4 mln dolarów do końca sezonu. Nie jest to taka wielka wymiana jaka to była z udziałem Millera czy Chapmana. Kelvin Herrera ma genialne statystyki na ten sezon jednak Royals już teraz zrobili taką oto wymianę. Nationals przez lata nie potrafili sobie poradzić w NLDS, ale w tym roku cały czas zacięcie walczą o wygranie NL EAST. Mają taki sam rekord jak Philadelphia Phillies, a do Atlanta Braves mają 3.5 spotkania straty. Działają więc wcześnie na rynku, aby w ogóle zwiększyć swoje szanse na wygranie dywizji. Nationals powinni już mieć silne bullpen, co bardzo by im pomogło w Postseason. Ich ofensywa napędzana jest przez Harpera, który staje się wolnym agentem po 2018 roku. To jest więc dobry argument do tego, by sprzedać parę prospektów za bardzo dobrego relievera. Mimo wszystko nie sądze, aby dokonali jakiś wielkich wymian. Juan Soto i Victor Robles raczej pozostaną nietykalni, gdyż to na tej dwójce będzie polegała drużyna po potencjalnym odejściu Harpera. Jednak z drugiej strony Nats mają już dość ciągłych niepowodzeń w playoffach. Ściągnęli więc do siebie mocno narzucającego relievera, który ma na swoim koncie wywalczony tytuł mistrzowski z Royals w 2015. Czas jednak pokaże czy Nationals przełamią swoją niemoc. Brakuje im depthu w rotacji, a to może przeszkodzić im nawet w tym, by dostać się do playoffów. Rywalizacja w National League jest bowiem bardzo zacięta. Wydaje się zatem, że to takie drużyny jak Cardinals, Brewers, Phillies, D-Backs czy Braves będą aktywnie poszukiwały wzmocnień.

 Tylko zalogowani użytkownicy mogą brać udział w dyskusji na portalu mlb.com.pl. Zaloguj się